Mamy być miłosierni wobec matki Ziemi czy człowieka? Czy miłosierdzie winniśmy okazywać najeźdźcom kulturowym? A co z miłosierdziem wobec osób zagubionych seksualnie? To jedne z zagadnień poruszanych przez ks. Bortkiewicza w książce Takie trudne miłosierdzie. Przeciw banalizacji miłosierdzia. Autor nie boi się podejmować trudnych, a nawet – w kontekście aktualnej nagonki medialnej – kontrowersyjnych tematów, takich jak choćby kwestia miłosierdzia wobec uchodźców, i odnosi je do papieskiego nauczania. Konfrontuje miłosierdzie, które ma być odpowiedzią na prawo do migracji, z prawem do bezpieczeństwa członków wspólnoty narodowej, odpowiadając na ten dylemat w sposób uczciwy, daleki od gorsetu poprawności politycznej wciskanego nam przez lewicowe media.
Ksiądz Bortkiewicz nie ogranicza się tylko do rozważań na temat bieżących spraw. Jego refleksja sięga głębiej, do tego, czym w swej istocie jest miłosierdzie. Skoro miłosierdzie samo w sobie, jako doskonałość nieskończonego Boga, jest również nieskończone – czy to oznacza, że wszystkie grzechy ludzkie mogą być bezwarunkowo darowane? To niejedyne dylematy, z którymi mierzy się ksiądz profesor. Pyta m.in., czy miłosierdzie pomaga w odzyskaniu nadziei, czy przyczyni się ono do stworzenia bardziej ludzkiego świata. Polemizuje z fałszywym pojęciem miłosierdzia zwanym mizerykordyzmem, które prowadzi do dyskretnego wyeliminowania Bożej sprawiedliwości z historii zbawienia. W refleksji na temat miłosierdzia przewodnikami dla ks. Bortkiewicza są św. Faustyna Kowalska i św. Jan Paweł II. Autor odczytuje niezwykłą aktualność miłosierdzia Bożego w naszych czasach.
Publikacja Takie trudne miłosierdzie... jest ważnym głosem w debacie na temat problemów i wyzwań stojących przed Kościołem w XXI wieku.
Takie trudne miłosierdzie. Przeciw banalizacji miłosierdzia
Ks. Paweł Bortkiewicz TChr
Wydawnictwo: Fronda
Pomóż w rozwoju naszego portalu