Reklama

Niedziela Małopolska

By wyrazić przywiązanie

Pamiętam, jakby to było dzisiaj i łzy mi płyną na to wspomnienie – wyznaje Agata Mardaus, z domu Pabis.

Niedziela małopolska 38/2023, str. IV

[ TEMATY ]

archidiecezja krakowska

MFS/Niedziela

Abp Marek Jędraszewski poświęcił obelisk z krzyżem. Obok pomnika stoi ks. Kazimierz Czubat

Abp Marek Jędraszewski poświęcił obelisk z krzyżem. Obok pomnika stoi ks. Kazimierz Czubat

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W pierwsze dni września minęło 65 lat od wydarzenia zwanego „Trzebuńską wojną o krzyże”. O postawie ówczesnych mieszkańców, w tym kobiet, było wówczas głośno, a artykuł krytykujący obronę krzyży wiszących w budynkach szkolnych ukazał się nawet w Życiu literackim.

Wojna

Mieszkańcy wioski, ale także pracownicy szkoły – ówczesny kierownik i nauczycielki oraz panie woźne odmówiły wykonania polecenia usunięcia krzyży z klas lekcyjnych, a gdy przyjezdni to uczynili, wieś zareagowała bardzo emocjonalnie, domagając się, by krzyże wróciły na swe miejsce. Do zaprowadzenia porządku we wsi wykonawcy odgórnych decyzji do pomocy wezwali MO i ZOMO. Gdy spacyfikowano bunt, grupa osób została wezwana na przesłuchanie i skazana na karę więzienia (od 3 do 8 miesięcy).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Warto obejrzeć na YouTube film pt. Trzebuńska wojna o krzyże, który przypomina i dokumentuje tamte wydarzenia. Tę historię upamiętniono postawionym na skwerze, przy szkole podstawowej w Trzebuni, kamiennym obeliskiem z krzyżem i tablicą informacyjną. Oficjalne odsłonięcie pomnika i jego poświęcenie zgromadziło w Trzebuni w niedzielę 3 września liczne grono gości – przedstawicieli władz państwowych, samorządowych, Związku Podhalan w Polsce im. św. Jana Pawła II, a także parafian. W ramach spotkania pod pomnikiem zebrani otrzymali cenną publikację opisującą historyczne wydarzenie i jego konsekwencje.

Apel

Reklama

Uroczystości rozpoczęły się w kościele św. Marii Magdaleny. „…Hej ty Matko Bozo prowodź nos ku chwale, będziemy Cie wielbić na nojwyzsy skale…” – śpiewali górale na rozpoczęcie Eucharystii, której przewodniczył abp Marek Jędraszewski. Wraz z metropolitą krakowskim oraz proboszczem parafii ks. kan. Kazimierzem Czubatem Mszę św. sprawowali salezjanie: ks. Stanisław Oskwarek i ks Adam Parszywka oraz o. Rafał Jasuba, franciszkanin. W konfesjonale służył wiernym ks. Dariusz Jasuba, salwatorianin.

W homilii abp Jędraszewski nawiązał m.in. do historycznych wydarzeń, w trakcie których Polacy wielokrotnie udowadniali swoje przywiązanie do wiary, krzyża i Kościoła. Podzielił się m.in. osobistym doświadczeniem Poznańskiego Czerwca 1956 r., przywołując tamtą rzeczywistość. Przypomniał także wypowiedziany pod Wielką Krokwią w 1997 r. przez Jana Pawła II apel: „Nie wstydźcie się krzyża…”.

Hierarcha nawiązał również do historii sprzed 65 laty i dziękował Bogu za odwagę mieszkańców Trzebuni, którzy upomnieli się o krzyże w szkole. Wyraził też wdzięczność pamiętającym o tamtych wydarzeniach. – Niech ten pomnik nieustannie przemawia, wzywając do nieustannego przemienienia naszych serc, ciągłego nawracania się, ciągłego skierowania naszych serc i myśli ku temu, co prawdziwie Boże, abyśmy nie ulegali temu, co podpowiada świat – powiedział abp Jędraszewski i apelował: – Brońcie krzyża! Siostry i bracia, brońcie w waszych sercach i na zewnątrz tego wszystkiego, co ze świętym krzyżem Pana naszego Jezusa Chrystusa się wiąże!

Wspomnienia

Reklama

Po wspólnej modlitwie uczestnicy uroczystości przeszli w pochodzie z licznymi pocztami sztandarowymi pod pomnik. Maszerującym przygrywała Orkiestra Dęta Orzeł z Trzebuni pod batutą Michała Jankowskiego. W drodze spotkałam Agatę Mardaus, z domu Pabis, która wspominała tamte wydarzenia: – Mama mi kazała, żebym poszła po brata – Michała, bo on tam już był wśród tych, co się o krzyże upominali. Ale jak przyszłam, to już była straszna afera. Ci, co przyjechali, bili wszystkich, a myśmy uciekali w góry, w las. Ale później przyszli do nas do domu i zabrali mojego brata. Był w więzieniu osiem miesięcy. Pani Agata nie kryje wzruszenia: – Pamiętam, jakby to było dzisiaj i łzy mi płyną na to wspomnienie.

Także Stefania Dawiec, z domu Wnęk, która dokonała uroczystego odsłonięcia pomnika, zapamiętała tamte wydarzenia: – Było dużo kobiet, które domagały się, aby krzyże wróciły na ściany. Przyjechała milicja, a myśmy śpiewali religijne pieśni. Ludzi było dużo, nie wszyscy zmieścili się w budynku. Na przesłuchaniu powiedziałam, że tak jak inni modliłam się, żeby te krzyże oddali. Skazali mnie na trzy miesiące więzienia, ze mną w jednej celi siedziała kobieta, która była w ciąży… Pani Stefania nie mieszka w Trzebuni, ale przyjechała na uroczystość. – To wzruszające, że ludzie pamiętają... – wyznała.

Idea

Pomnik poświęcił abp Marek Jędraszewski. Wśród zabierających głos był m.in. wójt Pcimia Piotr Hajduk, który podziękował zaangażowanym w przygotowanie i organizację uroczystości. – Mieszkańcy wyrazili słuszny sprzeciw, u podstawy którego była żywa wiara, tradycja i patriotyzm – zauważył Piotr Hajduk i dodał: – Chcemy tym krzyżem – pomnikiem wyrazić nasze przywiązanie. Podkreślić, jak ważna w naszym życiu jest wiara, historia i wszystko to, co z sobą niesie krzyż. A zwracając się do abp. Jędraszewskiego i dziękując za udział w uroczystości, za modlitwę i homilię, wójt zaznaczył: – Myślę, że wszyscy, jak tutaj jesteśmy, śmiało możemy i chcemy powiedzieć: Księże metropolito niezłomny!

Z kolei Andrzej Oskwarek, prezes Oddziału Górali Kliszczackich Związku Podhalan z Trzebuni, jako przedstawiciel głównego organizatora wydarzenia podziękował osobom, instytucjom oraz organizacjom zaangażowanym w upamiętnienie wydarzenia, zaznaczając, że pomnik powstał w dużej mierze z przeprowadzonych przy kościele parafialnym składek mieszkańców Trzebuni.

W rozmowie z Niedzielą proboszcz parafii, ks. kan. Kazimierz Czubat podkreślił religijny charakter wydarzenia, zapewniając, że mimo upływu lat trzebunianie pamiętają stoczoną we wsi wojnę o krzyże w szkole. Zaznaczył ich przywiązanie do wiary, do Kościoła. – W Trzebuni zarówno mężczyźni, jak i kobiety codziennie się modlą na Różańcu, mamy w parafii ponad 20 róż różańcowych, nawet dzieci mają swoje róże – mówi z uznaniem ks. Czubat. Zwraca uwagę na liczne kapliczki, które też są wyznaniem wiary mieszkańców i podkreśla: – Oni szanują te miejsca poświęcone Bogu, Maryi czy świętym patronom. Zbierają się przy tych kapliczkach na modlitwę – śpiewają majówki, odmawiają Różaniec i wspólnie chwalą Boga.

2023-09-12 14:08

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Dziwisz: potrzebujemy wewnętrznego nawrócenia

[ TEMATY ]

Kraków

Środa Popielcowa

kard. Stanisław Dziwisz

archidiecezja krakowska

Joanna Adamik/Archidiecezja Krakowska

Nie lekceważąc krytyki ludzi Kościoła, odczuwamy potrzebę zatrzymania się i refleksji – mówił kard. Stanisław Dziwisz podczas Mszy św., której przewodniczył na Wawelu w Środę Popielcową. Krakowski metropolita senior podkreślał, że potrzebny jest proces wewnętrznego nawrócenia, który będzie prowadził do uzdrowienia serca i chrześcijańskiego życia.

Kard. Dziwisz przewodniczył w katedrze na Wawelu Mszy św. z obrzędem posypania głów popiołem. W homilii podkreślał, że sensem Wielkiego Postu jest uzdrowienie serca. „W ostatnich miesiącach i tygodniach Kościół katolicki w wielu krajach, również w Polsce, znalazł się pod pręgierzem surowej krytyki, potęgowanej i nagłaśnianej w środkach społecznego przekazu. Przedmiotem krytyki stały się słabości, błędy i grzechy ludzi Kościoła, zwłaszcza księży, zakonników i biskupów” - przypomniał hierarcha.
CZYTAJ DALEJ

Zostawił wskazówki do dobrego życia

2025-02-02 17:56

Marzena Cyfert

Ks. Mariusz Jeżewicz mówił o trzech radach ks. Jana Bosko

Ks. Mariusz Jeżewicz mówił o trzech radach ks. Jana Bosko

W salezjańskiej parafii św. Michała Archanioła na wrocławskim Ołbinie odbyło się wspólne świętowanie z okazji uroczystości św. Jana Bosko.

Eucharystii przewodniczył ks. Mariusz Jeżewicz, dyrektor Zespołu Szkół Salezjańskich Don Bosco we Wrocławiu. W homilii przypomniał, że św. Jan Bosko całe swoje życie poświęcił na wychowanie młodych ludzi. A żeby ta misja była kontynuowana, założył zgromadzenia salezjanów i salezjanek.
CZYTAJ DALEJ

Zakonnicy działają na rzecz zwalczania i zapobiegania handlowi ludźmi

2025-02-03 12:18

[ TEMATY ]

bezdomni

zakonnicy

zwalczanie handlu ludźmi

Adobe Stock

Sieć Bakhita pomaga zwalczać handel ludźmi

Sieć Bakhita pomaga zwalczać handel ludźmi

„Dobrze wiemy gdzie są miejsca przebywania legalnych i nielegalnych imigrantów, bezdomnych i innych potrzebujących. Udajemy się w te miejsca, jesteśmy tam z nimi jako streetworkerzy, słuchamy ich historii i próbujemy adekwatnie i skutecznie odpowiedzieć na konkretne potrzeby tych ludzi” - opowiada o posłudze w Sieci Bakhita siostra Gabriela Hasiura ze Zgromadzenia Sióstr Pasjonistek św. Pawła od Krzyża.

To międzyzakonna sieć współpracy i wsparcia, powołana w celu zwalczania i zapobiegania handlowi ludźmi oraz pomocy pokrzywdzonym w wyniku tego procederu. Nazwa sieci pochodzi od św. Józefiny Bakhity, która sama w dzieciństwie doświadczyła niewoli i stała się symbolem nadziei dla osób uwikłanych w tak dramatyczne sytuacje. W Polsce sieć działa przy Konferencji Wyższych Przełożonych Żeńskich Zgromadzeń, zrzesza jednak nie tylko zakonnice, ale też świeckich. Ich misją jest przeciwdziałanie i pomoc ofiarom współczesnych form niewolnictwa.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję