Opisując „nadzwyczajną osobowość” bł. Iuliu Hossu, papież podkreślił, że „zachwycony i zainspirowany miłością Chrystusa”, wyróżniał się on „jako prawdziwy orędownik ekumenizmu i dialogu międzyreligijnego, bez względu na religię czy narodowość”. Stał się też „prawdziwym bratem uciśnionych i prześladowanych”. Przezwyciężał „przemoc i niesprawiedliwość miłosierdziem i przebaczeniem”. Franciszek życzył, by świadectwo tego męczennika czasów komunizmu „pozostało żywe w Rumunii, szczególnie w młodym pokoleniu”.
W greckokatolickiej katedrze w Klużu papieskie przesłanie odczytał nuncjusz apostolski w Rumunii abp Giampiero Gloder w czasie Boskiej Liturgii 30 stycznia. Od siebie podkreślił, że błogosławiony pozostawił po sobie niezatarty znak w Kościele i w społeczeństwie za sprawą swojej wierności misji powierzonej mu przez Boga, „nawet w ciszy więzienia lub aresztu domowego, z moralną spójnością, z siłą ducha, z silną wiarą, nigdy nie popadając w kompromisy”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Bł. Juliusz (Iuliu) Hossu urodził się 30 stycznia 1885 roku w miejscowości Milaş w Siedmiogrodzie, leżącym wówczas w monarchii austro-węgierskiej, w rodzinie księdza greckokatolickiego. W latach 1904-1908 studiował w Rzymie, uzyskując doktoraty z filozofii i teologii. 27 marca 1910 roku przyjął święcenia kapłańskie z rąk swego stryja bp. Vasile Hossu, po czym pracował duszpastersko i piastował różne stanowiska w kurii biskupiej w mieście Lugoj w Banacie. W 1917 roku, gdy pełnił obowiązki kapelana wojskowego w czasie I wojny światowej, został mianowany biskupem eparchii (diecezji) Gherla w Siedmiogrodzie. Sakrę przyjął 4 grudnia tegoż roku w Blaju.
1 grudnia 1918 roku bp Hossu był uczestnikiem historycznego wydarzenia - ogłoszenia Deklaracji Jedności Rumunii na równinie Blaju, po rozpadzie Austro-Węgier. Z tą chwilą Siedmiogród wszedł wraz z Mołdawią i Wołoszczyzną w skład nowo powstałego państwa rumuńskiego. W 1930 roku eparchia zmieniła nazwę na Kluż-Gherla, przenosząc swą siedzibę do miasta Kluż-Napoka. W latach 1930-1931 bp Hossu był równolegle także administratorem apostolskim diecezji Maramureş. Był senatorem Królestwa Rumunii a od 16 września 1936 roku piastował godność asystenta Tronu Papieskiego.
W Klużu biskup przeżył II wojnę światową, która w Rumunii trwała w latach 1940-1944. Początkowo stosunki Kościołów z nowymi władzami (do 1947 roku kraj był formalnie królestwem) układały się w miarę poprawnie, ale po obaleniu monarchii i pełnym objęciu władzy przez komunistów bardzo szybko rozpoczęły się prześladowania religijne. Ze szczególną zaciekłością reżym zaczął zwalczać Kościół greckokatolicki, który - podobnie jak w 1946 roku w ZSRR - próbowano wcielić siłą w skład miejscowego Patriarchatu na zasadzie „powrotu do wiary ojców”.
Reklama
28 października 1948 roku bp Hossu za odmowę przejścia na prawosławie został aresztowany i w różnych więzieniach, m.in. w byłych klasztorach prawosławnych, zamienionych na zakłady karne, spędził większą część życia, choć ostatnie lata był to już „tylko” mniej uciążliwy areszt domowy. W pamiętnikach-przemyśleniach, które w późniejszym okresie potajemnie spisywał, wyrażał głęboką wiarę i ufność pokładaną w Bogu i dziękował Mu za wszystkie doświadczenia, jakie go spotykały. Zmarł w szpitalu Colentina w Bukareszcie 28 maja 1970 roku, a jego ostatnie słowa, skierowane do otoczenia, brzmiały: „Moja walka się skończyła, wasza trwa nadal”.
Na konsystorzu publicznym 28 kwietnia 1969 roku Paweł VI mianował go kardynałem „in pectore” [w sercu], o czym świat dowiedział się niestety już po śmierci mężnego kapłana i biskupa, gdy na następnym konsystorzu 5 marca 1973, ujawnił to osobiście papież.
2 czerwca 2019 roku papież Franciszek podczas swej wizyty w Rumunii ogłosił w mieście Blaj błogosławionymi siedmiu biskupów greckokatolickich - męczenników reżymu komunistycznego, w tym kard. Iuliu Hossu.
Za jego zaangażowanie na rzecz prześladowanych Żydów w okresie II wojny światowej, rumuńscy Żydzi zaproponowali kandydaturę kard. Hossu na Sprawiedliwego wśród Narodów Świata.