Było to trzecie już w tym roku spotkanie poświęcone współzałożycielce Zgromadzenia Karmelitanek Dzieciątka Jezus w Sosnowcu. W programie było m.in. zwiedzanie muzeum Domu Macierzystego, prelekcja s. Wiktorii Szczepańczyk oraz Eucharystia, której przewodniczył i homilię wygłosił ks. Dawid Kuczek, dyrektor Diecezjalnego Domu „Szilo” w Czeladzi.
Duchowe córki
Wykład s. Wiktorii poświęcony był osobie s. Georgii od Jezusa (Heleny Sroki), jednej z pierwszych córek duchowych m. Teresy Kierocińskiej. Należała ona do grona pierwszych dziesięciu sióstr, które w latach dwudziestych XX w. budowały fundamenty życia zgromadzenia. Czynnie uczestniczyła w organizowaniu prac apostolskich, pomagała m. Teresie w sprawach administracyjnych i urzędowych. – Siostra Georgia cieszyła się dużym zaufaniem naszej matki. Ojciec Anzelm Gądek pisał o niej tak: „Po śp. założycielce była jakby duszą zgromadzenia, przeżywając wśród ciągłych prawie cierpień fizycznych jego dzieje radosne i smutne. Toteż uwieczniła się w pamięci swych dzieci i pewno w królestwie Bożego dziecięctwa będzie o swych dzieciach pamiętać” – przypomniała s. Wiktoria Szczepańczyk.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W ślady założycielki
Reklama
Warto przypomnieć postać s. Georgii – Heleny Sroki. Urodziła się 6 czerwca 1901 r. w Dębicy. Po ukończeniu seminarium nauczycielskiego w Tarnowie pracowała jako nauczycielka szkoły powszechnej. Życie zakonne w zgromadzeniu rozpoczęła 9 kwietnia 1926 r. Od początku aktywnie włączyła się w prace apostolskie sióstr. W dniu obłóczyn 16 października 1928 r. otrzymała imię zakonne – Georgia. W późniejszym czasie dwukrotnie pełniła funkcję przełożonej domowej, oprócz domu w Wolbromiu (1928-1931) pełniła tę funkcję w Jaworznie. Pełniła funkcję mistrzyni nowicjatu kanonicznego (1934 – 1942), II radnej generalnej (1938-1941) i wikarii generalnej (1941-1946). Po zakończeniu okupacji s. Georgia włączyła się w potrzeby apostolskie Zagłębia i katechizowała w dwu szkołach podstawowych w Sosnowcu – Milowicach. Po śmierci m. Teresy Kierocińskiej została wybrana przełożoną generalną. Obowiązki te pełniła w latach 1946 – 1958 i po przerwie przez kolejne półtora roku trzeciej kadencji w latach 1964 – 1966, aż do swej śmierci.
Na prawie papieskim
– Na lata jej przełożeństwa przypadał dynamiczny rozwój zgromadzenia, związany z charakterystycznym dla lat 50. XX w. wzrostem powołań. W czasie jej kadencji zgromadzenie otrzymało dwukrotne zatwierdzenie konstytucji i dekret pochwalny Decretum Laudis, który stał się podstawą zaliczenia go do zgromadzeń na prawie papieskim – przypomniała s. Wiktoria. Matka Georgia zmarła 21 stycznia 1966 r. w Czernej. Pogrzeb odbył się 24 stycznia w Sosnowcu. Uroczystościom pogrzebowym przewodniczył biskup częstochowski Stefan Bareła.
Posłuszeństwo najtrudniejsze
W homilii ks. Dawid Kuczek podkreślił, że osoby konsekrowane składają potrójne śluby: czystości, ubóstwa i posłuszeństwa. – I być może ten ostatni ślub jest najtrudniejszy do wypełnienia. Nie jest łatwo być posłusznym. Zły duch może udawać wszystko. Może podszywać się pod każdą z cnót. Może udawać pokorę, może udawać pobożność, ale na pewno zły duch nie potrafi udawać kogoś posłusznego. On, który jest zbuntowanym wobec Pana Boga, mówi „nie”. Kusi człowieka do tego, by on sam – człowiek – nie ufał Bogu i mówił „nie”. Matka Teresa Kierocińska pięknie mówiła o posłuszeństwie. Twierdziła, że w „posłuszeństwie znajdziesz Boga. A najmilsza Bogu ofiara to oddać Mu swoją wolę”. „Posłuszeństwo to najkrótsza droga do Boga”. Te sentencje Matki Teresy to na pewno jej głębokie doświadczenie. Nie czysta teoria, ale głębokie doświadczenie, że posłuszeństwo wobec Pana Boga się sprawdza – powiedział kaznodzieja.