Reklama

Niedziela Kielecka

Czy żyjemy w epoce przedchrześcijańskiej?

Czy teologia postmodernistycznemu człowiekowi, który wyrzeka się często Chrystusa, jest jeszcze do czegoś potrzebna? A może ogłaszana nawet publicznie apostazja jest krzykiem rozpaczy pogubionego, który jeszcze prawdziwego Boga nie poznał, bo mu nikt Go prawdziwie nie głosił?

Niedziela kielecka 51/2022, str. IV

[ TEMATY ]

sympozjum

TER

Sympozjum cieszyło sie dużym zainteresowaniem

Sympozjum cieszyło sie dużym zainteresowaniem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To było bardzo ważne wydarzenie dla środowiska teologów polskich i Kościoła kieleckiego. 10 lat od śmierci wybitnego biblisty, profesora Wyższego Seminarium Duchownego ks. prof. dr hab. Józefa Kudasiewicza naukowcy tej dziedziny z różnych ośrodków dyskutowali o miejscu teologa w Kościele i we współczesnym świecie.

Sympozjum, które zgromadziło znamienitych prelegentów i wielu słuchaczy, rozpoczęło się Mszą św. w kaplicy seminaryjnej, której przewodniczył bp Jan Piotrowski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Stawać się sługą Słowa

Jaki był cel sympozjum? Dobrze wyjaśnił to rektor WSD ks. dr hab. Paweł Tambor, witając gości i uczestników. – Bóg odkrywany przez ks. Kudasiewicza domagał się zaangażowania pełnego i bez kompromisu. Bóg, w którego poznanie człowiek angażuje się całkowicie, zaprasza do przeżycia przygody, spotkania z osobową Prawdą, Drogą i Życiem. Rektor zaznaczył, że sympozjum nie będzie „upamiętnieniem Księdza Profesora w znaczeniu analizy jego własnego dorobku” – czego sam by sobie nie życzył. – Upamiętniamy i chcemy naśladować jego charakter stawania się uczniem i sługą Słowa, mistrzem Słowa i nauczycielem Słowa, szukając prawdy Bożej w różnych kontekstach pracy badawczej, dydaktycznej i duszpasterskiej. Za podjęcie się trudu merytorycznego przygotowania konferencji rektor podziękował ks. prof. Marcinowi Kowalskiemu, pracownikowi Sekcji Nauk Biblijnych Wydziału Teologii KUL oraz WSD w Kielcach.

Biblia to nasza ojczyzna

Reklama

Bp Jan Piotrowski podczas otwarcia sympozjum powiedział, że „Biblia to nasza ojczyzna, to nasz kraj”. Jak podkreślił „żeby Bóg znalazł miejsce w ludzkim sercu, potrzeba słowa, potrzeba otwarcia”. Życzył wszystkim, aby sympozjum „sięgające Boga i prawdy o Jezusie Chrystusie, naszym Odkupicielu, rodziło w sercach wiosnę duchowej odnowy”.

Konferencję otwarło wystąpienie ks. prof. dr hab. Henryka Witczyka „Bóg – Ojciec Jezusa Chrystusa i Ojciec nasz. Misterium miłości i życia”. Przypomniał on, że poznawanie Pana Boga jako Ojca, Syna i Ducha Świętego stanowiło główny nurt aktywności naukowo-badawczej i dydaktycznej ks. prof. Józefa Kudasiewicza. „Profesor zadbał o to, aby jego całożyciowy dorobek w tym zakresie został zebrany usystematyzowany i wydany”, przez co dziedzictwo to zostało zachowane.

Odpowiedź jest tylko w Chrystusie

Pierwszą część sympozjum zakończył swoim wystąpieniem ks. prof. dr hab. Stanisław Dyk, który mówił o „aktualizacji słowa Bożego w przepowiadaniu”. Ks. Dyk podkreślał, że głosy, iż „chrześcijaństwo i sama Ewangelia jest już przebrzmiała” oraz „że nie ma temu światu nic do powiedzenia”, są nieprawdziwe. Zaznaczył, że „człowiek każdego czasu, każdego pokolenia i kultury, nigdzie nie znajdzie odpowiedzi na swoje pytania, jak tylko w Chrystusie”. Zgodził się z twierdzeniem, że skończyło się „chrześcijaństwo masowe”, natomiast nie skończyły się „moc, nowość, oryginalność Słowa Bożego”. – Jestem przekonany, że „żyjemy w epoce przedchrześcijańskiej, a nie postchrześcijańskiej” – podkreślał.

Wyzwania nowej ewangelizacji

Reklama

O „Łukaszowej perspektywie roli Maryi w historii zbawienia” oraz o ks. Kudasiewiczu i jego zaleceniach do słuchaczy mówił dr hab. Krzysztof Mielcarek. Przypominał, że „najpierw trzeba nauczyć się rozumieć tę ikonę, którą Bóg przekazał przez konkretnego Ewangelistę”. O „Biblii w polskiej poezji współczesnej” mówiła dr hab. Małgorzata Krzysztofik, podając przykłady twórczości polskich autorów. Ks. dr hab. Miłosz Hołda w swojej prelekcji nakreślał potrzeby używania w dzisiejszym świecie nowych narzędzi, zarówno pedagogicznych, homiletycznych, jak i pastoralnych, by przekaz ewangeliczny był skuteczniejszy. Jak zauważył, aby trafić z Ewangelią do ludzi współczesnego świata, trzeba „dobrze znać i rozumieć adresatów orędzia”. Sympozjum zakończył wykładem ks. dr hab. Rafał Dudała, poświęcając swoje wystąpienie zagadnieniu „Ewangelii zsekularyzowanego świata”. Przytaczał on m.in. dane, które obrazują pogłębiające się tendencje odchodzenia Polaków od wiary.

Miłość mojego życia

Sympozjum stało się okazją do żywej dyskusji, stawiania ważnych pytań dotyczących kondycji wiary współczesnego człowieka, ale i roli teologii w przybliżaniu światu Boga, który go ukochał i zbawił. I w tym kontekście ks. Józef Kudasiewicz, który całe swoje życie przybliżał żywe Słowo Boga, pokazując jego aktualność i moc, byłby zadowolony z wydarzenia.

O swoim studiowaniu śp. ks. prof. Kudasiewicz mówił: „To był mój kairos. Po powołaniu chrześcijańskim, kapłańskim to była największa łaska mojego życia. Toczy się ono od tego czasu między Starym a Nowym Testamentem, jestem zafascynowany Biblią, która jest wielką radością i miłością mojego życia”. Oby każdy z nas mógł tak powiedzieć, czytając tę Księgę.

O Biblii w dialogu z judaizmem

W aspekcie zgłębiania nauk biblijnych i budowania dialogu z judaizmem ważne jest, powołane na KUL 17 października Centrum Relacji Katolicko-Żydowskich im. J. Heschela, którego dyrektorem jest ks. prof. Mirosław Stanisław Wróbel, dyrektor instytutu Nauk Biblijnych KUL. W rozmowie z „Niedzielą” przybliżył inicjatywę.

– Siedziba Centrum mieści się przy ul. Spokojnej 1 w Lublinie. Otwarto ją 5 grudnia, w obecności ambasadora Izraela i Niemiec. To symboliczne miejsce, w którym mieścił się sztab tzw. Akcji Reinhardt, mającej na celu eksterminację Żydów. Nasze Centrum jest jednostką badawczo-edukacyjną. Jej celem jest tworzenie relacji z wyznawcami judaizmu i na gruncie biblijnym, historycznym, poszukiwanie dialogu, który jest tak istotny i ważny. Pobłogosławił je papież Franciszek. Realizujemy tutaj różne projekty. Np. od pierwszej niedzieli Adwentu rabini komentują teksty niedzielnych Ewangelii, oczywiście wydobywając jakiś aspekt, który może się okazać ciekawy, cenny do lepszego zrozumienia danego fragmentu Ewangelii. Natomiast katoliccy egzegeci, profesorowie będą komentować w takim kluczu chrystologicznym midrasze, które są czytane przez Żydów co sobotę w synagogach. Teksty będą także tłumaczone na języki: polski, angielski i hebrajski, dzięki czemu będą mogły docierać do rzeszy ludzi, pokazując żywotność Słowa Bożego, jak to Słowo oddziałuje na poszczególne wspólnoty. Mamy taką nadzieję, że Słowo będzie otwierać także oczy wielu słuchaczom. Będąc w Jerozolimie, udało nam się nawiązać kontakty z wieloma Żydami, którzy dzisiaj z podziwem patrzą na Polaków, którzy otwarli się na uchodźców, kiedy wybuchła wojna na Ukrainie. Jest zupełna zmiana nastawienia do Polski i do Polaków i chęć wielkiej współpracy, przemienienia tej długiej historii, wzajemnych niechęci wzajemnego oskarżania, na konstruktywne budowanie mostów, gdzie możemy zrzucić zasłonę na to co złe, a szukać porozumienia i dialogu.

2022-12-13 14:54

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nie będziesz miał bogów cudzych przede Mną…

Niedziela toruńska 49/2013, str. 5

[ TEMATY ]

sympozjum

Bożena Sztajner/Niedziela

W dniach 13-14 listopada w Centrum Dialogu Jana Pawła II w Toruniu odbyło się V Toruńskie Sympozjum poświęcone Alternatywnym Ruchom Religijnym. Tegoroczne spotkanie przebiegało pod hasłem: „Duchowość Dalekiego Wschodu a chrześcijaństwo”. Jednym z prelegentów była s. Michaela Pawlik OP, która posługiwała jako misjonarka w Indiach. W ramach pobytu w Toruniu s. Michaela spotkała się z biblijną wspólnotą „Słowo Życia”. Siostra z mocą wskazywała na źródło Prawdy zawartej na kartach Biblii i obnażała kłamstwo szerzone przez ruchy związane z kulturą Wschodu.

W powieści Henryka Sienkiewicza św. Piotr Apostoł zapytał Jezusa: „Quo vadis Domine?” – „Dokąd idziesz, Panie?”. Patrząc na to, co dzieje się wokół, odnoszę wrażenie, że to Bóg, spoglądając na ziemię pyta nas: „Quo vadis?”. Bo dokąd zmierza świat, w którym zło zwie się dobrem, a to, co słuszne i piękne przedstawia się jako nudne, nieciekawe i swego rodzaju przeżytek. Granica między złem i dobrem zdaje się zacierać. To tak, jakby noc połączyła się z dniem i spłodziła wszechogarniającą nas szarość. Smutne jest to, że ludzie deklarujący się jako wierzący, korzystający z sakramentów, pozwalają, mniej lub bardziej świadomie, na przenikanie poza mury twierdzy, jaką jest ich dusza, tego, co jest sprzeczne z nauką Chrystusa. Św. Piotr ostrzegał: „Bądźcie trzeźwi! Czuwajcie! Przeciwnik wasz, diabeł, jak lew ryczący krąży, szukając, kogo pożreć” (1P 5, 8). Niestety, sami otwieramy bramę temu lwu. W jaki sposób? Stawiając innych bogów przed Tym Jedynym, który dał nam życie i umarł za nas, który do końca nas umiłował i wciąż woła: „Quo vadis?”.
CZYTAJ DALEJ

Różaniec - chrześcijańska odpowiedź na zmęczenie świata [Felieton]

2025-10-02 00:29

Adobe Stock

Wśród wielu bolączek współczesnego człowieka jest zmęczenie, przepracowanie, zestresowanie. Człowiek poszukuje ciszy, sensu życia. Jest szeroka oferta dająca człowiekowi to czego szuka. Niektóre z nich tylko pozornie niosą pomoc, a mogą przy okazji siać duże spustoszenie w duszy człowieka. W tym całym poszukiwaniu człowieka dziś niestety przodują kursy mindfulness, aplikacje do medytacji, weekendowe wyjazdy z jogą. Bierze się to, co popularne, a pomija się fakt, że chrześcijaństwo od wieków ma swoją medytację, która nie tylko uspokaja, ale przemienia życie.

Przykre jest to, że wielu katolików nie jest świadoma tego, jak ta modlitwa potrafi działać piękne rzeczy w życiu człowieka. Tymczasem zamiast używać go w praktyce, chowa się go w szufladzie, pomija, lekceważy - tym narzędziem do modlitwy jest różaniec, który nie jest starą dewocją do odklepania, ale żywą modlitwą, w której bije serce Ewangelii.
CZYTAJ DALEJ

Maturzyści na Jasnej Górze „zarywają noce” … na modlitwie

2025-10-02 15:54

[ TEMATY ]

Jasna Góra

maturzyści

BPJG

Zdaniem maturzystów noc jest dobra nie tylko na naukę czy zabawę, ale i na modlitwę. Szczególnie mniejsze grupy klasowe, zwłaszcza z Polski wschodniej, wybierają nocne czuwania. Aż 700 km przejechali maturzyści z Włodawy, pielgrzymkę rozpoczęli od Apelu Jasnogórskiego, a zakończyli modlitwę dziś o 4 rano. Mówią o sobie, że „są do tańca i do różańca” i z optymizmem patrzą na stojące przed nimi wyzwania.

Z Zespołu Szkół Zawodowych nr 1 i II Liceum Ogólnokształcącego we Włodawie w pielgrzymce uczestniczyło około setki uczniów z pięciu klas maturalnych (liceum i technikum) przygotowujących się do egzaminu dojrzałości. - Jeżeli ktoś zaśnie, to możemy liczyć, że koleżanka lub kolega obudzi. Zarwana noc do dla nas nie pierwszyzna - uśmiechali się przed czuwaniem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję