Nie dajcie sobie odebrać wolności, nie dajcie sobie odebrać tego doświadczenia, tak pięknego, że wasze życie jest w waszych rękach – powiedział abp Grzegorz Ryś w Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego.
Dzień ten był także szczególny, ponieważ Towarzystwo Przyjaciół Niepełnosprawnych obchodziło 30-lecie działalności. Podczas wspólnej Mszy św. w katedrze łódzkiej pod przewodnictwem abp. Grzegorza Rysia członkowie dziękowali za otrzymane łaski i prosili o dalsze prowadzenie w czynieniu dobra. W homilii metropolita łódzki odniósł się do liturgii słowa, w której pojawiły się pytania o wolność, dotyczące każdego człowieka bez względu na stan zdrowia czy warunki życia. – Dlaczego tak w życiu jest, że bardzo chętnie mówimy o wolności, wszyscy chcą być wolni, nikt nie chce być niewolnikiem, ale kiedy ta wolność jest nam dana, to ona okazuje się być za trudna, nie potrafimy jej dźwigać? Jest tak, bo jeśli ja decyduję, jeśli ostatecznie robię to, czego pragnę, trzymam swoje życie we własnych rękach, to oznacza też, że potem biorę za nie odpowiedzialność, że odpowiadam za siebie i za to, co w życiu robię i to jest ten trudny moment. Można traktować swoją chorobę, swoje ograniczenia jako tarczę, za którą się chronię, żeby tylko nie brać ostatecznie odpowiedzialności za to, co robię. Nie dajcie sobie odebrać wolności, nie dajcie sobie odebrać tego doświadczenia, tak pięknego, że wasze życie jest w waszych rękach, że możecie je tworzyć i wtedy, kiedy je macie w swoich własnych rękach, to to, co najpiękniejsze, to że możecie je komuś dać – wyjaśniał duszpasterz.
Towarzystwo Przyjaciół Niepełnosprawnych w Łodzi od lat oferuje szeroką pomoc osobom chorującym. Jego misją jest wsparcie tych, którzy mierzą się z poczuciem społecznego wykluczenia, prowadząc do odzyskania pełnej kontroli nad własnym życiem.
Począwszy od przyszłego roku 9 listopada będzie dniem, w którym we wszystkich Kościołach lokalnych będą wspominani miejscowi świadkowie wiary: święci i błogosławieni, a także ci, których proces beatyfikacyjny jest w toku i względem których zatwierdzono dekret o heroiczności cnót. Papież pisze o tym w ogłoszonym dziś liście. Podkreśla, że nie chodzi o ustanowienie nowego wspomnienia liturgicznego, lecz o zwrócenie uwagi na postacie, które naznaczyły lokalną drogę chrześcijańską.
Franciszek przypomina, że powszechne powołanie do świętości jest istotą nauczania Soboru Watykańskiego II. Każdy z nas spotyka na swej drodze świadków cnót chrześcijańskich. Są to małżonkowie, którzy wiernie przeżywają swoją miłość, otwierając się na życie; mężczyźni i kobiety, którzy wspierają swoje rodziny w różnych zawodach i współpracują w szerzeniu Królestwa Bożego; ludzie młodzi, którzy z entuzjazmem idą za Jezusem; duszpasterze, którzy poprzez swoją posługę wylewają dary łaski na święty lud Boży; osoby zakonne, które żyjąc radami ewangelicznymi są żywym obrazem Chrystusa Oblubieńca; a także ubodzy, chorzy i cierpiący, którzy w swojej słabości znajdują oparcie w Boskim Mistrzu. Papież nazywa to świętością na co dzień, z sąsiedztwa. Podkreśla, że ważne jest, aby inspirować się miejscowymi wzorami świętości.
Gdy w piątek 15 listopada w Sądzie Okręgowym w Warszawie uczestniczyłam w rozprawie dotyczącej tzw. „prowokacji na Chłodnej” (chodzi o podrzucenie przez SB do mieszkania ks. Popiełuszki materiałów mających go skompromitować), przecierałam oczy ze zdumienia, że oprócz mnie na sali był tylko jeden dziennikarz (na początku, gdy się publicznie przedstawiałam i prosiłam sędziego o wyrażenie zgody na rejestrowanie dźwięku, byłam tylko ja).
Kamer nie przysłała telewizja publiczna, zabrakło przedstawicieli Polskiego Radia, prasy i portali głównego nurtu, nie mówiąc już o dużych komercyjnych stacjach. Tym sposobem temat piątkowej rozprawy w przestrzeni medialnej zasadniczo nie zaistniał. Wielka szkoda, żeby nie powiedzieć dosadniej. Proces jest jawny, zatem opinia publiczna ma prawo wiedzieć, w jaki sposób przebiega. A także jaka jest treść zeznań poszczególnych osób.
"Tu nawet drobna zmiana, to dobra zmiana", "Wzrosty są obiecujące, to jest dobry sygnał", "W danych dotyczących aborcji coś drgnęło. To oznacza spokój i bezpieczeństwo", "Powinniśmy zrobić, żeby liczba aborcji była wyższa i to kilkudziesięciokrotnie", „Ta opieka jest po prostu potrzebna na dużo, dużo większą skalę” - takie zdania w odniesieniu do wzrostu liczby aborcji padły w "Faktach" TVN w materiale poświęconym wzrostowi liczby aborcji - alarmuje Fundacja Grupa Proelio.
Tendencyjne przedstawianie wiadomości w serwisach informacyjnych, tendencyjnie prowadzone debaty, zapraszanie działaczek organizacji pomagających w nielegalnych aborcjach do programów śniadaniowych. Stacja TVN przyzwyczaiła nas do aborcyjnej propagandy, ale nawet propaganda musi mieć swoje granice.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.