Łaskami słynący obraz Matki Bożej, który jest kopią obrazu Salus Populi Romani, od XVI wieku towarzyszył chrześcijanom Kresów. Omodlony przez wiernych w Latyczowie, gdzie przywieźli go dominikanie, na przestrzeni wieków wędrował przez Lwów, Luboml, Łuck, a nawet Warszawę, by w końcu znaleźć bezpieczne schronienie w Lublinie. Historia ikony splotła się z bolesną historią narodu polskiego, pełną wojen i prześladowań. W najtrudniejszych czasach Maryja była i nadal pozostaje nadzieją i ostoją.
W 2014 r. abp Stanisław Budzik podjął decyzję, by obraz ze czcią przechowywany w zakonnej kaplicy Zgromadzenia Służek Najświętszej Maryi Panny Niepokalanej, uroczyście przenieść do kościoła Matki Bożej Różańcowej w Lublinie. Intronizowany w nowo utworzonym sanktuarium Matki Bożej Latyczowskiej Patronki Nowej Ewangelizacji i ponownie ukoronowany przyciąga ku Bogu pielgrzymów z Lublina, diecezji i Polski, a także z Ukrainy. Wierni, wpatrzeni w oblicze Matki Bożej, z różańcem w ręku szukają rozwiązania trudnych spraw, albo dzielą się z Maryją radością serca. Szczególnym dniem modlitwy za wstawiennictwem Świętej Wygnanki jest środa, a największe uroczystości odbywają się w październiku, na odpust Matki Bożej Różańcowej i w kolejne rocznice intronizacji. Przed oblicze Maryi, która nieustannie wskazuje na Jezusa, pielgrzymowali m.in. abp Mieczysław Mokrzycki ze Lwowa i bp Jan Sobiło z diecezji charkowsko-zaporoskiej w Ukrainie. Tym razem gościem sanktuarium będzie rzymskokatolicki biskup kijowski Witalij Kryvickij, który 9 października o godz. 12 odprawi Mszę św. Będzie to czas modlitwy o pokój i zatrzymanie agresji w Ukrainie.
Aktualne pozostają słowa abp. Stanisława Budzika, który podczas rekoronacji obrazu Matki Bożej Latyczowskiej powiedział: – Maryja potrzebuje złota naszej wiary, która opromieni szare drogi i przemieni je w królewskie trakty prowadzące do Chrystusa; pragnie srebra nadziei, która nie pozwoli się załamać w przeciwnościach; oczekuje brylantu miłości, która nikogo nie odrzuca, nikogo nie wyklucza, a wszystko znosi i wszystko przetrzyma; pragnie klejnotów dobrych czynów służby Bogu w potrzebującym człowieku.
Pomóż w rozwoju naszego portalu