Czy można żyć bez Facebooka, Twittera itp.? Można, choć wielbiciele tych mediów mają inne zdanie. Szczególnie ci, którzy – jak inni w ich otoczeniu – dorastali z tymi tzw. społecznościowymi mediami. Dla nich nie ma życia poza nimi. Bardziej krytyczni zdają sobie sprawę, że konsekwencją założenia konta w tym serwisie jest włamanie się do ich prywatności, ingerencja w nią; ale nikt nie obiecywał, że będzie łatwo; coś za coś... Reporterki New York Timesa w pasjonującym stylu opisały jeden z największych fenomenów naszych czasów – Facebooka, od paru lat nękanego kryzysami. Pokazały nam rzeczywistość rozgrywek i rywalizacji w firmie. Opisały wyciek danych użytkowników, agresywny lobbing, fake newsy, dopuszczanie opinii tylko z jednej strony – czyli, dopowiedzmy, o charakterze liberalno-lewicowym. Jak wiele osób po lekturze książki skasuje swoje konto na Facebooku? Pewnie niewiele. Mają, wydawałoby się, niezłe narzędzie – przyzwyczaili się do niewygód. Ci bardziej rozsądni pomyślą, że nie w tym rzecz, bo nawet przeciwnika da się wykorzystać w zbożnym celu...
Pomóż w rozwoju naszego portalu