Trzy lata po pożarze stulecia, jak okrzyknięto go tuż po tragedii, temat powraca. I choć wydawało się, że nic nowego nie da się już powiedzieć o pożarze, który zniszczył katedrę Notre Dame, ostatnie słowo należy, jak zwykle, do twórców kultury.
Na polskim rynku pojawiły się książka i film, których autorami są twórcy najwyższej próby. Agnés Poirier jest urodzoną w Paryżu, wykształconą w Londynie dziennikarką, komentatorką telewizyjną, krytyczką i pisarką. Bohaterem jej książki Notre Dame. Serce Paryża, dusza Francji jest, oczywiście, świątynia, ale i ludzie, którym zdarzyło się trafić w sam środek wydarzeń o niezwykłym wprost natężeniu dramatyzmu. Miliony osób na całym świecie z przerażeniem śledziły wówczas walkę z ogniem. Autorka zastanawia się, co sprawiło, że właśnie to miejsce stało się fundamentem europejskiej kultury i symbolem francuskiej duszy. Przypomina, że tutaj przechowywano bezcenne relikwie – w tym koronę cierniową Jezusa, że mury te były świadkiem m.in. koronacji Napoleona, wyzwolenia spod niemieckiej okupacji w 1944 r. czy pogrzebu gen. Charles’a de Gaulle’a. Wreszcie autorka pyta: co dalej? Jaki los czeka tę niezwykłą, liczącą 850 lat świątynię? Kto wygra batalię o jej przyszłość – tradycja czy nowoczesność? Ateizm czy wiara?
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Uniwersytetu Jagiellońskiego. W sierpniu natomiast wchodzi na ekrany polskich kin film francuskiego reżysera Jeana-Jacques’a Annauda Notre Dame płonie. Annaud jest czterokrotnym laureatem Cezara, znanym z takich filmów, jak Walka o ogień czy Imię róży. Również tym razem spisał się na piątkę. Film trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej sceny, tak że nie można oderwać wzroku od ekranu. Chwilami też mocno wzrusza – zwłaszcza w scenach ratowania relikwii czy żarliwej modlitwy tłumów paryżan. Ci, którzy film widzieli, przyznają, że jego dużym atutem jest inteligentnie prowadzona narracja – obok bohaterstwa strażaków, w tym ich kapelana, ukazana została wyraźna krytyka władz, na czele z niemym w filmie Emmanuelem Macronem, wskazano ponadto na błędy w dowodzeniu, np. wysyłanie do walki z ogniem nowicjuszy; w tle widzowie zobaczą paryskie korki, uliczne zapory i tłumy gapiów, które utrudniały pracę ratownikom.
Film wejdzie na ekrany polskich kin 19 sierpnia. /K.W.