Świat potrzebuje Chrystusa - mówił metropolita łódzki otwierając Kongres. I za nauczaniem św. Jana Pawła II dodał, że "człowiek bez Chrystusa nie potrafi siebie zrozumieć". Arcybiskup zwrócił uwagę na to, że cały pontyfikat Ojca Świętego Jana Pawła II był oparty o krzyż i zbudowany na Chrystusie. "Był przytulony do Chrystusowego Krzyża nie tylko na zdjęciu zrobionym w Wielki Piątek przez Arturo Mariego, ale w całym swoim życiu i pontyfikacie" - mówił.

"Człowiek nie może siebie zrozumieć bez Chrystusa, ale Chrystusa ukrzyżowanego i zmartwychwstałego, bo w tym zawiera się dopiero pełnia życia. Świat który jest oparty na Chrystusie teraz od Chrystusa się odwraca w imię tolerancji i poprawności politycznej. Za tym idzie głębokie niezrozumienie tego kim jest człowiek, kim jest kobieta, a kim jest mężczyzna w Bożym zamyśle" - tłumaczył.

"Fałszywy postęp to odcinanie się od korzeni, a przecież nic bez korzeni nie przetrwa" - mówił arcybiskup. I zaznaczył, że Kongres Nowej Ewangelizacji to nie jest Kongres nowej Ewangelii. Bo Ewangelia jest wciąż ta sama. Jest skarbem strzeżonym przez Kościół. I chodzi o to, by tą Ewangelię przekazywać w przyszłość. Wyraził radość, że jest tyle młodych osób, które chcą żyć Ewangelią i jeszcze nieść ją innym. "Bądźcie tą ziemią na którą zstępuje Duch Św. i nieście Go innym" - zakończył metropolita łódzki.

Jak mówi ksiądz Marcin Majda, pomysłodawca i organizator kongresu, chodzi o to, by ludzie, którzy tu przyjechali, po pierwsze przeżyli rekolekcje, które umocnią w nich doświadczenie Boga, Jego miłości i tego że jesteśmy zbawieni. Drugą rzeczą jest nauka tego jak to doświadczenie przekazać innym, również tym którzy nie znają Chrystusa.

Kongres Nowej Ewangelizacji to czas przygotowania Ewangelizatorów do tego, żeby wrócili do swoich środowisk, parafii, wspólnot i tam głosili dobrą nowinę. Pomysł wziął się z nauczania Ojca Św. Franciszka, który mówi i pokazuje, że należy wychodzić ze swoją wiarą na ulice i dzielić się swoim doświadczeniem.

"Ewangelizator to człowiek, który spotkał w swoim życiu Jezusa. To tylko i aż tyle, bo żeby mówić o Jezusie i ewangelizować innych trzeba mieć to doświadczenie" - powiedział ks. Majda. Organizatorzy liczą na to, że owocem tego kongresu będzie rozpalenie wiary nie tylko wśród uczestników, ale przede wszystkim u osób, do których wyjdą ewangelizatorzy.

Wśród prelegentów można było usłyszeć m.in. ojców Antonello Cadeddo i Enrique Porcu - misjonarzy, założycieli wspólnoty Przymierze Miłosierdzia, bp. Grzegorza Rysia - przewodniczącego Zespołu KEP ds. Nowej Ewangelizacji, ks. Artura Godnarskiego - dyrektora Szkoły Nowej Ewangelizacji św. Tymoteusza w Gubinie.

Organizatorem kongresu była łódzka diakonia ewangelizacji Ruchu Światło-Życie.