Reklama

Wiara

Teolog odpowiada

Bóg jest miłosierny i przebacza. Co zatem oznacza kara Boża?

Niedziela Ogólnopolska 48/2020, str. VII

[ TEMATY ]

Teolog odpowiada

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pytanie czytelnika:
Wiem, że Bóg jest miłosierny i przebacza. Co zatem oznacza kara Boża?

W Piśmie Świętym znajduje się m.in. określenie „ręka Boga”. Jawi się ona najpierw jako karząca, ale Bóg nie stwarza zła, cierpienia i nie chce zniszczenia swojego stworzenia. Benedykt XVI wyjaśnia: „W rzeczywistości ręka ta jest siłą przeciwko mocy budowanego na nieprawdzie, samowyniszczającego działania, która jednakże daje historii nadzieję: ręka Boga przeszkadza człowiekowi w ostatecznej realizacji samozagłady. Bóg nie pozwala na zniszczenie swojego stworzenia”. W książce Bóg i świat kard. Joseph Ratzinger wskazuje, że miłosierdzie jest tysiąckrotnie większe od gniewu. Równocześnie podkreśla: „Bóg gniewa się, ponieważ żyłem przeciwko miłości, którą jest Bóg. (...) Kar Bożych nie należy rozumieć tak, że oto Bóg ustala jakieś karne należności i ma satysfakcję, że może mi coś wyrządzić. «Kara Boża» w rzeczywistości oznacza, że zmyliłem drogę, skutkiem czego odczuwam na własnej skórze konsekwencje, które muszą się pojawić, gdy podążam błędnym tropem, gdy nie żyję tak, jak należy”. Boże sądy, kara Boża i wielkie cierpienia, bolesne doświadczenia, w które ludzkość się zanurza, nie są zagładą, lecz służą ratowaniu ludzkości i człowieka, który zbłądził.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W Ewangelii wg św. Łukasza jest fragment o zamordowanych z rozkazu Poncjusza Piłata Galilejczykach i o wieży w Siloam, która zawaliła się na przechodzących pod nią ludzi (por. Łk 13, 1-5). Jezus w odpowiedzi na te zdarzenia wzywa do nawrócenia i przestrzega, aby tych nieszczęść nie widzieć jako efektu kary Bożej. Wszystkie bolesne wydarzenia w naszym życiu powinny być dla nas okazją do przemyślenia życia na nowo.

Współcześnie często odchodzi się od pojęcia „kara Boża”. Są nawet wydania Biblii, z których w imię źle rozumianej poprawności wyrzucono słowa: „grzech”, „kara”, a samo pojęcie „miłosierdzie” łączy się ze zwalnianiem z odpowiedzialności za czyny, podczas gdy jest ono udoskonaleniem sprawiedliwości. W Wyznaniach św. Augustyn zwraca się do Boga: „Ty zaś, Panie, czuwałeś stale nad moimi tajemnymi przeżyciami, w surowym miłosierdziu chłoszcząc mnie dwoistym biczem lęku i wstydu, abym się znowu nie osunął w uległość – bo wtedy nawet ten cienki i kruchy łańcuch, który mnie jeszcze oplatał, wcale by nie pękł, lecz raczej by okrzepnął i ciaśniej by mnie spętał” (ks. VIII, 11). Miłość może być surowa, stanowcza. Miłosierdzie nie jest tożsame z przyzwoleniem na zło i z bezkarnością. Kara Boża tak naprawdę jest dla ocalenia człowieka, by nie popadł w głębiny zła. Nie lubimy myśleć o karze Bożej, ale z drugiej strony pytamy Boga, dlaczego bardziej stanowczo nie interweniuje, kiedy w świecie dzieje się zło.

Pytania do teologa prosimy przesyłać na adres: teolog@niedziela.pl .

2020-11-25 11:05

Oceń: +25 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chrzest łączy podzielonych chrześcijan

Co trzeci mieszkaniec Ziemi jest chrześcijaninem. Jesteśmy wspólnotą liczącą ponad dwa miliardy dwieście milionów wyznawców Chrystusa. To wyjątkowa wspólnota, choć niedoskonała. Wciąż podzielona i ciągle prześladowana.

Pomimo historycznych podziałów i ze względu na dzisiejsze prześladowania nade wszystko musimy budować wzajemne zaufanie. Pomaga nam w tym ekumenizm, nasze dążenie do jedności. Jedność, o którą się modlimy – szczególnie intensywnie w corocznym Tygodniu Modlitw o Jedność Chrześcijan – nie jest jedynie wyrazem wzajemnej życzliwości i współpracy. Jedność wymaga, abyśmy byli gotowi porzucić rywalizację. Musimy otworzyć się na siebie. Wymownym znakiem tego otwarcia, a zarazem owocem długich dialogów ekumenicznych była deklaracja „Sakrament chrztu znakiem jedności”, podpisana 23 stycznia 2020 r. przez Kościół Rzymskokatolicki, Kościół Ewangelicko-Augsburski, Kościół Ewangelicko-Metodystyczny, Kościół Ewangelicko-Reformowany, Kościół Polskokatolicki, Kościół Starokatolicki Mariawitów i Polski Kościół Prawosławny.
CZYTAJ DALEJ

Rowerem do Rzymu. Młodzież z Siedlec na jubileuszowej pielgrzymce nadziei

2025-07-08 16:00

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Rzym

rower

młodzież

Pielgrzymka Rowerowa

Siedlce

Adobe.Stock

Bez wygód, ale gotowi na wysiłek, z sercami otwartymi na zmianę. Dziewięcioosobowa grupa młodzieży wraz z duszpasterzem - ks. Radosławem Piotrowskim wyruszyła na wyjątkową pielgrzymkę - nie pieszo, nie autokarem, lecz... rowerem. Ich celem jest Rzym, a motywacją - Rok Jubileuszowy, ogłoszony przez papieża Franciszka i Jubileusz Młodych, który odbędzie się na przełomie lipca i sierpnia w Wiecznym Mieście.

Ks. Radosław Piotrowski, duszpasterz młodzieży diecezji siedleckiej i inicjator wyprawy, zdradza, że wszystko zaczęło się rok wcześniej, podczas pielgrzymki pieszej. „Chcieliśmy pójść gdzieś dalej niż Polska. I kiedy papież Franciszek ogłosił Rok Jubileuszowy i zaprosił młodych do Rzymu, to automatycznie przyjęliśmy, że to jest właśnie to wołanie Pana Boga, żebyśmy odwiedzili Wieczne Miasto - na rowerach” - wskazuje.
CZYTAJ DALEJ

Rowerem do Rzymu. Młodzież z Siedlec na jubileuszowej pielgrzymce nadziei

2025-07-08 16:00

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Rzym

rower

młodzież

Pielgrzymka Rowerowa

Siedlce

Adobe.Stock

Bez wygód, ale gotowi na wysiłek, z sercami otwartymi na zmianę. Dziewięcioosobowa grupa młodzieży wraz z duszpasterzem - ks. Radosławem Piotrowskim wyruszyła na wyjątkową pielgrzymkę - nie pieszo, nie autokarem, lecz... rowerem. Ich celem jest Rzym, a motywacją - Rok Jubileuszowy, ogłoszony przez papieża Franciszka i Jubileusz Młodych, który odbędzie się na przełomie lipca i sierpnia w Wiecznym Mieście.

Ks. Radosław Piotrowski, duszpasterz młodzieży diecezji siedleckiej i inicjator wyprawy, zdradza, że wszystko zaczęło się rok wcześniej, podczas pielgrzymki pieszej. „Chcieliśmy pójść gdzieś dalej niż Polska. I kiedy papież Franciszek ogłosił Rok Jubileuszowy i zaprosił młodych do Rzymu, to automatycznie przyjęliśmy, że to jest właśnie to wołanie Pana Boga, żebyśmy odwiedzili Wieczne Miasto - na rowerach” - wskazuje.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję