Reklama

Niedziela Przemyska

Prawda wychodzi z katakumb

Jesteśmy winni tym wszystkim, którzy krwią i cierpieniem okupili naszą wolność, wielki szacunek. Dzięki ich poświęceniu, ofierze, często życia, możemy dziś cieszyć się wolną Polską.

Niedziela przemyska 31/2020, str. IV

[ TEMATY ]

męczeństwo duchowieństwa

męczeństwo

Mariusz Świętnicki

Uroczystość odsłonięcia tablicy poświęconej ks. Janasowi

Uroczystość odsłonięcia tablicy poświęconej ks. Janasowi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sowieci przez kilkadziesiąt lat nakazywali milczenie o wielu istotnych dla Polski i Polaków wydarzeniach. Dotyczy to zarówno powstania warszawskiego, zbrodni katyńskiej, jak i masowych deportacji na nieludzką ziemię.

Po agresji ZSRR na Polskę 17 września 1939 r. do niewoli dostało się wiele tysięcy żołnierzy Wojska Polskiego i funkcjonariuszy służb mundurowych, a wśród nich kapelani wojskowi służby czynnej i rezerwy. Przebywali razem z żołnierzami w obozach w Kozielsku, Ostaszkowie, Starobielsku. Wyznawali niezłomną wiarę i spełniali obowiązki kapłańskie. W kwietniu i maju 1940 r. NKWD zamordowało 33 duszpasterzy WP.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

17 grudnia 2009 r. zgłoszono 23 kapelanów katyńskich jako kandydatów do procesu beatyfikacyjnego męczenników wschodu z okresu II wojny.

Z podkarpackiej ziemi

W gronie 23 zgłoszonych kapelanów wyznania rzymskokatolickiego znalazło się trzech kapłanów z naszej archidiecezji: ks. mjr Mieczysław Janas, ks. mjr Stanisław Matzner, ks. ppłk Władysław Urban.

Reklama

Ks. mjr Mieczysław Janas urodził się 2 stycznia 1904 r. w Świerzowej Polskiej (parafia Zręcin) k. Krosna jako syn Tomasza i Pauliny z domu Pudło. W 1917 r. rozpoczął naukę w Szkole Realnej w Krośnie. W latach 1924-1928 studiował w Seminarium Duchownym w Przemyślu. 29 czerwca 1928 r. otrzymał święcenia kapłańskie z rąk bp. Anatola Nowaka. Od 1 sierpnia 1928 r. pracował jako wikariusz w Samborze, po czterech latach w Rzeszowie. Przez kilka miesięcy pełnił funkcję administratora w Wesołej, później wikariusza w Jaśle.

33 kapelanów Wojska Polskiego zamordowało NKWD w 1940 r.

Podziel się cytatem

2 stycznia 1934 r. zostaje mianowany sekretarzem bp. F. Bardy i notariuszem w Kurii Diecezjalnej w Przemyślu. Pełnił obowiązki redaktora diecezjalnego tygodnika Rola Katolicka. 19 czerwca 1935 r. został sekretarzem Diecezjalnego Instytutu Akcji Katolickiej w Przemyślu i diecezjalnym asystentem Katolickiego Stowarzyszenia Kobiet i Młodzieży Żeńskiej.

1 lutego 1938 r. awansował na stopień kapelana rezerwy, a 26 marca 1938 r. został powołany do czynnej służby wojskowej i otrzymał stopień kapitana. Jako kapelan zawodowy pracował w Centrum Wyszkolenia Lotnictwa nr 1 w Dęblinie. Był również kapelanem Garnizonu Dęblin. Po sowieckiej inwazji na Polskę został wzięty do niewoli w Kozielsku, stamtąd przerzucany do innych obozów. Między 25 a 27 kwietnia 1940 r. został brutalnie zamordowany w Kalininie (obecnie w Twerze). Ciało kapłana wrzucono do dołu śmierci w Miednoje. W 2007 r. pośmiertnie został mianowany na stopień majora.

W tabeli służbowej ks. mjr. Mieczysława Janasa zanotowano: „Był to kapłan obdarzony przez Pana Boga wybitnymi zdolnościami, talentów swych nie zaniedbywał, ale na każdym stanowisku, na którym pracował, umiał ich używać.”

W kwietniu 2010 r. w ramach projektu Katyń… ocalić od zapomnienia został zasadzony Dąb Pamięci w Zręcinie.

Pamięć i modlitwa

Reklama

9 czerwca w rodzinnej parafii św. Stanisława Biskupa Męczennika w Zręcinie upamiętniono 80. rocznicę jego męczeńskiej śmierci. Przed Mszą św. uczniowie Szkoły Podstawowej im. Ignacego Łukasiewicza w Świerzowej Polskiej wykonali program artystyczny, w którym przedstawili postać ks. mjr. Mieczysława. Wraz z dyrekcją zadeklarowali zachować żywą pamięć o rodzimym bohaterze i obiecali przenieść ją w przyszłe pokolenia.

Mszę św. pod przewodnictwem bp. Krzysztofa Chudzio koncelebrowali: ks. płk. Zenon Pawelak – proboszcz parafii wojskowej Matki Bożej Loretańskiej w Dęblinie wraz z ks. por. Markiem Pruszkowskim – kapelanem Lotniczej Akademii Wojskowej, ks. ppor. dr. Marcinem Krępą – kapelanem WOT z Ciężkowic, ks. Janem Bielcem – dziekanem dekanatu Krosno III, archiprezbiterem krośnieńskim, ks. dr. Wacławem Sochą – proboszczem parafii Stanisława Biskupa Męczennika w Zręcinie, ks. kan. Edwardem Stępniem, ks. Janem Wosiewiczem – rodakiem ze Świerzowej Polskiej, ks. Pawełem Bajgerem.

W uroczystości uczestniczyli: wójt Gminy Chorkówka – Grzegorz Węgrzynowski wraz z zastępcą Tomaszem Tłuściakiem, wicekurator Kuratorium Oświaty w Rzeszowie – Stanisław Fundakowski, dyrektorzy szkół – Małgorzata Pelczar i Paweł Przetacznik, dyrektor Prywatnego Muzeum Podkarpackich Pól Bitewnych – Lesław Wilk, radni – Piotr Kozubal i Jerzy Szczur, sołtys – Bogusława Kawalec oraz licznie zgromadzona rodzina i wspólnota parafialna.

Sól ziemi

W homilii Ksiądz Biskup nawiązując do Ewangelii, nazwał kapelanów katyńskich solą ziemi. Przypomniał, że obrona wyznawanych wartości ważniejsza jest niż życie.

Reklama

Po Mszy św. zebrani przeszli do kaplicy cmentarnej, gdzie została odsłonięta i poświęcona tablica upamiętniająca ks. mjr. Mieczysława Janasa. Ks. płk Zenon Pawelak w swoim wystąpieniu nawiązał do etosu swojego Poprzednika. Ślubował, że będzie kontynuował misję ks. Mieczysława, pierwszego duszpasterza Szkoły Orląt, godnie rozsławiał mundur WP oraz będzie dążył, by jego podopieczni wytrwale zmierzali do świętości.

W sobotę 13 czerwca parafia gościła 17 członków Stowarzyszenia Pamięć Kapelanów Katyńskich z Warszawy. Grupie przewodniczyli asystent kościelny, rzecznik prasowy Ordynariatu Polowego ks. prał. kan. płk SG dr Zbigniew Kępa oraz prezes stowarzyszenia, dr Łukasz Stefaniak. Celem wizyty było nawiedzenie miejsc związanych z ks. mjr. Mieczysławem Janasem – zwłaszcza świątyni, w której został ochrzczony, przyjmował sakramenty święte, odprawił swoją Mszę prymicyjną.

W niedzielę 14 czerwca odbyła się pielgrzymka do Kalwarii Pacławskiej, gdzie rok temu, po 79. latach od męczeńskiej śmierci, odsłonięto Aleję 33 Dębów Pamięci, mającą uhonorować kapelanów katyńskich. W tym też dniu w Pacławiu odsłonięto i poświęcono tablicę upamiętniającą ks. ppłk. Władysława Urbana. Po Eucharystii sprawowanej pod przewodnictwem ks. prał. płk. Zbigniewa Kępy pielgrzymi udali się na stację Ukrzyżowanie, by złożyć wieniec pod tablicą kapelanów katyńskich i zapalić znicze przy każdym z dębów.

Tak jak w rocie przysięgi „w obliczu Boga (…) ślubowali Ojczyźnie” swą wierność i miłość, tak pozostali jej wierni aż do końca. Za tę miłość zapłacili cenę najwyższą – oddali swe młode życie.

„Zdało się oczom głupich, że pomarli (…) a oni trwają w pokoju”. Skazani na śmierć i zapomnienie trwają w Bogu i w naszej wdzięcznej pamięci. Modlitwą i wiarą otaczamy sprawę rozpoczęcia procesu beatyfikacji kapelanów katyńskich, ufając, że Bóg w swoim nieskończonym miłosierdziu przewidział już czas, kiedy to nastąpi.

2020-07-28 10:38

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

112 łódzkich księży zginęło w KL Dachau

Kiedy 30 stycznia 1933 r. Adolf Hitler został mianowany kanclerzem Niemiec, nikt nie przewidywał tak tragicznych konsekwencji tego wydarzenia. Jednak już niecałe 2 miesiące później - 22 marca, 15 km na północny-zachód od Monachium, na obrzeżach miasta Dachau, powołano pierwszy obóz koncentracyjny w Niemczech. Jak się później okaże – miejsce szczególnie tragiczne dla duchownych, w szczególności polskich.

Prześladowania polskich księży trwały przez cały okres wojny i zaczęły się już we wrześniu 1939 r. Duchowni byli obiektem masowych represji ze strony obu agresorów: Niemców i Sowietów. Ponadto, polscy księża byli także mordowani – w ramach akcji „oczyszczania” terenów Wołynia i Małopolski Wschodniej z ludności polskiej – przez nacjonalistów ukraińskich. Księża w oczach okupantów stanowili naturalny nośnik polskości, istotny element inteligencji, który – w ich mniemaniu – należało unieszkodliwić i wytępić.
CZYTAJ DALEJ

Św. Iwo - mniej znany święty

Iwo Hélory żył w latach 1253 -1303 we Francji, w Bretanii. Urodził się w Kermartin, w pobliżu Tréguier. Po ukończeniu 14. roku życia studiował w Paryżu na Wydziale Sztuk Wyzwolonych, później na Wydziale Prawa Kanonicznego i Teologii, a w Orleanie na Wydziale Prawa Cywilnego.

Po trwających 10 lat studiach powrócił do rodzinnej Bretanii. Do 30. roku życia pozostawał - jako człowiek świecki - na stanowisku oficjała diecezjalnego w Rennes, sprawując w imieniu biskupa funkcje sędziowskie. Zasłynął jako człowiek sprawiedliwy i nieprzekupny, obrońca interesów biedaków, za których nieraz sam opłacał koszty postępowania, a także - jako doskonały mediator w sporach. Później poszedł za głosem powołania i po przyjęciu święceń kapłańskich skupił się na pracy w przydzielonej mu parafii. Biskup powierzył mu niewielką parafię Trédrez, a po roku 1293 nieco większą - Louannec. Iwo od razu zjednał sobie parafian, dając przykład ubóstwa i modlitwy. W czasach, kiedy kapłani obowiązani byli odprawiać Mszę św. tylko w niedziele i święta, Iwo czynił to codziennie, niezależnie od tego, gdzie się znajdował. Często, chcąc pogodzić zwaśnionych, zanim zajął się sprawą jako sędzia, odprawiał w ich intencji Mszę św. - po niej serca skłóconych w jakiś cudowny sposób ulegały przemianie i jednali się bez rozprawy. Nadal chętnie służył wiedzą prawniczą wszystkim potrzebującym, sam żyjąc bardzo skromnie. Był doskonałym kaznodzieją. Iwo Hélory zmarł 19 maja 1303 r. W 1347 r. papież Klemens VI ogłosił go świętym. Jego kult rozpoczął się zaraz po jego śmierci i bardzo szybko rozprzestrzenił się poza granice Bretanii. Kościoły i kaplice jemu dedykowane zbudowano m.in. w Paryżu i w Rzymie. Wiele wydziałów prawa i uniwersytetów obrało go za patrona, m.in. w Nantes, Bazylei, Fryburgu, Wittenberdze, Salamance i Louvain. Został pochowany w Treguier we Francji, które jest odtąd miejscem corocznych pielgrzymek adwokatów w dniu 19 maja. Warto też dodać, że do Polski kult św. Iwona dotarł stosunkowo wcześnie. Już 25 lat po jego kanonizacji, w 1372 r. jeden z kanoników wrocławskiej kolegiaty św. Idziego, Bertold, ze swej pielgrzymki do Tréguier przywiózł relikwie świętego. Umieszczono je w jednym z bocznych ołtarzy kościoła św. Idziego. Również po relikwie św. Iwona pojechał opat Kanoników Regularnych Henricus Gallici. Na jego koszt do budującego się wówczas kościoła Najświętszej Maryi Panny na Piasku dobudowano kaplicę św. Iwona, w której umieszczono ołtarzyk szafkowy z relikwiami. Niestety, nie dotrwały one do naszych czasów, w przeciwieństwie do kultu, który, przerwany na początku XIX wieku, ożył w 1981 r. Od tego czasu w każdą pierwszą sobotę miesiąca w kaplicy św. Iwona zbierają się prawnicy wrocławscy na Mszy św. specjalnie dla nich sprawowanej. Drugim ważnym miejscem kultu św. Iwona w Polsce jest Iwonicz Zdrój, gdzie znajduje się jedyny w Polsce, jak się wydaje, kościół pw. św. Iwona, z przepiękną rzeźbioną w drewnie lipowym statuą Świętego. Warto też wspomnieć o zakładanych w XVII i XVIII wieku bractwach św. Iwona, gromadzących w swych szeregach środowiska prawnicze, a mających przyczynić się do ich odnowy moralnej. Bractwa te istniały przede wszystkim w miastach, gdzie zbierał się Trybunał Koronny: w Piotrkowie Trybunalskim (zał. w 1726 r.) i w Lublinie (1743 r.). W obydwu do dziś zachowały się obrazy przedstawiające Świętego: w Piotrkowie - w kościele Ojców Jezuitów, w Lublinie - w kościele parafialnym pw. Nawrócenia św. Pawła. Istniały też bractwa w Przemyślu (XVII w.), prawdopodobnie w Krakowie (zachował się XVIII-wieczny obraz św. Iwona w zakrystii kościoła Ojców Pijarów), w Warszawie i we Lwowie. W diecezji krakowskiej czczono św. Iwona w Nowym Korczynie (w 1715 r. w kościele Ojców Franciszkanów konsekrowano ołtarz św. Iwona) oraz w Nowym Sączu, w kręgach związanych z Bractwem Przemienienia Pańskiego. Natomiast we Wrocławiu, w kaplicy kościoła pw. Najświętszej Marii Panny na Piasku, znajduje się witraż wyobrażający św. Iwo. Został on ufundowany w 1996 r. przez adwokatów dolnośląskich z okazji 50-lecia tamtejszej adwokatury.
CZYTAJ DALEJ

Złoty jubileusz kapłaństwa

2025-05-19 23:38

Marek Białka

    Tegoroczna uroczystość odpustowa ku czci Matki Bożej Fatimskiej, patronki nowego kościoła w Gnojniku, miała wyjątkowy charakter.

    W czasie Sumy odpustowej, której przewodniczył dostojny jubilat, wspólnota parafialna oraz kapłani koncelebrujący Eucharystię, dziękowali za pięćdziesiąt lat posługi kapłańskiej ks. kan. Mariana Bracha. Na tę uroczystość przybyli również zaproszeni goście oraz przedstawiciele parafii w Michalczowej, gdzie w latach 2008-2016 - ksiądz jubilat posługiwał jako proboszcz.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję