Reklama

Porady

Lekarz radzi

Co powinniśmy wiedzieć o SM

Chociaż choroba i jej objawy zostały opisane w literaturze medycznej już 150 lat temu, jej rozpoznanie bywa trudne.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Statystyki NFZ mówią, że na SM, czyli stwardnienie rozsiane, choruje w Polsce ok. 46 tys. osób. Wielu chorych skarży się, że latami wędrowali do różnych specjalistów, zanim postawiono diagnozę.

Charakterystyczne objawy, które powinny zwrócić uwagę chorego i jego rodziny to: zawroty głowy, zaburzenia równowagi i koordynacji ruchów. Często zgłaszanym przez chorych objawem są zaburzenia wzroku, np. podwójne widzenie, nagła utrata widzenia, nieprawidłowy odbiór kolorów. U chorych występują niedowłady, zaburzenia bodźców czuciowych, określane jako np. odczuwanie zmian temperatury poszczególnych części ciała, uczucie mrożenia, przeszywania prądem lub drętwienia skóry. Chorobie mogą towarzyszyć problemy ze zwieraczami, np. kłopoty z oddaniem moczu lub zaparcia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Niektóre z tych objawów mogą występować także w innych chorobach, stąd trudności w rozpoznaniu SM. Lekarz musi wykluczyć m.in. boreliozę, udar i inne schorzenia.

Reklama

W przebiegu SM charakterystyczne są rzuty choroby – objawy pojawiają się, a po pewnym czasie wyciszają, nawet na dłuższy czas. Jeżeli choroba postępuje, to w jej kolejnych etapach pacjent stopniowo traci sprawność w poruszaniu się, często dochodzi do upośledzenia mowy, problemów z połykaniem. U niektórych pacjentów występuje uczucie ciągłego bólu, zdarzają się zaburzenia psychiczne. Tempo przebiegu choroby i przedziały czasowe między jej rzutami są indywidualne. Zaobserwowano, że SM najczęściej dotyka osoby w grupie wiekowej 20-40 lat, chociaż zdarza się także u osób starszych.

SM to choroba ośrodkowego układu nerwowego. Jej rozpoznaniem i leczeniem zajmują się neurolodzy. Podstawą diagnozy jest zebranie wywiadu i badanie neurologiczne pacjenta. Ponieważ charakterystyczne dla SM zmiany pojawiają się w mózgu i rdzeniu kręgowym, neurolog zwykle zleca dodatkowe badania, np. rezonans magnetyczny.

– Kluczem są szybka diagnoza, szybki i łatwy dla pacjenta dostęp do leczenia, blisko miejsca zamieszkania, opieka neurologa specjalizującego się w SM – podkreśla Malina Wieczorek, prezes Fundacji SM – walcz o siebie.

Są różne hipotezy na temat przyczyn choroby, ale definitywnie nie zostały one poznane. Dzięki badaniom naukowym w ostatnich latach poszerzyła się grupa leków, które mogą zahamować lub opóźnić postęp choroby. Obok farmaceutyków w leczeniu SM wykorzystywane są w ostatnim czasie komórki macierzyste. Ponieważ z biegiem czasu choroba może doprowadzić do niepełnosprawności pacjenta, bardzo ważna, wręcz kluczowa, jest jego stała rehabilitacja. Jeszcze kilkanaście lat temu chorzy na SM przechodzili na rentę. Teraz celem jest utrzymanie chorego w aktywności, w stanie fizycznym i psychicznym pozwalającym na pracę zawodową i jak najpełniejsze funkcjonowanie w rodzinie.

2020-05-26 18:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W styczniu i lutym potwierdzono w Polsce dwukrotnie więcej przypadków krztuśca niż w 2023 r. w tym okresie

[ TEMATY ]

choroba

Adobe Stock.pl

W styczniu i lutym tego roku potwierdzono w Polsce 326 przypadków krztuśca, podczas gdy w tym samym czasie 2023 r. zanotowano 156 zachorowań - wynika z najnowszych danych o zachorowaniach na choroby zakaźne.

Krztusiec, dawniej nazywany kokluszem, to ostra choroba zakaźna dróg oddechowych, powodowana przez bakterię Bordetella pertussis. Do zakażenia dochodzi drogą kropelkową.

CZYTAJ DALEJ

Oprócz apostołów, Bóg powołuje także innych uczniów – nas wszystkich

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Mk 16, 15-20.

Czwartek, 25 kwietnia. Święto św. Marka, ewangelisty

CZYTAJ DALEJ

Dobiega końca pielgrzymowanie maturzystów na Jasną Górę

2024-04-25 15:59

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymka maturzystów

Karol Porwich/Niedziela

Młodzi po Franciszkowemu „wstali z kanapy”, sprzed ekranów i znaleźli czas dla Boga, a nauczyciele, katecheci, kapłani, mimo wielu obowiązków, przeżywali go z wychowankami. Dobiega końca pielgrzymowanie maturzystów na Jasną Górę w roku szkolnym 2023/2024. Dziś przybyła ostatnia grupa diecezjalna - z arch. katowickiej. W sumie w pielgrzymkach z niemalże wszystkich diecezji w Polsce przybyło ok. 40 tys. uczniów. Statystyka ta nie obejmuje kilkuset pielgrzymek szkolnych. Najliczniej przyjechali maturzyści z diec. płockiej, bo 2,7 tys. osób. „We frekwencyjnej” czołówce znaleźli się też młodzi z arch. lubelskiej, diecezji: rzeszowskiej, sandomierskiej i radomskiej.

- Maturzyści są uśmiechnięci, ale myślę, że i stres też jest, stąd pielgrzymka na Jasna Górę może być czasem wyciszenia, nabrania ufności i nadziei - zauważył ks. Łukasz Wieczorek, diecezjalny duszpasterz młodzieży arch. katowickiej.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję