Reklama

Jan Paweł II

Św. Jan Paweł II odpowiada

Jak położyć tamę laicyzacji?

Mamy być chrześcijanami nie tylko z nazwy, byle jakimi, ale prawdziwymi naśladowcami Jezusa Chrystusa.
To może się okazać najskuteczniejszym środkiem oporu przeciw „pełzającej laicyzacji” – Jan Paweł II.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jan Paweł II daleki był od pesymizmu, który prowadzi do przekonania, że walec laicyzacji zniszczy świat zachodni, a wraz z nim chrześcijaństwo. Jako antidotum proponował nową ewangelizację i dawanie odważnego świadectwa.

Zjawisko nie mniej groźne niż ateizm

Wezwanie do nowej ewangelizacji – pojęcia przejętego od Pawła VI – Jan Paweł II powtarzał wielokrotnie, tak że uznano ją za jeden z terminów kluczy jego pontyfikatu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W adhortacji apostolskiej Christifideles laici papież zauważa, że „całe kraje i narody, w których niegdyś religia i życie chrześcijańskie kwitły”, obecnie „podlegają procesowi radykalnych przemian wskutek szerzenia się zobojętnienia, sekularyzmu i ateizmu”. Dlatego zachodzi konieczność nowej ewangelizacji, czyli głoszenia Ewangelii nowymi metodami i przy użyciu nowych środków. Ma ona być skierowana do ludzi ochrzczonych, dla których Ewangelia przestała być Dobrą Nowiną. Chodzi tu przede wszystkim o kraje i narody należące do tzw. Pierwszego Świata, „w których dobrobyt materialny i konsumizm, aczkolwiek przemieszane z sytuacjami zastraszającej nędzy i ubóstwa, sprzyjają i hołdują zasadzie: «żyć tak, jak gdyby Bóg nie istniał»”. Papież uznał to zjawisko za nie mniej niepokojące i destrukcyjne niż ateizm.

Reklama

Między innymi dzięki swoim pielgrzymkom Jan Paweł II sam stał się pierwszym ewangelizatorem, a dzieło nowej ewangelizacji podjęli też jego następcy: Benedykt XVI i Franciszek, którzy stawiali i stawiają ją przed Kościołem jako naczelne zadanie.

Nie ma miejsca na bezczynność

Poza ludźmi, którzy odeszli od Kościoła, pozostaje jeszcze olbrzymia rzesza tych, którzy nigdy nie usłyszeli Dobrej Nowiny, są także ci, którzy wobec Kościoła zachowują wrogą postawę. Do nich także zwracał się Jan Paweł II, co nadawało jego nauczaniu globalny wymiar. Wszystkich ludzi przestrzegał przed konsumpcyjnym, hedonistycznym i egoistycznym nastawieniem do życia, kultem pieniądza, przekonywał, że są to miraże prowadzące do degradacji człowieka. W Christifideles laici apelował: „Nie ma miejsca na bezczynność, bowiem zbyt wiele pracy czeka na wszystkich w winnicy Pańskiej. «Gospodarz» z jeszcze większym naciskiem powtarza wezwanie: «Idźcie i wy do winnicy»”. Jest w tych słowach zachęta dla chrześcijan do aktywności w dawaniu świadectwa. Doktor Kościoła, który żył na przełomie IV i V wieku – św. Jan Chryzostom powiedział: „Nie byłoby już pogan, gdybyśmy postępowali jak prawdziwi chrześcijanie”.

O to właśnie chodziło papieżowi – abyśmy byli chrześcijanami nie tylko z nazwy, byle jakimi, ale prawdziwymi naśladowcami Jezusa Chrystusa. To może się okazać najskuteczniejszym środkiem oporu przeciw „pełzającej laicyzacji”.

Neutralność światopoglądowa, ale jaka?

Jan Paweł II przestrzegał też przed innym przejawem laicyzacji, którym są tendencje usuwania Kościoła z przestrzeni publicznej pod pozorem opacznie rozumianej neutralności światopoglądowej. Jak tłumaczył w 1991 r. w Lubaczowie: „postulat, ażeby do życia społecznego i państwowego w żaden sposób nie dopuszczać wymiaru świętości, jest postulatem ateizowania państwa i życia społecznego i niewiele ma wspólnego ze światopoglądową neutralnością”. Apelował, aby katolicy przeciwstawiali się tym tendencjom, nie wchodząc wszakże na drogę konfrontacji. Jego wezwanie z 1997 r. z Zakopanego: „Brońcie krzyża”, należy rozumieć nie jako zachętę do krucjaty, ale jako przeciwstawianie się próbom eliminowania symboli religijnych z przestrzeni publicznej.

2020-03-10 10:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nie wystarczy przyklęknąć

Dziękujemy za człowieka, który stał się dowodem na istnienie Boga.

To było 15 lat temu, w sobotę. O godz. 7 rano kard. Marian Jaworski, metropolita lwowski, ukoronował obraz Matki Bożej Częstochowskiej, który jest tutaj, na Watykanie. A potem, wieczorem, ok. 21 klęczeliśmy wokół łóżka Jana Pawła II. Był półmrok, ale papież był doskonale widoczny... Kiedy odszedł, kiedy dokonało się jego przejście z tego świata na spotkanie z miłosiernym Bogiem, w pewnym momencie abp Stanisław [Dziwisz], sekretarz, wstał i zaintonował hymn „Ciebie, Boga, wysławiamy”, i zapalił światło. Pomyślałem, że zwariował, ale kiedy zaczęły wybrzmiewać kolejne strofy hymnu: „Ciebie, Boga, wysławiamy, (...) Ciebie wielbi ziemia cała”, wszyscy wstaliśmy i zrozumiałem, że dziękujemy Bogu za świętego. Dziękujemy za człowieka, który stał się dowodem na istnienie Boga – przez 27 lat. Świat jeszcze nie wiedział o śmierci papieża, a my śpiewaliśmy Te Deum. I wtedy zaczęły mi się przypominać słowa Jana Pawła II, które dzisiaj, kiedy mamy zarazę na świecie, brzmią w szczególny sposób: „Otwórzcie drzwi Chrystusowi”; „Nie lękajcie się!”; „Wypłyńcie na głębię! Odwagi, wypłyńcie na głębię!”. Jan Paweł II umarł, to znaczy – żyje. Od jego grobu płyną na cały świat słowa: „Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem” (J 11, 25). „Nie lękajcie się!” (Mt 17, 7) „Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię” (Mt 11, 28).
CZYTAJ DALEJ

Konklawe i najpilniej obserwowany komin świata

2025-05-07 21:12

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Choć to jeden z głównych symboli konklawe, to jego tradycja sięga jedynie nieco ponad 100 lat. Biały dym z komina zamontowanego na Kaplicy Sykstyńskiej obwieszcza światu wybór papieża. Fumata bianca weszła też na stałe do języka włoskiego jako synonim rozwiązania jakiejś sprawy, zakończenia oczekiwania.

Po raz pierwszy biały dym zwiastował wybór papieża 3 września 1914 roku, gdy wybrano kardynała Giacomo della Chiesa, który przybrał imię Benedykta XV. Wcześniej wybór papieża oznaczał… brak dymu, bowiem karty ze skutecznego głosowania archiwizowano. Dłuższa jest historia czarnego dymu. We wcześniejszych wiekach, niezależnie od tego czy konklawe odbywało się w Watykanie, czy na rzymskim Kwirynale (gdy istniało Państwo Kościelne) czerń z komina była znakiem, że wakat na Stolicy Apostolskiej trwał.
CZYTAJ DALEJ

Czy dziś pojawi się biały dym? Transmisja na żywo z Watykanu

2025-05-08 09:54

[ TEMATY ]

Watykan

konklawe

transmisja

biały dym

wybór papieża

Agata Kowalska

Czy dziś zobaczymy biały dym?

Czy dziś zobaczymy biały dym?

O godz. 9 kardynałowie udali się do Kaplicy Sykstyńskiej, gdzie przystąpili do drugiego głosowania. Jeżeli dwa poranne zakończą się bez rezultatu, to czarny dym pojawi się około 12.30.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję