Na jednej z sesji II Międzynarodowego Kongresu Ruchu „Europa Christi”, która miała miejsce na UKSW 20 października br., został podjęty temat: „Silna rodzina siłą Europy”. Warto zauważyć, że człowiek – także Europejczyk – w normalnych warunkach żyje w rodzinie. Również posłowie do Parlamentu Europejskiego żyją w rodzinach i rodzina jest dla nich zasadniczym odniesieniem.
To jest wielka i powszechnie szanowana zwyczajność, że niejako wszystko dzieje się w rodzinie: człowiek rodzi się w rodzinie i w rodzinie umiera. Jeżeli tak nie jest, to znaczy, że coś jest nie na miejscu, że jakiś ogólny porządek zostaje zachwiany. Ostatnio pożegnaliśmy w redakcji pełnego dobroci i oddania p. Henryka. Wszyscy trwamy w głębokiej żałobie, ale najwięcej płaczą i cierpią po nim jego żona i dzieci, czyli rodzina.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Mocą i wizytówką rodziny są dzieci. Trzeba zrobić wszystko, żeby nasze rodziny były silne dzietnością. Tymczasem ateizm i liberalizm Europejczyków sprawiają, że pomijają oni Dekalog i z utylitarnych powodów niszczą ludzkie życie. Ciekawe, że zjawisko to rozpoczął w czasie rewolucji bolszewickiej Włodzimierz Lenin, teraz zaś kontynuuje je Bruksela, która przejmuje wiele neomarksistowskich tez i staje się kremlowską wyrocznią, choć nie chce się do tego przyznać.
Reklama
My w Polsce chlubimy się przynależnością do Kościoła, z satysfakcją patrzymy na ludzi polityki i kultury, którzy przystępują do Komunii św., a jednocześnie widzimy, że w polskim prawie nie może być w pełni realizowane przykazanie: Nie zabijaj. A przecież to przykazanie nie pochodzi od Kościoła – to jest Boże przykazanie, a przykazania Boże nie mogą być traktowane wybiórczo. wobec Pana Boga musimy być uczciwi. Jeżeli więc politycy uznają władztwo Jezusa Chrystusa, to powinni być konsekwentni. Pamiętajmy, że wyznacznikiem moralności nie są słupki sondażowe. Nie wolno kłamać i żyć w sposób zakłamany.
Dlatego na zakończenie warszawskiej konferencji uczestnicy kongresu zwrócili się do Sejmu, Senatu i Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej „o jak najszybsze decyzje, które zabezpieczą ochronę prawną życia od poczęcia do naturalnej śmierci, by podpisy blisko 900 000 polskich obywateli pod obywatelskim projektem Ustawy «Zatrzymaj aborcję» uzyskały należyte uszanowanie, a prawo Boże – Nie zabijaj nikogo – stało się obowiązujące w Polsce”.
W dzisiejszych czasach jesteśmy świadkami wielkiego sporu o sumienie. Oby to sumienie zwyciężyło także u polskich decydentów.