Reklama

Niedziela Częstochowska

Pracujemy na swoją wieczność

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pomyśl: Jesteś człowiekiem i masz swoje zamyślenia dotyczące życia, rodziny, zdrowia, spraw zawodowych, wypoczynku, świata itp., swoje preferencje polityczne, medialne, swój sposób porozumiewania się z ludźmi – media, komórki, maile, swój sposób przemieszczania się... I można by jeszcze wymieniać bardzo wiele, które dotykają naszego myślenia i zaangażowania emocjonalnego. To wszystko dzieje się w człowieku, istocie rozumnej i wolnej. W każdej z przytoczonych spraw najpierw zapada decyzja, która dzieje się wewnątrz każdego człowieka, a potem następuje jej realizacja. Najprzód pomyślisz: jadę do Krakowa, a potem wsiadasz do samochodu i jedziesz. Na tym polega twoje rozumne działanie, w którym bierze udział rozum i wola.

Czy myślisz, że wszystko, co nas otacza, jest tylko jakimś przypadkiem bezwładnej materii? Przecież to jest łebskie, czyli sensowne, ułożone przez jakiś niezwykle inteligentny Byt, którego my nazywamy Bogiem – Stwórcą i do którego wszystko odnosimy. Niewierzący twierdzą, że Boga nie ma – ale to też jest jakaś wiara. Trzeba przy tym wiedzieć, że wiara jest sposobem zdobywania wiedzy, że wiedzę zdobywamy przez uwierzenie. Nauczyciele w I klasie szkoły podstawowej wszystko przekazują uczniom do wierzenia. Tak dzieje się również na wszystkich szczeblach uczenia się. Nawet wtedy, gdy wykonujemy jakieś doświadczenie, przynajmniej częściowo musimy komuś zawierzyć.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Wiara w sprawach religijnych jest także określonym sposobem uzyskiwania wiedzy. Ma ona swoją specyfikę, ale także ma swoje reguły poznawcze, ma określoną metodologię poznania – oczywiście wchodzimy tutaj w kwestie nazywane teologicznymi, z którymi wiąże się m.in. także filozofia. W teologii chrześcijańskiej mówimy o trzech cnotach Boskich: o wierze, nadziei i miłości. Chciałbym tu zwrócić uwagę na problem nadziei płynącej z wiary. Otóż człowiek wierzący żywi nadzieję życia wiecznego z Bogiem. Przypomina się w tym momencie „Boska komedia” Dantego, której autor zamieszcza na bramie piekła napis: „Porzućcie wszelką nadzieję wy, którzy tu wchodzicie”. Piekło nazywane bywa też wiecznym potępieniem, które polega na utraceniu nadziei na zawsze, bezpowrotnie. To wieczne zaryglowanie drzwi nieba. Czyż nie jest to przerażające? Ale Pan Jezus mówi bardzo zdecydowanie: „Idźcie precz ode Mnie, w ogień wieczny...” (Mt 25, 41).

Z różnych objawień wiemy, że mimo największego Bożego przymiotu – miłosierdzia Bożego są biedni grzesznicy, którzy idą na wieczność do piekła. Są bowiem potępieni z powodu grzesznego życia i z powodu sprzeniewierzenia się Bożym przykazaniom. Bóg jest miłosierny, ale też jest sprawiedliwy...

Jednak wierzymy, że otrzymanie łaski Bożego miłosierdzia i Bożej sprawiedliwości jest możliwe tylko przez Bożą mądrość.

2018-10-24 10:55

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek: wieczność to pełnia życia

[ TEMATY ]

życie wieczne

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Wieczność oświeca i daje nadzieję życiu doczesnemu każdego z nas - zapewnił papież Franciszek w rozważaniu poprzedzającym modlitwę „Anioł Pański” na wypełnionym wiernymi placu św. Piotra w Watykanie. - Jeśli spojrzymy jedynie ludzkim okiem, to musimy powiedzieć, że ludzka egzystencja zmierza od życia do śmierci. Jezus obala tę perspektywę i stwierdza, że nasza pielgrzymka zmierza od śmierci do życia: pełni życia! - zapewnił Ojciec Święty. Wskazał, że „życie po śmierci nie mierzy się tak samo jak doczesne. Życie wieczne jest innym życiem, w innym wymiarze, w którym między innymi nie będzie już małżeństwa powiązanego z naszym istnieniem na tym świecie. Zmartwychwstali - mówi Jezus - będą jak aniołowie i będą żyć w innym stanie, którego obecnie nie możemy doświadczyć ani też nawet sobie wyobrazić”.
CZYTAJ DALEJ

Tłumy wiernych w ulicznej Drodze Krzyżowej w Radomiu. Liczbę uczestników oszacowano na 1500 osób

2025-04-14 09:41

[ TEMATY ]

Radom

Bp Marek Solarczyk

uliczna Droga Krzyżowa

tłumy

facebook.com/bpmsolarczyk

Uliczna Droga Krzyżowa w Radomiu

Uliczna Droga Krzyżowa w Radomiu

Ulicami Radomia przeszła w niedzielę wieczorem Droga Krzyżowa. Wierni przeszli od kościoła farnego do katedry. Niesiono krzyż, który jest wierną kopią symbolu ŚDM.

Rozważania przygotował biskup Marek Solarczyk. - Rozpoczynamy naszą radomską Drogę Krzyżową w Roku Jubileuszowym, ale także okresie, gdy dziękujemy Bogu - Panu czasu za 1000. lat Królestwa Polskiego. Pragniemy rozważyć tajemnice życia Boga razem z Jezusem Chrystusem i dostrzec w bogactwie naszych ludzkich dziejów znaki działania mocy Boga, jaką ofiarował nam poprzez tak licznych Pielgrzymów Nadziei - świadków miłości Boga i Kościoła oraz poświęcenia dla człowieka i naszej Ojczyzny - Polski - mówił się bp Marek Solarczyk.
CZYTAJ DALEJ

Rewolucyjny dokument Watykanu? Pokazujemy prawdę

2025-04-14 16:13

[ TEMATY ]

Msza św.

Karol Porwich/Niedziela

W Niedzielę Palmową media obiegła wiadomość o rzekomo „rewolucyjnym dokumencie Watykanu”, biły po oczach „klikbajtowe” tytułu o tym, że papież czegoś zakazał, że postanowił, zdecydował, nakazał itd. A jak to jest naprawdę? Zobaczmy zatem!

W wielu miejscach przyjął się zwyczaj celebracji tzw. Mszy świętych zbiorowych, czyli takich, gdzie podczas jednej celebracji jeden kapłan sprawuje ją w kilku różnych intencjach przyjętych od ofiarodawców. Trzeba tu odróżnić ją od Mszy koncelebrowanej, gdy dwóch lub więcej kapłanów celebruje wspólnie, każdy w swojej indywidualnej intencji. Stolica Apostolska zleca, by w ramach prowincji (czyli metropolii) ustalić zasady dotyczące ewentualnej częstszej celebracji takich właśnie zbiorowych Mszy świętych. Zasady ustalone w roku 1991 na mocy dekretu Kongregacji ds. Duchowieństwa o intencjach mszalnych i mszach zbiorowych Mos iugiter przewidywały, że taka celebracja może odbywać się najwyżej dwa razy w tygodniu. Tymczasem biskupi mogą zdecydować, by można było takie zbiorowe Msze święte sprawować częściej, gdy brakuje kapłanów a liczba przyjmowanych intencji jest znaczna. Oczywiście ofiarodawca musi wyrazić wprost zgodę, by jego intencja została połączona z innymi w jednej celebracji. Celebrans może zaś pozostawić dla siebie jedynie jedno stypendium mszalne (czyli ofiarę za jedną intencję). Wszystkie te zasady – oprócz uprawnienia dla biskupów prowincji do ustalenia innych reguł – już dawno obowiązywały, zatem… rewolucji nie ma.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję