Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Ocalić od zapomnienia

Od odśpiewania hymnu państwowego rozpoczęła się gala wręczenia nagród i wyróżnień w diecezjalnym konkursie literacko-historycznym pt.: „Szkice pamięci. Ocalić od zapomnienia. Rodzinne wspomnienia historyczno-patriotyczne”

Niedziela sosnowiecka 38/2018, str. III

[ TEMATY ]

historia

wspomnienia

Piotr Lorenc

Laureaci i patroni konkursu

Laureaci i patroni konkursu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystości odbyły się 11 września w bazylice katedralnej pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Sosnowcu. Nagrody ufundowane przez mecenasa konkursu firmę Tauron Polska Energia S.A. wręczyli biskup diecezji sosnowieckiej Grzegorz Kaszak oraz prezes firmy Filip Grzegorczyk. Galę poprowadził ks. Michał Borda, dyrektor Wydziału Katechetycznego Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu. A o podniosłą, patriotyczną oprawę muzyczną zadbali Młodzieżowy Chór Jubileuszowy Wydziału Katechetycznego Sosnowieckiej Kurii Diecezjalnej, Silesian Brass Artists – Śląski Kwintet Dęty oraz ks. prof. Paweł Sobierajski – kantor.

Konkurs był adresowany do uczniów szkół podstawowych, gimnazjów, szkół ponadgimnazjalnych oraz dorosłych mieszkańców naszej diecezji. Najmłodszy uczestnik konkursu to uczeń II klasy Szkoły Podstawowej, najstarszy skończył 91 lat. Spośród 147 prac nadesłanych na konkurs jury wyłoniło trzech zwycięzców i przyznało 10 wyróżnień. Wszystkie docenione prace zostały wydane drukiem nakładem Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu. I tak w gronie najwyżej ocenionych prac znaleźli się 14-letnia Daria Kołodziejczyk z parafii pw św. Józefa Rzemieślnika w Sosnowcu, Brunon Piekarski z parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Wolbromiu, lat 89 i Bożena Wicherek z parafii Najświętszej Maryi Panny Nieustającej Pomocy w Kluczach, lat 56.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Idea konkursu

Reklama

– Program obchodów 100. rocznicy odzyskania niepodległości w naszej diecezji jest bardzo bogaty. Dziełem szczególnie cennym, które bardzo leżało mi na sercu, był diecezjalny konkurs „Szkice pamięci. Ocalić od zapomnienia. Rodzinne wspomnienia historyczno-patriotyczne”. Dzięki konkursowi udało się ocalić przechowywaną w wielu rodzinach chlubną pamięć o naszych przodkach, którzy poświęcili się dla ojczyzny, niejednokrotnie spalając się na jej ołtarzu. Wśród 147 prac, które zostały zgłoszone do konkursu, mogliśmy odnaleźć historie naszych przodków uczestniczących w bojach o polskość czy to w 1918 r. czy w latach II wojny światowej. Nie zabrakło również historii walk o odzyskanie niepodległości w czasach zniewolenia przez totalitaryzm komunistyczny. Wszystkie prace są zapisami historii budowania przez naszych ojców polskiej państwowości. Zawierają opisy znaczących wydarzeń, których nasi przodkowie byli uczestnikami lub świadkami – powiedział bp Grzegorz Kaszak, patron konkursu.

Zdaniem ks. Michała Bordy – dyrektora Wydziału Katechetycznego, a jednocześnie członka komisji konkursowej, wychowanie patriotyczne dzieci i młodzieży jest jednym z podstawowych zagadnień przewijających się w czasie narodowych obchodów 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. – Troska o rozwój miłości oraz szacunku dla ojczyzny jest przedmiotem zainteresowania również ze strony nauczycieli religii. Troska ta ma różne ujęcia i aspekty. Współczesna katecheza zmierza do wspomagania młodego pokolenia w odkrywaniu inspiracji chrześcijańskich w dziejach ojczyzny, w umiłowaniu bliskich człowiekowi wartości narodowych, odpowiadających jego najgłębszym aspiracjom i potrzebom oraz w podejmowaniu odpowiedzialności za przyszłość ojczyzny – podkreślił ks. Borda.

Publikacja książkowa

Konkurs nie zakończył się tylko na wręczeniu nagród i wyróżnień. Konkretnym owocem literackich zmagań jest publikacja książkowa pod takim samym tytułem. Zawiera 13 nagrodzonych i wyróżnionych prac. Zostały one ułożone chronologicznie od czasów I wojny światowej przez okres międzywojenny do czasów powojennych. Całość publikacji kończy wspomnienie walki o prawdę i wolność w okresie Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej. – Uważam, że książka może być doskonałą pomocą dydaktyczną nie tylko dla nauczycieli języka polskiego czy historii, ale również i dla nauczycieli religii, którzy wykorzystując świadectwa, mogą wśród katechizowanych uczniów rozbudzać miłość do ojczyzny i szacunek dla jej bohaterów – podsumował ks. Borda.

2018-09-19 10:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Śniadeckich 55 - wspomnienie o Szczepanie Jankowskim

[ TEMATY ]

wspomnienia

organista

ARCHIWUM RODZINNE JANKOWSKICH

Wojna zakończyła się dla mnie opuszczeniem ukochanego, rodzinnego Wilna. Po krótkim, paromiesięcznym zamieszkaniu w Toruniu, w którym jeszcze urzędowała sowiecka komendantura, licznie rozlokowane były wojskowe, frontowe szpitale i „regulirowszczyce” kierowały jeszcze ruchem na rogach ulic, zjechaliśmy do Bydgoszczy, gdzie był spokój i nastrój taki, jakby wojna ominęła to miasto. Jako repatrianci, którzy przyjechali z dwudziestokilogramowym dobytkiem na osobę, czuliśmy się nieswojo w tej enklawie nietkniętego przez wojnę mieszczaństwa. Dopiero potem dowiedzieliśmy się o „Krwawej Niedzieli” i innych represjach, jakie dotknęły patriotów bydgoskich. Rodzice otrzymali przydział do dużego, sześciopokojowego mieszkania doktora Franciszka Nowickiego. Mieściło się w domu przy ulicy Śniadeckich 55, na drugim piętrze, pod numerem 3. Przydzielenie nam dużego pokoju za ścianą gabinetu przyjęć, oraz małego pokoiku, w którym zainstalowano kuchenkę gazową a z czasem i ubikację za kotarą, nie mogło budzić zachwytu w dotychczasowych właścicielach, zwłaszcza że na początku musieliśmy korzystać ze wspólnej toalety, co wymagało przechodzenia przez salon pana doktora. Jego samego niemal nie spotykaliśmy - był stale zajęty. Za to jego gospodyni, mrukliwa jak niemowa, patrzała na nas a szczególnie na mnie zezem. Wyraźnie nie mogła nam darować naruszenia spokoju tego solidnego, mieszczańskiego domu. Okna naszego pokoju, w którym spaliśmy: ojciec, matka i ja i który służył nam też za salon i jadalnię, wychodziły na skwer z barokowym, białym kościołem pod wezwaniem Najświętszego Serca Pana Jezusa. Balkon był dla nas niedostępny, chociaż rozciągał się pod naszym oknem.
CZYTAJ DALEJ

Kaplica Sykstyńska gotowa na konklawe

2025-05-06 18:37

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican Media

Kaplica Sykstyńska gotowa na konklawe

Kaplica Sykstyńska gotowa na konklawe

Kaplica Sykstyńska stanowi niezrównaną atrakcję. Jest to nie tylko dzieło sztuki, ale także świadectwo relacji między człowiekiem a nieskończonością. Jej sklepienie i Sąd Ostateczny stanowią magiczny moment dla tych, którzy znajdują się w tej wspaniałej świętej przestrzeni. Jest to symboliczne miejsce naszej chrześcijańskiej wiary, wizualna katecheza, która od 1492 roku jest również miejscem wyboru papieża. Jest już gotowa na wybór 267 Namiestnika Chrystusa na ziemi.

CZYTAJ DALEJ

80 lat od kapitulacji Festung Breslau

2025-05-06 17:11

ks. Łukasz Romańczuk

6 maja 2025 roku przypadła 80. rocznica kapitulacji Festung Breslau. W miejscu pamięci i wyzwolenia jeńców z obozu Burgweide, znajdującego się na wrocławskich Sołtysowicach, odbyły się uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia. - Spotykamy się dziś, aby uczcić pamięć ofiar i ocalałych z obozu pracy Burgweide, które funkcjonowało w czasie jednej z najciemniejszych kart historii niemieckiej okupacji i II wojny światowej - mówił Martin Kremer, konsul generalny Niemiec we Wrocławiu.

W czasie przeznaczonym na przemówienia głos zabrał Kamil Dworaczek, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN. Rozpoczął on od zacytowania fragmentu z Księgi Powtórzonego Prawa: “Źle się z nami obchodzili, gnębili nas i nałożyli na nas ciężkie roboty przymusowe”. - Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że jest to fragment relacji jednego z robotników przymusowych przetrzymywanych tutaj w obozie Burgweide. Ale jest to fragment z Pisma Świętego, z Księgi Powtórzonego Prawa, który opowiada o losie Izraelitów w niewoli egipskiej. Później czytamy oczywiście o ucieczce, o zyskaniu wolności, w końcu w kolejnym pokoleniu dotarciu do ziemi obiecanej. I tych analogii między losem Izraelitów w niewoli egipskiej a losem Polaków i innych robotników przymusowych w III Rzeszy jest więcej. Jest też jedna istotna różnica. Polacy nie musieli podejmować ucieczki, tak jak starotestamentowi Izraelici, bo to do nich przyszła Polska. Nowa Polska i Polski Wrocław, które może nie do końca były ziszczeniem ich marzeń i snów, ale przestali być w końcu niewolnikami w Breslau - zaznaczył Kamil Dworaczek, dodając: - Sami mogli decydować o swoim losie, zakładać rodziny, w końcu zdecydować, czy to tutaj będą szukać swojej ziemi obiecanej. I ta ziemia obiecana w pewnym sensie zaczęła się dokładnie w tym miejscu, w którym dzisiaj się znajdujemy. Bo to tutaj zawisła 6 maja pierwsza polska flaga, pierwsza biało-czerwona w powojennym Wrocławiu. Stało się tak za sprawą pani Natalii Kujawińskiej, która w ukryciu, w konspiracji uszyła tę flagę kilka dni wcześniej. Pani Kujawińska była jedną z warszawianek, która została wypędzona przez Niemców po upadku Powstania Warszawskiego. Bardzo symboliczna historia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję