Pielgrzymkę zainaugurowała Msza św., której przewodniczył bp Andrzej Siemieniewski. Kapłan w homilii mówił o cierpieniu, które na różne sposoby dotyka każdego z nas. Zaznaczył, że najważniejsze światło na cierpienie i chorobę rzuca św. Paweł w Liście do Kolosan. – Apostoł pisząc o swoich cierpieniach dodaje: „teraz raduję się w cierpieniach za was i ze swojej strony w moim ciele dopełniam braki udręk Chrystusa dla dobra Jego Ciała, jakim jest Kościół”. To pierwsza, bardzo ważna prawda – rozumiemy cierpienie i choroby, niedomagania i niedostatki, kiedy patrzymy na krzyż Chrystusa – mówił wrocławski biskup pomocniczy Andrzej Siemieniewski. Ponieważ pielgrzymkę w sposób szczególny animowało Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży, kapłan został zainspirowany, by spojrzeć na krzyż, który jest odzwierciedlony w ich herbie.
– Kiedy przyjrzałem się temu znakowi krzyża odkryłem, że jest on wypełniony kolorem błękitnym. Błękitnym jak niebo. Pokazuje nam to, że krzyż jest bramą, przez którą prześwituje Boża miłość i Boże miłosierdzie. Pan Jezus zaprasza wszystkich, aby w krzyżu odkrywać blask – blask chwały zmartwychwstałego Chrystusa i blask miłości Boga Ojca – puentował bp Andrzej Siemieniewski.
Po Eucharystii, na przyklasztornym boisku odbył się piknik z udziałem Orkiestry Miasta Wrocławia i z częścią artystyczną poprowadzoną przez osoby niepełnosprawne.
Pomóż w rozwoju naszego portalu