Reklama

Niedziela w Warszawie

Warszawscy skauci

W stolicy i okolicach jest ich ponad 600. Najmłodsi to „wilczki”, a najstarsi – to „przewodniczki” i „wędrownicy”. Łączy ich służba Bogu, bliźniemu i Ojczyźnie

Niedziela warszawska 8/2018, str. V

[ TEMATY ]

skauci

Artur Stelmasiak

Uroczystość Skautów Europy w parafii bł. Władysława z Gielniowa na Ursynowie

Uroczystość Skautów Europy w parafii bł. Władysława z Gielniowa na Ursynowie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przy wielu warszawskich parafiach regularnie na zbiórkach harcerskich spotykają się Skauci Europy. – Naszym celem jest Pan Bóg, formacja i podążanie drogą prowadzącą do zbawienia – mówi „Niedzieli” Jakub Siekierzyński z 3. drużyny józefowskiej. –Wychowanie skautowe jest wychowaniem, które prowadzi do Boga – dodaje hufcowy Krzysztof Jankowski.

Wzór dla młodszych

Skauci Europy są częścią Federacji Skautingu Europejskiego. To międzynarodowy ruch wychowawczy dla dzieci i młodzieży, stworzony w Belgii i Francji przez jezuitę o. Jakuba Sevina. W Polsce działają jako Stowarzyszenie Harcerstwa Katolickiego „Zawisza” FSE. Są trzecią pod względem wielkości organizacją harcerską.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Do Skautów Europy należą młodzi w wieku od 8. do 26. roku życia. Dzielą się na trzy grupy: „wilczków” (8-12 lat), „harcerki” i „harcerzy” (12-17 lat), „przewodniczki” i „wędrowników” (powyżej 17 lat).

– W najstarszej grupie jesteśmy opiekunami i wzorami dla młodszych. Najważniejszym naszym zadaniem jest prowadzenie grup harcerzy i wilczków, włączamy się też w wolontariat, w działania przy Kościele, skupiamy się na osobistej formacji – opowiada Jakub Siekierzyński. Do warszawskich skautów dołączył w wieku 20 lat. W parafii św. Maksymiliana Marii Kolbego w Józefowie współtworzył szczep.

Wierni Bogu i Ojczyźnie

Aleksandra Olechowska z parafii bł. Władysława z Gielniowa dołączyła do Skautów Europy. Mama zabrała ją na spotkanie rekrutacyjne w kościele, gdy była jeszcze małą dziewczynką. Od kilku miesięcy w parafii jest szczepową. Pomaga koleżankom, które prowadzą gromady i drużyny. Do jej zadań należy m.in. organizowanie różnych działań oraz kontaktowanie się z parafią i rodzicami. – Mam wielką satysfakcję z tego, że możemy robić coś naprawdę wartościowego – opowiada Ola. Z kolei Krzysztof Żochowski z Garwolina dodaje: – Skauting jest piękny, ponieważ można tutaj rozwijać się na wielu płaszczyznach: pomagać drugiemu człowiekowi, przełamywać własne bariery i ograniczenia, a także uczyć się różnych umiejętności harcerskich.

Reklama

Skauting to dla młodych ludzi przede wszystkim nauka wartości. Zgodnie podkreślają, że pragną zbliżać się w ten sposób do Boga. – Przyrzekamy całym swoim życiem służyć Bogu, Kościołowi i Ojczyźnie oraz Europie chrześcijańskiej, a także nieść w każdej potrzebie miłość bliźnim – mówi Krzysztof Żochowski, który do ruchu skautowego należy od 11. roku życia. Poznał Skautów Europy dzięki swojemu bratu. Dodaje z uśmiechem, że zaangażowanie się w działalność skautingową ma w genach. – Służymy tradycyjnym wartościom, na których została zbudowana europejska wspólnota. To wartości związane z naszą lokalną Ojczyzną, ale też tą rozumianą jako naród i całym dziedzictwem historycznym i kulturowym – zaznacza Krzysztof.

Młodzi należą do ruchu zrzeszającego organizacje z 20 krajów Europy. Jednak podkreślają, że dbanie o własną tożsamość narodową jest dla nich najważniejsze. – Chcemy żyć w chrześcijańskiej Europie Ojczyzn. Zachowanie naszej narodowej tożsamości ma dla nas ogromne znaczenie – tłumaczy Aleksandra Olechowska.

Wymiana doświadczeń

Harcerstwo to dla młodych najlepsza przygoda życia. Szkolenia, wyjazdy, obozy, spotkania integracyjne i formacja. To czas spędzany na łonie natury, zawieranie wielu przyjaźni oraz wymiana międzynarodowego doświadczenia. – Podczas Światowych Dni Młodzieży pełniliśmy służbę w obozie Skautów Europy. Mogliśmy poznać nowe osoby z zagranicy, była też okazja do odnowienia kontaktów z dawnymi znajomymi z innych krajów – wspomina Krzysztof Żochowski.

Skauci Europy organizują międzynarodowe zloty skautowe Eurojam (odbyły się one już m.in. we Francji, Włoszech i Polsce) oraz wielkie wędrówki przewodniczek i wędrowników Euromoot. To ruch dostarczający młodemu człowiekowi możliwości osobistego rozwoju w pięciu dziedzinach: zdrowie i sprawność fizyczna, zmysł praktyczny, kształcenie charakteru, zmysł służby, życie religijne. – W ten sposób możemy wszechstronnie rozwijać się na drodze do świętości – mówi Krzysztof Jankowski. Śmieje się, że jest „emerytowanym skautem”, ponieważ dołączył do tej organizacji harcerskiej 15 lat temu. Był drużynowym w Falenicy. Obecnie działa w różnych miejscach diecezji warszawsko-praskiej. Dla niego Skauci Europy to wszechstronna organizacja, która umożliwia kształtowanie swojej osobowości w wielu wymiarach. Jednak najważniejszy to ten ostateczny cel – wzrastanie do świętości.

2018-02-22 10:40

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Skauting jurajski

Niedziela częstochowska 27/2016, str. 6

[ TEMATY ]

skauci

Archiwum skautingu

Dzieci i młodzież są przyszłością skautingu

Dzieci i młodzież są przyszłością skautingu

Włodowice to chyba jedyna parafia w archidiecezji częstochowskiej, która ma swoją drużynę harcerską. Przed pięciu laty, w marcu 2011 r., z inicjatywy ówczesnego proboszcza ks. Jacka Reczka i grupy rodziców Doroty Wnuk, Marii Utrackiej i Stanisława Ibka powstał pomysł na zaktywizowanie i mądre wychowanie młodych przy parafii. Inicjatywa jest młoda, choć pomysł stary. Nawiązuje on do szczytnych idei skautingu. A ponieważ zrodził się na Jurze dał też początek, być może, nowej gałęzi skautowej – skautingowi jurajskiemu. Od strony formalnej powołano specjalne stowarzyszenie o nazwie Skauting Jurajski. Na swojej stronie internetowej jego pomysłodawcy tak o nim piszą: „Jest to inicjatywa społeczna i wychowawcza rodziców, wychowawców oraz dzieci i młodzieży mieszkających w gminie Włodowice – wzorowana na ruchu harcerskim, oparta na służbie, pracy nad sobą, braterstwie. W nawiązaniu do pierwotnej idei skautingu pragniemy działać w oparciu o wartości chrześcijańskie (drużyna korzysta ze wsparcia parafii św. Bartłomieja we Włodowicach) i patriotyczne. Miłość Boga, człowieka i Ojczyzny to dla nas najważniejsze zasady postępowania”. W sobotę 11 czerwca br. drużyna świętowała swój mały jubileusz – pięciolecie istnienia. Uroczystej Mszy św. we włodowickiej świątyni przewodniczył ks. Jacek Reczek, obecnie dziekan i proboszcz parafii Najświętszej Maryi Panny Królowej w Zawierciu, w asyście ks. Mariusza Walczyka, obecnego proboszcza we Włodowicach. Po modlitwie odbyło się wielkie świętowanie i to z udziałem przedstawicieli władz starostwa zawierciańskiego, miasta Zawiercia i gminy Włodowice. Wspominano wiele dokonań drużyny, obozy harcerskie, spływy kajakowe, pielgrzymki oraz mnóstwo inicjatyw społecznych, patriotycznych i charytatywnych. W tym świętowaniu chyba tym, co najbardziej dało się odczuć, to wielka pasja młodych ludzi do bycia razem i wspólnego, radosnego robienia rzeczy dobrych i ważnych. Rodzicom we Włodowicach udało się bowiem znaleźć sposób, żeby oderwać młodych od komputerów i telewizorów, wyrwać z egoizmu i zamknięcia w kręgu swoich własnych spraw i zaangażować na rzecz dobra wspólnego i najważniejszych wartości religijnych i patriotycznych. Obecnie w drużynie działa ponad czterdziestu skautów, dziewcząt i chłopców, zorganizowanych w kilka zastępów. Siłą drużyny jest wspólne działanie rodziców i młodzieży. Gratulujemy jurajskim skautom z Włodowic pierwszego jubileuszu i życzymy, aby ich inicjatywa mogła się rozszerzać po całym regionie i archidiecezji, aby cała Jura napełniła się radością młodych, wartościowych ludzi w harcerskich mundurach.

CZYTAJ DALEJ

Wytrwajcie w miłości mojej!

2024-05-03 22:24

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Agata Kowalska

Wytrwajcie w miłości mojej! – mówi jeszcze Jezus. O miłość czy przyjaźń trzeba zabiegać, a kiedy się je otrzymuje, trzeba starać się, by ich nie spłoszyć, nie zmarnować, nie zniszczyć. Trzeba podjąć wysiłek, by w nich wytrwać. Rzeczy cenne nie przychodzą łatwo. Pojawiają się też niezmiernie rzadko, dlatego cenić je trzeba, kiedy się wreszcie je osiągnie, trzeba podjąć starania, by w nich wytrwać.

Ewangelia (J 15, 9-17)

CZYTAJ DALEJ

Chełm. Powołani do miłości

2024-05-05 12:22

Tadeusz Boniecki

Alumni: Piotr Grzeszczuk z parafii archikatedralnej w Lublinie, Kamil Wąchała z parafii św. Teodora w Wojciechowie, Mateusz Perestaj z parafii Trójcy Przenajświętszej w Krasnymstawie i Cyprian Łuszczyk z parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Chełmie, 4 maja przyjęli święcenia diakonatu z rąk bp. Mieczysława Cisło w bazylice Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Chełmie. Uroczystość zgromadziła kapłanów, wychowawców seminaryjnych, rodziny i przyjaciół nowych diakonów.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję