Przy wielu warszawskich parafiach regularnie na zbiórkach harcerskich spotykają się Skauci Europy. – Naszym celem jest Pan Bóg, formacja i podążanie drogą prowadzącą do zbawienia – mówi „Niedzieli” Jakub Siekierzyński z 3. drużyny józefowskiej. –Wychowanie skautowe jest wychowaniem, które prowadzi do Boga – dodaje hufcowy Krzysztof Jankowski.
Wzór dla młodszych
Skauci Europy są częścią Federacji Skautingu Europejskiego. To międzynarodowy ruch wychowawczy dla dzieci i młodzieży, stworzony w Belgii i Francji przez jezuitę o. Jakuba Sevina. W Polsce działają jako Stowarzyszenie Harcerstwa Katolickiego „Zawisza” FSE. Są trzecią pod względem wielkości organizacją harcerską.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Do Skautów Europy należą młodzi w wieku od 8. do 26. roku życia. Dzielą się na trzy grupy: „wilczków” (8-12 lat), „harcerki” i „harcerzy” (12-17 lat), „przewodniczki” i „wędrowników” (powyżej 17 lat).
– W najstarszej grupie jesteśmy opiekunami i wzorami dla młodszych. Najważniejszym naszym zadaniem jest prowadzenie grup harcerzy i wilczków, włączamy się też w wolontariat, w działania przy Kościele, skupiamy się na osobistej formacji – opowiada Jakub Siekierzyński. Do warszawskich skautów dołączył w wieku 20 lat. W parafii św. Maksymiliana Marii Kolbego w Józefowie współtworzył szczep.
Wierni Bogu i Ojczyźnie
Reklama
Aleksandra Olechowska z parafii bł. Władysława z Gielniowa dołączyła do Skautów Europy. Mama zabrała ją na spotkanie rekrutacyjne w kościele, gdy była jeszcze małą dziewczynką. Od kilku miesięcy w parafii jest szczepową. Pomaga koleżankom, które prowadzą gromady i drużyny. Do jej zadań należy m.in. organizowanie różnych działań oraz kontaktowanie się z parafią i rodzicami. – Mam wielką satysfakcję z tego, że możemy robić coś naprawdę wartościowego – opowiada Ola. Z kolei Krzysztof Żochowski z Garwolina dodaje: – Skauting jest piękny, ponieważ można tutaj rozwijać się na wielu płaszczyznach: pomagać drugiemu człowiekowi, przełamywać własne bariery i ograniczenia, a także uczyć się różnych umiejętności harcerskich.
Skauting to dla młodych ludzi przede wszystkim nauka wartości. Zgodnie podkreślają, że pragną zbliżać się w ten sposób do Boga. – Przyrzekamy całym swoim życiem służyć Bogu, Kościołowi i Ojczyźnie oraz Europie chrześcijańskiej, a także nieść w każdej potrzebie miłość bliźnim – mówi Krzysztof Żochowski, który do ruchu skautowego należy od 11. roku życia. Poznał Skautów Europy dzięki swojemu bratu. Dodaje z uśmiechem, że zaangażowanie się w działalność skautingową ma w genach. – Służymy tradycyjnym wartościom, na których została zbudowana europejska wspólnota. To wartości związane z naszą lokalną Ojczyzną, ale też tą rozumianą jako naród i całym dziedzictwem historycznym i kulturowym – zaznacza Krzysztof.
Młodzi należą do ruchu zrzeszającego organizacje z 20 krajów Europy. Jednak podkreślają, że dbanie o własną tożsamość narodową jest dla nich najważniejsze. – Chcemy żyć w chrześcijańskiej Europie Ojczyzn. Zachowanie naszej narodowej tożsamości ma dla nas ogromne znaczenie – tłumaczy Aleksandra Olechowska.
Wymiana doświadczeń
Harcerstwo to dla młodych najlepsza przygoda życia. Szkolenia, wyjazdy, obozy, spotkania integracyjne i formacja. To czas spędzany na łonie natury, zawieranie wielu przyjaźni oraz wymiana międzynarodowego doświadczenia. – Podczas Światowych Dni Młodzieży pełniliśmy służbę w obozie Skautów Europy. Mogliśmy poznać nowe osoby z zagranicy, była też okazja do odnowienia kontaktów z dawnymi znajomymi z innych krajów – wspomina Krzysztof Żochowski.
Skauci Europy organizują międzynarodowe zloty skautowe Eurojam (odbyły się one już m.in. we Francji, Włoszech i Polsce) oraz wielkie wędrówki przewodniczek i wędrowników Euromoot. To ruch dostarczający młodemu człowiekowi możliwości osobistego rozwoju w pięciu dziedzinach: zdrowie i sprawność fizyczna, zmysł praktyczny, kształcenie charakteru, zmysł służby, życie religijne. – W ten sposób możemy wszechstronnie rozwijać się na drodze do świętości – mówi Krzysztof Jankowski. Śmieje się, że jest „emerytowanym skautem”, ponieważ dołączył do tej organizacji harcerskiej 15 lat temu. Był drużynowym w Falenicy. Obecnie działa w różnych miejscach diecezji warszawsko-praskiej. Dla niego Skauci Europy to wszechstronna organizacja, która umożliwia kształtowanie swojej osobowości w wielu wymiarach. Jednak najważniejszy to ten ostateczny cel – wzrastanie do świętości.