Reklama

Niedziela Rzeszowska

Uniwersyteckie propozycje

Niedziela rzeszowska 4/2018, str. VI

[ TEMATY ]

teatr

prof. Janusz Pokrywka

Irena Markowicz

Prof. Janusz Pokrywka – twórca spektaklu o bł. ks. Józefie Kowalskim

Prof. Janusz Pokrywka – twórca spektaklu o bł. ks. Józefie Kowalskim

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dostojny profesor Uniwersytetu Rzeszowskiego w dziedzinie sztuki Janusz Pokrywka, a równocześnie wykształcony artysta po krakowskiej ASP, nim przeszedł na emeryturę, stał się obiektem naukowych dociekań. Nad jego działalnością pochylili się analitycy i stworzyli dyptyk, czyli w efekcie powstały dwie książki opublikowane w Wydawnictwie URz, w których opisano wiele aspektów jego twórczości, rysunek, malarstwo, scenografię, a także teatr narracji plastycznej. Sam artysta dołożył do tych dwóch części książkowych jeszcze trzecią część, konkretną, premierę sztuki teatru Scena Propozycji Uniwersytetu Rzeszowskiego, zatytułowaną „Błogosławiony Józef” według ks. Jana Krawca o błogosławionym salezjaninie, ks. Józefie Kowalskim.

Nim Scena Propozycji jako autorski teatr przeniosła się prawie pięć lat temu na uniwersytet, wędrowała z Januszem Pokrywką od Teatru Lalki i Aktora „Kacperek” przez Estradę Rzeszowską i Młodzieżowy Dom Kultury. W sumie powstały wtedy 33 spektakle dla dorosłych i dzieci prezentowane w regionie, w kraju i za granicą. Po tym okresie wędrówki w niewielkim pomieszczeniu w podziemiach budynku uczelnianego zachowały się fragmenty scenografii, rekwizytów teatralnych i lalek oraz kolekcja zdjęć umieszczanych na drzwiach ogromnej szafy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

„Dwoistość” ta pierwsza powstała w realiach akademickich sztuka miała za kanwę życie i twórczość Jerzego Nowosielskiego związanego z krakowską ASP twórcy, nauczyciela i wychowawcy studentów, w tym również pana Janusza. Ta najświeższa prezentacja, pełna słowa i ruchu ukazuje krótkie, bo zaledwie 31-letnie, ale święte życie bł. ks. Józefa Kowalskiego zamęczonego w Auschwitz 4 lipca 1942 r., beatyfikowanego przez Jana Pawła II w 1999 r. w gronie 108 męczenników Kościoła katolickiego. Był ostatnim księdzem, który pozostał w tym obozie zagłady, kiedy inni duchowni przewiezieni zostali do obozu w Dachau. On też tam miał trafić, ale w czasie poprzedzającej wywózkę kąpieli gestapowiec odkrył, że w ręce ściskał różaniec, a kiedy ten wypadł na ziemię, ksiądz Józef nie wykonał rozkazu jego podeptania. Po kilku miesiącach szykan, pastwienia się i dręczenia w karnej kompanii został utopiony w beczce z fekaliami, a ciało jego spalono w krematorium.

Dzięki słowom, zapiskom, które pozostały, wiemy, że chciał być świętym, chciał cierpieć i być wzgardzonym, a w pierwszym liście z obozu do rodziny pisał: „Bądźcie o mnie spokojni, jestem w rękach Boga”.

Niewiele do tego można jeszcze dodać. Józef Kowalski urodził się w podrzeszowskich Siedliskach i w swojej rodzinnej miejscowości, gdzie nadal żyją jego krewni, wybudowany został kościół, któremu patronuje Błogosławiony. Jest tam też skromna izba pamięci, tam można odnaleźć ślady krótkiego życia kapłańskiego i ziemskiego. Jak twierdzi Janusz Pokrywka, to miejsce jest tak skromne, że jego teatr tam nie może zaprezentować sztuki o bł. Józefie. Na szczęście Scena Propozycji ma jeszcze inne możliwości i propozycje.

2018-01-24 12:44

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wielki naprawdę wielki

Niedziela Ogólnopolska 23/2016, str. 40-41

[ TEMATY ]

kultura

teatr

Mateusz Wyrwich

Teatr Wielki w Warszawie. Właśnie obchodzimy 50. rocznicę odbudowy teatru

Teatr Wielki w Warszawie. Właśnie obchodzimy 50. rocznicę odbudowy teatru

Teatr Wielki Opera Narodowa jest naprawdę wielki. Nie tylko z powodu wybitnych przedstawień, które wyniosły te dzieła na wyżyny sztuki. Ale też z powodu swych minionych 250 lat, wrosłych w dramatyczną historię naszego narodu. Jest także wielki jako obiekt architektoniczny. Również jako przedsiębiorstwo artystyczne. Zatrudnia bowiem na co dzień ponad tysiąc osób

Początki teatru w Polsce to ledwie XII wiek. Grano wówczas głównie sztuki religijne. Stąd historia teatru ówczesną scenę opisuje jako – religijną. Spektakle grano zazwyczaj w pomieszczeniach kościelnych. Teatr świecki zawitał do Polski niecały wiek później. Wszelkiego rodzaju trupy teatralne wystawiały swe „igrce” na gościńcach i miejskich placach. Królowały wówczas muzyka i śpiew. Rzadziej recytacja. Jeszcze przez dwa wieki prym wiodły utwory komediowe. I choć korzystano z umiejętności artystów, zawód komedianta nie cieszył się szacunkiem. W niektórych krajach zaś, aż do XV wieku, komedianci nie mogli przystępować do Komunii św.
CZYTAJ DALEJ

Pierwszy kartuz

Święty Brunon – założyciel zakonu kartuzów, jednego z najsurowszych zakonów istniejących do dziś w Kościele, wybrał charyzmat milczenia, samotności i ciszy.

O zakonie kartuzów usłyszeliśmy zapewne dzięki filmowi Wielka cisza. Kim był jego założyciel? Brunon urodził się w Kolonii i pochodził ze znamienitej rodziny. Uczył się m.in. w szkole katedralnej w Reims, a także w Tours. Około 1055 r. przyjął święcenia kapłańskie. Rok później biskup Reims – Manasses I powołał Brunona, aby prowadził tam szkołę katedralną. Trwało to ok. 20 lat (1056-75). Wychował wielu wybitnych mężów owych czasów. W 1080 r. zaproponowano mu biskupstwo, nie przyjął jednak tej godności. Udał się do opactwa cystersów w Seche-Fontaine, by poddać się kierownictwu św. Roberta. Po pewnym czasie opuścił klasztor i w towarzystwie ośmiu uczniów udał się do Grenoble. Tam św. Hugo przyjął swojego mistrza z wielką radością i jako biskup oddał mu w posiadanie pustelnię, zwaną Kartuzją. Tutaj w 1084 r. Brunon urządził klasztor, zbudowany też został skromny kościółek. Klasztor niebawem tak się rozrósł, że otrzymał nazwę „Wielkiej Kartuzji” (La Grande Chartreuse). W 1090 r. Brunon został wezwany do Rzymu przez swojego dawnego ucznia – papieża bł. Urbana II na doradcę. Zabrał ze sobą kilku towarzyszy i zamieszkał z nimi przy kościele św. Cyriaka. Wkrótce, w 1092 r., w Kalabrii założył nową kartuzję, a w pobliskim San Stefano in Bosco Bruno stworzył jej filię. Tam zmarł. Kartuzję w Serra San Bruno odwiedził w 1984 r. św. Jan Paweł II. Uczynił to również Benedykt XVI 9 października 2011 r. W słowie do kartuzów podkreślił wówczas znaczenie charyzmatu milczenia we współczesnym świecie. Charyzmat kartuzji – powiedział – sprawia, że „człowiek wycofując się ze świata, poniekąd «eksponuje się» na rzeczywistość w swej nagości, eksponuje się na tę pozorną pustkę, aby doświadczyć Pełni, obecności Boga, Rzeczywistości najbardziej realnej, jaka istnieje, i która wykracza poza wymiar zmysłowy”.
CZYTAJ DALEJ

Trzy proste słowa: Jezu, ufam Tobie!

2025-10-06 17:48

Marzena Cyfert

Pamiątkowe zdjęcie młodzieży z bp. Jackiem Kicińskim

Pamiątkowe zdjęcie młodzieży z bp. Jackiem Kicińskim

Odpust parafialny, bierzmowanie młodzieży i rozpoczęcie peregrynacji relikwii św. Faustyny oraz Tryptyku Bożego Miłosierdzia przeżywała parafia św. Faustyny we Wrocławiu. Eucharystii przewodniczył bp Jacek Kiciński.

– Ten dzień jest dla nas ważny podwójnie, bo przeżywamy bierzmowanie i dzień odpustu w naszej parafii. Jak powiedział św. Jan Paweł II podczas Mszy św. kanonizacyjnej s. Faustyny, jej osoba była znana całemu światu. Ale jest też szczególnie bliska dla naszej wspólnoty parafialnej. Dziękujemy dziś Bogu za świętość, posługę i osobę św. s. Faustyny – mówił ks. Marek Dutkowski, proboszcz parafii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję