W parafii pw. św. Maksymiliana Marii Kolbego w Toruniu wierni wraz z kapłanami i gośćmi świętowali szczególny, bo potrójny jubileusz: 35. rocznicę kanonizacji św. Maksymiliana, 35. rocznicę wmurowania kamienia węgielnego pod budowę kościoła oraz 15. rocznicę jego konsekracji.
Wświątyni licznie wypełnionej wiernymi 10 października uroczyste Msze św. celebrowali pierwsi wikariusze tej parafii – ks. kan. Marian Zbrojski (obecnie proboszcz parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Koszelewach) i ks. kan. Zbigniew Markowski (obecnie proboszcz parafii pw. Świętego Tomasza Apostoła w Nowym Mieście Lubawskim), który również głosił słowo Boże. Księża przybliżyli wiernym mało znane zdarzenia związane z budową świątyni oraz pierwszych lat kapłaństwa przeżytych w tej parafii. Na wieczornej Eucharystii nie zabrakło budowniczego kościoła ks. prał. Andrzeja Klempa, emeryta i rezydenta parafii, którego obecność nagrodzono brawami i życzliwym słowem. Uczestnicy dziękowali Bogu za liczne piękne dary, którymi Bóg obdarzył mieszkańców toruńskiego osiedla Na Skarpie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Historia
Reklama
Kanonizacja Maksymiliana Kolbego odbyła się w Rzymie 10 października1982 r. Dokonał jej papież św. Jan Paweł II. W tym wydarzeniu brał udział proboszcz nowo powołanej parafii ks. prał. Andrzej Klemp, który z katakumb św. Kaliksta, z niszy grobowej św. Maksyma, przywiózł marmurowy kamień. Wcześniej, tego samego roku, przystąpiono do realizacji projektu budowy kościoła. Przygotowano fundamenty kościoła i po powrocie z Rzymu jeszcze tego samego miesiąca ten kamień jako kamień węgielny wznoszonej świątyni bp Marian Przykucki wmurował w jej południową ścianę. 20 lat później bp Andrzej Suski konsekrował kościół.
Świątynię od początku wznoszono z zaangażowaniem wiernych i kapłanów w bardzo trudnych warunkach. Budowa przypadła na pierwsze lata stanu wojennego. Piętrzące się przeszkody, braki materiałowe, kadrowe, techniczne, odcisnęły piętno na wyglądzie kościoła, który dziś nadal wymaga szczególnej troski parafian i obecnego proboszcza ks. kan. Mariusza Klimka.
Teraźniejszość
Każda świątynia, choćby najpiękniejsza, ale pozbawiona wiernych traci swoje znaczenie, zamienia się w obiekt muzealny i nie przynosi owocu, o który zabiega jego Pan. Ta świątynia przynosi owoc, który mieści się w ludzkim sercu, i ten widoczny wyrażany przez kapłańskie posługi: Msze św., nabożeństwa, sakramenty, odwiedziny chorych z Najświętszym Sakramentem, pogrzeby. Tym owocem są również działające aktywnie parafialne struktury, pielgrzymki, dzieła charytatywne. Tuż obok kościoła powstało Centrum Pielęgnacji Caritas i Dom Zakonny Zgromadzenia Sióstr Karmelitanek Dzieciątka Jezus. Od pierwszych lat powstania parafii, od 8 grudnia 1982 r., codziennie o godz. 6 śpiewa się Godzinki. Tu narodziła się i nadal cieszy zainteresowaniem wiernych miasta piesza minipielgrzymka nawiedzająca toruńskie świątynie w duchowej łączności z pielgrzymującymi na Jasną Górę. Jej zakończenie co roku ma miejsce właśnie w tej świątyni 14 sierpnia, w dzień uroczystości odpustowej ku czci św. Maksymiliana. Parafia jest też organizatorem rozwijającego się Festiwalu Muzyki Sakralnej Musica Vera – „Muzyka nowych świątyń”, który przez ponad miesiąc syci nasze serca bogactwem duchowych przeżyć. Nie byłoby tego wszystkiego, gdyby nie powstała parafia i gdyby nie wybudowano świątyni, która jest centrum jej życia.
Wszystkim członkom wspólnoty pw. św. Maksymiliana M. Kolbego i pozostałych parafii Kościoła rzymskokatolickiego życzę: Niech ścieżka, którą przemierzamy do kościoła, głęboko zachowa się w naszej pamięci, abyśmy z radością i wdzięcznością mogli do niej powracać we wspomnieniach teraz i w wieczności zbawionych.