Córka legendarnego rotmistrza Zofia Pilecka-Optułowicz wydała piękny tom wspomnień o swoim ojcu. Witold Pilecki, znany polski oficer, bohater z Auschwitz i ofiara zbrodniarzy komunistycznych, dla córki pozostał ukochanym tatą, który zniknął z jej świata bardzo wcześnie i nadzwyczaj boleśnie. Książka, a w zasadzie album, zatytułowana „Mój ojciec. Wspomnienia” jest dla autorki rodzajem przytulenia drogiej jej sercu osoby.
Sylwetkę bohatera poznajemy na kartach książki za sprawą wywiadu, który z jego córką przeprowadziły s. Wioletta Ostrowska CSL i s. Emmanuela Stachurska CSL. Siostry Loretanki są też wydawcą tego znakomitego albumu. Za to należy im się głęboki ukłon. Z opowieści pani Zofii wyłania się obraz wspaniałego ojca, człowieka kochającego bliźnich, działającego na rzecz innych ludzi, bardzo odważnego i odpowiedzialnego, dobrego gospodarza w rodzinnym majątku. Publikacja powstała 69 lat po śmierci rtm. Pileckiego. W momencie jego egzekucji córka miała 14 lat, on – 47 lat. Jej pamięć o nim jest również wspomnieniem jej dzieciństwa. Ojciec przekazał swej córce wiarę w Boga i umiłowanie Ojczyzny. Zostawił ją z tym słodkim, ale zarazem wymagającym prawego życia dziedzictwem. W 1947 r. został aresztowany przez komunistyczną bezpiekę, był torturowany, na koniec skazano go na śmierć. Wyrok wykonano na Rakowieckiej. Być może spoczywa tam w ziemi wraz z innymi zakochanymi w Polsce.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
W albumie najbardziej urzekają zdjęcia, z których patrzą na nas żywi ludzie. Pani Zofia przywołuje nimi dawną epokę, zachęca czytelnika do dowiedzenia się czegoś więcej o jej rodzinie. Brązowe tła spajają w jedną całość różnorodne treściowo i technicznie zdjęcia. Z kart – po drugiej stronie lustra historii – przebijają ciepło, sielska przeszłość z czasów, kiedy nasz bohater i jego bliscy mogli cieszyć się sobą, życiem codziennym w odrodzonej Ojczyźnie. Potem nastał czas piekła na ziemi, egzaminu z człowieczeństwa, czas wielkiej próby również dla rtm. Pileckiego. Jak możemy się przekonać, czytając tę książkę, mimo okrutnej śmierci jawi się on jako zwycięzca.
Niejako dopełnieniem słów Zofii Pileckiej-Optułowicz jest szkic o Witoldzie Pileckim, napisany przez historyka dr. Jacka Pawłowicza, znawcę tematu, dyrektora Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL. Przedmowę do książki napisał abp Sławoj Leszek Głódź – metropolita gdański.
„Niedziela” objęła publikację patronatem medialnym, a patronatem honorowym – IPN.
Zofia Pilecka-Optułowicz, „Mój ojciec. Wspomnienia”. Wydawnictwo Sióstr Loretanek, Warszawa 2017, 167 str.