W tym tygodniu jeszcze jedno badanie. Sprawa jest znana od dawna, ale wyniki najnowszych dociekań w kwestii wpływu wiary na zdrowie pokazują, że dla długości życia jest to jedna z decydujących zależności. Badanie zostało przeprowadzone na jednej z najbardziej prestiżowych amerykańskich uczelni – założonym w 1873 r. w Nashville w stanie Tennessee Uniwersytecie Vanderbilt. Próba, na której postanowiono zbadać wpływ praktykowania wiary, w szczególności uczestnictwa w nabożeństwach, jest imponująca – 5 tys. osób. Wyniki okazały się zaskakujące.
Według badaczy, uczestnictwo w nabożeństwach kościelnych, ogólnie mówiąc: praktykowanie wiary zmniejsza ryzyko przedwczesnej śmierci aż o 55 proc. Chodź do kościoła – będziesz żył dłużej! Tak można krótko podsumować opracowanie amerykańskich naukowców. Czym to jest spowodowane? W grę wchodzi jeden faktor: redukcja stresu. Wspólnota parafialna obniża jego poziom, dając poczucie wsparcia, doświadczenie współczucia i przekonanie o świętości, co w znaczny sposób redukuje obawę przed informacjami o cywilizacyjnych zagrożeniach, które napływają z różnych stron. To nadzieja, której – jak podkreśla Pismo święte – świat dać nie może.
Pomóż w rozwoju naszego portalu