Reklama

Niedziela Częstochowska

Uznać to, co prawdziwe i dobre

Niedziela częstochowska 2/2017, str. 1, 8

[ TEMATY ]

edytorial

Z archiwum organizatorów

Celem każdego z Orszaków jest spotkanie z Najświętszą Rodziną

Celem każdego z Orszaków jest spotkanie z Najświętszą Rodziną

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Byłem świadkiem spotkania kilku osób, które rozmawiały na temat zbliżającego się święta Trzech Króli i przygotowywanych orszaków. Zauważyli, że jakoś cicho jest na temat Łodzi, a przecież tam się zaczęło. Otóż przypomnę prezydenta Łodzi – kiedyś ministra pracy i polityki socjalnej – Jerzego Kropiwnickiego, częstochowianina, który położył cały swój autorytet, żeby przywrócić Polakom świętowanie Trzech Króli. To ogromny sukces polskich katolików i wielkie dzieło p. Kropiwnickiego, który z ogromną determinacją walczył, by to święto, zlikwidowane przez komunistów, obchodzono jako święto ważne dla naszego narodu.

Reklama

Świętowanie Trzech Króli łączy się również z refleksją. To święto wyrasta z tradycji sięgającej wczesnego chrześcijaństwa. Jest nie tylko przypomnieniem jego świętowania przez Kościoły wschodnie, ale stanowi wejście w tradycję, która mówi, że uroczystość Trzech Króli jest objawieniem się Pana Boga poganom. Trzej Królowie są bowiem symbolem ludów i narodów, które przybyły do Chrystusa objawionego jako Dziecię, okazując Mu swoje uszanowanie i składając najgłębszy hołd. Bo Bogu należy się cześć i uwielbienie. On jest Stworzycielem nieba i ziemi. Grzech ateizmu polega właśnie na tym, że nie uznaje się aktu stwórczego Boga, odmawia się Mu wielkości Pana i Stwórcy. To tak, jakby ktoś gospodarzowi, który jest właścicielem i twórcą ogromnego gospodarstwa, powiedział: „Nie masz tu nic do powiedzenia, ciebie tu nie było i nie ma”. Tak czynią ateiści, odmawiając Bogu najwyższego uznania. Jesteśmy istotami świadomymi, mamy jakiś ogląd mikro- i makrokosmosu, czyli wszechświata, uczestniczymy w niezwykłym i precyzyjnym świecie praw fizyki, astronomii i wszystko to winno nas skłaniać do tego, by uznać w Bogu Arcymistrza.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Taki sens ma też świętowanie uroczystości Trzech Króli. Ci wielcy myśliciele nazwani królami czy magami dzięki swojemu logicznemu myśleniu doszli do uznania Pana i Władcy świata. Okazał się nim być nowo narodzony Jezus Chrystus – Emmanuel – Bóg z nami.

Przy okazji Trzech Króli wędrujących do Jezusa trzeba zobaczyć jeszcze innego króla. Jest nim Herod, który nie chciał uznać innego Pana niż on sam. Posunął się nawet do rzezi niewinnych betlejemskich dzieci, myśląc, że uda mu się zabić prawdę. Spójrzmy też dziś na tych, którzy nie chcą uznać nowej władzy, sprawującej rządy w sposób naturalny, zwyczajny, z myślą o wszystkich Polakach. Trzeba to przyjąć i uszanować. Tym bardziej, że nowa władza przychodzi z propozycjami bardzo ludzkimi, zgodnymi z naszą narodową tradycją, z dobrocią i życzliwością dla każdego Polaka, szanuje zasady demokratyczne. Wszyscy możemy zauważyć, że propozycje nazywane dobrą zmianą są już zapoczątkowywane. Szkoda więc, że niektórzy poszli za Herodem, który nie chciał uznać nowej władzy i dokonał rewolty. Że zamiast uszanowania porządku i ładu, którego wszyscy pragną, dla swoich interesów szukają innego wyjścia i przewrotnej drogi.

Musimy zapatrzeć się w Trzech Mędrców. Cały chrześcijański naród powinien zastanowić się i zobaczyć, gdzie są prawda, uczciwość, rzetelność i prawdziwe poszukiwanie dobra, odżegnanie się od zła i zrobić wszystko, by prawo i sprawiedliwość zwyciężały.

2017-01-04 11:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Religia to odczytywanie świata na nowo

Adwentowe głoszenie nadejścia Dnia Pańskiego, czyli powtórnego i chwalebnego przyjścia Chrystusa na końcu czasów, na pozór niewiele zmienia na horyzoncie naszego świata. Zresztą sam Pan Jezus mówił, że za dni Syna Człowieczego będzie tak jak za dni Noego czy za czasów Lota: ludzie będą się żenić i za mąż wychodzić, będą jedli, pili, kupowali i sprzedawali – jednym słowem pozornie życie się nie zmieni.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Tagle: Leon XIV to misyjny pasterz, który będzie prowadził Kościół słuchając wszystkich

2025-05-16 14:40

[ TEMATY ]

kard. Luis Antonio Tagle

Papież Leon XIV

Vatican Media

Proprefekt Dykasterii ds. Ewangelizacji opowiada w rozmowie z Mediami Watykańskimi o swoim doświadczeniu konklawe oraz dzieli się refleksjami dotyczącymi pierwszych kroków Leona XIV, którego poznał wiele lat temu, gdy o. Robert Francis Prevost był przełożonym generalnym augustianów. Filipiński kardynał ze wzruszeniem wspomina również papieża Franciszka, od którego śmierci minął prawie miesiąc.

W Kaplicy Sykstyńskiej, podczas konklawe, siedzieli obok siebie. Dziś kard. Luis Antonio Tagle i Leon XIV – Robert Francis Prevost spotkali się ponownie – tym razem na audiencji w Pałacu Apostolskim – tydzień po ogłoszeniu: Habemus Papam i pierwszym błogosławieństwie Urbi et Orbi nowego Papieża. Amerykańsko-peruwiański kardynał, który został papieżem, i filipiński purpurat znają się od wielu lat, a przez ostatnie dwa współpracowali blisko, jako kierujący dykasteriami: ds. Biskupów i ds. Ewangelizacji. W rozmowie z mediami watykańskimi kard. Tagle przedstawia osobisty portret nowego Papieża, dzieli się duchowym doświadczeniem konklawe i wspomina z wzruszeniem papieża Franciszka.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: indoktrynacja jest niemoralna

Katolicka Nauka Społeczna powołana jest do dostarczenia kluczy interpretacyjnych, które wprowadzają dialog między nauką a sumieniem, dając tym samym zasadniczy wkład w wiedzę, nadzieję i pokój – wskazał Ojciec Święty podczas spotkania z członkami Fundacji Centesimus Annus Pro Pontifice. W Rzymie odbywa się doroczna międzynarodowa konferencja i zgromadzenie ogólne.

Indoktrynacja jest niemoralna, gdyż „uniemożliwia krytyczne myślenie, narusza świętą wolność sumienia – nawet jeśli jest ono błędne – i zamyka się na nowe refleksje, bo odrzuca ruch, zmianę, ewolucję idei wobec nowych wyzwań” – powiedział Papież. Nauczanie Kościoła zaś jest poważną, spokojną i rygorystyczną refleksją; ono chce nas nauczyć jak zbliżać się do sytuacji i do ludzi. „To właśnie poważne podejście, rygor i spokój są tym, czego należy uczyć się z każdej doktryny – również Katolickiej Nauki Społecznej” – dodał Leon XIV.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję