Reklama

Jak rozpoznać

Z pamiętnika kleryka

Już po 22.00? Znowu nie wyrobiłem się ze wszystkim. Jeszcze tylko rachunek sumienia, liturgia słowa na następny dzień i kładę się spać...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ciekawe, że...

...jeszcze nie przestałem lubić piosenki TGD „Miłosierni”, która codziennie rano mnie budzi. Jest 5.30, półprzytomny doczłapuję do łazienki. Trzeba sprawnie się ogarnąć, żeby kolega z pokoju nie musiał czekać. Mknę do kaplicy. Brrr... ależ zimno na tym korytarzu. Odmawiam jutrznię. Próbuję słowa psalmów czynić swoimi słowami. Wychodzi to z różnym efektem.

Jest 6.15, czyli kaplica już zapełniona przez kleryków i rozpoczyna się indywidualne czytanie słowa Bożego. Bardzo lubię ten czas. Nie ma to jak z rana usłyszeć, co Pan Bóg do mnie mówi. To ustawia cały dzień. Nadaje kierunek w nieogarnionej codzienności. Zapamiętuję jakieś zdanie z Ewangelii, aby móc potem do niego wrócić. Trwa Msza św. Chcę być skupiony. Patrzę na ołtarz. Uświadamiam sobie, co się na nim dzieje. Tu jest prawdziwy Jezus. Oddaje za mnie życie i przychodzi jako zmartwychwstały. Komunia św. – to jak odwiedziny przyjaciela. Po Eucharystii jeszcze chwila dziękczynienia. Bo przyjaźń potrzebuje razem spędzonego czasu, aby rozkwitnąć.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Śniadanie

Reklama

– Mamy dziś wszystkie wykłady? – pyta kolega przy stole. Niestety, muszę go zawieść pozytywną odpowiedzią. Wygląda na niewyspanego. Wracam do swojego pokoju. Woda w czajniku już się grzeje. Włączam radio – ciekawe, co się dzieje na świecie? Razem ze współlokatorem pijemy poranną kawę czy herbatę. Odwiedzają nas inni bracia. Przyjazna atmosfera i dobry humor też pomagają dobrze zacząć dzień. Rozmowa kwitnie, ale o 8.00 wszyscy milkniemy, aby wysłuchać serwisu informacyjnego. Potem jeszcze tylko moment na dopicie małej czarnej i ruszamy na sale wykładowe. Jakie mam dziś zajęcia? O, homiletyka, to lubię! Może będę mógł wygłosić na ćwiczeniach próbne kazanie.

Udało się

Wygłosiłem i zostało dobrze ocenione – to dodaje skrzydeł. W przyszłości może będę mówił dobre homilie. Chciałbym tak mówić, aby poruszać słuchaczy i zachować przy tym normalność, czyli nie popisywać się na ambonie. A teraz obiad, za chwilę czas wolny i możliwość wyjścia do miasta. Nie mam żadnych planów na to po popołudnie. Najwyżej nie będę nigdzie wychodził... Ale przy obiedzie mój przyjaciel proponuje mi wspólne wyjście. Dobra rozmowa, wzajemne umocnienie i trochę humoru – tego mi było trzeba. Wracam pełny energii. Przede mną dwie godziny studium. Poświęcam je na przeczytanie artykułu na jutrzejsze zajęcia z kierownictwa duchowego. Bardzo interesuje mnie ten przedmiot. To poznawanie właściwości ludzkiej duszy. Już 18.00, czyli konferencja ojca duchownego dla mojego rocznika. Ojciec przypomina nam to, co jest najważniejsze. Żebyśmy w wirze codzienności nie zapomnieli, po co jesteśmy w seminarium. Kolacja. Wyjątkowo dużo śmiechu przy naszym stoliku. Wieczorem jeszcze kilka osób przychodzi do mojego pokoju. Rozmawiamy, gramy w „Czółko”. Ile zabawy daje nam kategoria nucenia utworów...

20.00

czyli możliwość adoracji Najświętszego Sakramentu. Odpoczywam przy moim Panu. Słucham, co do mnie mówi. Na nowo uświadamiam sobie, że powołanie to przede wszystkim relacja, a nie zadanie do wykonania.

Reklama

„Aby Mu towarzyszyli...”. Wystarczy, byś był, nic więcej. Wracam do słowa Bożego, które przeczytałem rano. Szkoda, że w trakcie dnia o nim zapomniałem. Przynajmniej teraz się nim pomodlę.

Jeszcze kilka minut do godz. 22.00. Może uda mi się zgasić światło zgodnie z regulaminem seminaryjnym. Rachunek sumienia, przeczytanie jutrzejszej Ewangelii. Przyjemnie się zasypia ze świadomością dobrze spędzonego dnia.

PS Chłopaków zapraszam na rekolekcje powołaniowe w Wyższym Seminarium Duchownym Archidiecezji Częstochowskiej w dniach 20-22 stycznia 2017 r. Mogą one pomóc w rozeznaniu powołania.

Więcej szczegółów na: www.seminarium.czest.pl .

2017-01-04 10:28

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Gdzie narodzi się Jezus?

Jest taki piękny zwyczaj w Polsce, że na Wigilię przyjeżdżamy do swojego rodzinnego domu. Nasz dom – to ten pierwszy, ten, w którym się urodziliśmy. W nim zastaliśmy swoich rodziców; oni z miłością patrzyli na nas, a my radośnie spoglądaliśmy na nich. Potem był czas dorastania; każdy zdobywał swoje nowe miejsce. Niektórzy z wiosek i miasteczek wyjeżdżali do dalekich miast, inni zostawali w miejscu urodzenia, ale gdy przychodziła Wigilia, ten święty wieczór, to zawsze byli razem ze swoimi najbliższymi. I tak bywa do dzisiejszego dnia. Wracają do swoich miast i wsi, do swoich siedzib – ludzie z Warszawy, Łodzi, Krakowa. Tego wieczoru wszyscy czują się dziećmi, czują pełnię radości i serdeczności. Nigdy nie przychodzi taki moment, gdy przestajemy być dziećmi, kiedy nie chcemy więcej przytulić się do swojego ojca czy matki. Człowiek zawsze pozostaje dzieckiem i pozostaje w rodzinie, a rodzina to coś najpiękniejszego, co Bóg wymyślił dla człowieka. Warto więc błogosławić ten polski zwyczaj, to, że właśnie w Wigilię, w tę Noc Bożego Narodzenia, nasi rodacy chcą być razem. Jeżeli nie mogą fizycznie być ze sobą, to chcą choćby duchowo, telefonicznie docierać do siebie i składać sobie wyrazy pamięci i wzajemnej miłości. Wtedy jedno jest bardzo ważne: bierzemy biały opłatek i nim się dzielimy, a w oczach naszych są łzy radości i ciepła. Cieszymy się, że znów. I że jeszcze jesteśmy razem… Czasem w oczach pojawia się lęk; czy doczekamy następnej Wigilii... Czasem podczas Wigilii jest smutno, bo kogoś brakuje, jest to ciężki czas. Właśnie dlatego nieraz wolimy uciec dokądś z tego miejsca, bo ból rozstania nas przygniata. Gdy dorastamy, szukamy nowych rozwiązań, własnych dróg, miejsc, w których próbujemy odnaleźć nową rodzinność… Ale czy na pewno w tym rodzinnym czasie wolno nam uciekać z rodzinnego domu? Niech to pytanie zostanie dla każdego z nas aktualne… Zawsze jednak, kiedy pojawią się wątpliwości, pomyśl: gdziekolwiek jesteś, dokądkolwiek pójdziesz, to w Boże Narodzenie powinieneś spytać: „Gdzie się narodził Jezus?”. I najlepiej będzie, jeśli stwierdzisz, że Jezus narodził się w Twoim sercu.
CZYTAJ DALEJ

Przedstawiciele Episkopatu Niemiec w Rzymie ws. drogi synodalnej

2025-11-12 20:50

[ TEMATY ]

Rzym

episkopat Niemiec

niemiecka droga synodalna

Vatican Media

Przeanalizowano różne punkty dotyczące przyszłego statutu organu synodalnego Kościoła w Niemczech (nazwanego „Konferencją Synodalną”), takie jak: jego charakter, skład oraz kompetencje – czytamy w opublikowanym 12 listopada komunikacie Stolicy Apostolskiej i Konferencji Episkopatu Niemiec - informuje Vatican News.

Zaznaczono, że przedstawiciele Kurii Rzymskiej oraz Konferencji Episkopatu Niemiec spotkali się 12 listopada, aby kontynuować dialog uzgodniony podczas wizyty „ad limina apostolorum” niemieckich biskupów w listopadzie 2022 r. Poprzednie spotkania odbyły się 26 lipca 2023 r., 22 marca 2024 r. oraz 28 czerwca 2024 r.
CZYTAJ DALEJ

Hiszpania: rząd planuje usunąć figury świętych wokół krzyża w Dolinie Poległych

2025-11-13 16:49

[ TEMATY ]

Hiszpania

figura

Dolina Poległych

wikipedia.org

Rząd Hiszpanii Pedro Sáncheza zamierza usunąć figury świętych znajdujące się wokół krzyża w Dolinie Poległych (Valle de los Caidos), miejscu złożenia ciał ponad 30 tys. ofiar wojny domowej w tym kraju z lat 1936-1939. Centrolewicowy gabinet zatwierdził nowy plan zagospodarowania tej zainaugurowanej w 1959 roku pod Madrytem budowli, nad którą wznosi się ponad 154-metrowy krzyż. Usytuowane wokół jego podstawy postacie czterech ewangelistów oraz Maryi trzymającej umęczone ciało Jezusa, jak wynika z makiety architektonicznej, mają zostać usunięte. Zniknąć mają także monumenty przedstawiające cztery cnoty: siłę, roztropność, sprawiedliwość i umiarkowanie.

Zgodnie z zapowiedziami rządu Pedro Sáncheza, modernizacja w ramach zatwierdzonego we wtorek projektu pt. „Krzyż i podstawa”, obejmująca m.in. prace przy usunięciu symboli religijnych, ma służyć „większemu pluralizmowi” w miejscu pochówku ofiar wojny domowej, zarówno frankistów dowodzonych przez generała Francisco Franco, jak i ich przeciwników.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję