Porażki bolą. Tym bardziej bolą, im bardziej byliśmy przekonani, że robimy coś dobrego. Bo przecież w dobrych działaniach Bóg powinien nas wspierać. Więc czemu się nie udało?
Moje lata szkolnej edukacji przebiegały pod dwoma hasłami: po pierwsze – we wszystkim trzeba być dobrym, jeśli nie najlepszym, a po drugie – trzeba umieć się sprzedać. Opuszczałam szkolne mury ze świadectwem maturalnym i przeświadczeniem, że nigdy nie będę chciała tu wrócić (nie zmieniło się to do dziś). Najpierw instynktownie uciekałam od tej dziwnej filozofii sukcesu, później dopiero zrozumiałam dlaczego – po prostu nie było w niej miejsca dla Boga.
Dlaczego tak nas bolą porażki? Bo jesteśmy nauczeni, że wszystko musi się nam udać, inaczej będziemy przegrani. A wystarczy tylko zmienić podejście. I dać Bogu miejsce do działania. Bo wtedy może się okazać, że porażka jest znakiem. Bo nawet jeśli chciałeś dobrze, to skąd wiesz, że Bóg nie przygotował czegoś lepszego?
Przekaz Ośmiu Błogosławieństw, dany przez Jezusa na górze Tabor, towarzyszy nam w tym roku szczególnie. Papież Franciszek zaprosił bowiem młodych z całego świata, by identyfikowali się z błogosławieństwem dla czyniących miłosierdzie.
Katoliccy księża, którzy podczas spowiedzi dowiedzą się o molestowaniu seksualnym dzieci, muszą zgłosić penitentów policji – stwierdziła minister ds. kobiet w brytyjskim rządzie.
Na mocy nowej, jeszcze nie uchwalonej Ustawy o przestępczości i policji – Nienaruszalność Sakramentu Pojednania nie będzie chroniona. Kwestię podjęła antyreligijna organizacja National Secular Society (NSS). W odpowiedzi na żądania grupy rząd podkreślił, że nie będzie „żadnych wyjątków” na podstawie miejsca ujawnienia przypadków molestowania seksualnego, „w tym w konfesjonale”.
„Módlmy się, abyśmy wzrastali w człowieczeństwie, aby nasze relacje były bardziej prawdziwe i bogatsze w współczucie” - zaapelował Ojciec Święty podczas dzisiejszej audiencji ogólnej. W swojej katechezie papież skomentował przypowieść o miłosiernym Samarytaninie (Łk 10,25-37).
Kontynuujmy rozważania na temat niektórych przypowieści ewangelicznych, które są okazją do zmiany perspektywy i otwarcia się na nadzieję. Brak nadziei wynika niekiedy z tego, że skupiamy się na pewnym rygorystycznym i zamkniętym sposobie postrzegania rzeczy, a przypowieści pomagają nam spojrzeć na nie z innego punktu widzenia.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.