Reklama

Niedziela Wrocławska

Sanitariuszka, która dała imię szkole

Kilka dni po symbolicznym pogrzebie „Inki” w Gdańsku wrocławskie Liceum Ogólnokształcące nr 1 otrzymało imię Danuty Siedzikówny. Trzy lata temu „Inkę” wybrali uczniowie, którzy mocno angażowali się, aby wypromować kandydaturę zamordowanej przez komunistów bohaterskiej sanitariuszki. Choć w międzyczasie pojawiły się kontrowersje, że „Inka” jest „niekoniecznie dobrym patronem jeśli chodzi o szkołę”, ostatecznie presja środowisk patriotycznych, mediów i postawa uczniów doprowadziły sprawę do szczęśliwego końca. Od 3 września br. – dnia swoich urodzin – wrocławska szkoła ma niezwykłą patronkę, którą już od przeszło roku poznaje społeczność szkoły. Danuta Siedzikówna została zamordowana w 1946 r. Jej szczątki odnaleziono dwa lata temu na Cmentarzu Garnizonowym w Gdańsku.
KK

Niedziela wrocławska 37/2016, str. 4-5

[ TEMATY ]

szkoła

Lilianna Sicińska

Uroczystość poświęcenia sztandaru I LO we Wrocławiu im. Danuty Siedzikówny, ps. Inka

Uroczystość poświęcenia sztandaru I LO we Wrocławiu im. Danuty
Siedzikówny, ps. Inka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Śpiewała pięknym sopranem, grała na gitarze i śpiewała w chórze kościelnym. Miała kilka ulubionych pieśni, które intonowała przy ognisku w lesie, m.in. „Już dopala się ogień biwaku”. Była wesoła, aktywna i odważna. W domu rodzinnym, paradoksalnie tak wcześnie opuszczonym przez rodziców, nauczyła się odróżniać dobro od zła. Ta umiejętność pozwoliła jej wybierać wielokrotnie w jej aktywnym, choć tak krótkim życiu – bez wahania, „jak trzeba”. Ważne decyzje, wpływające na jej dalsze życie podejmowała już w wieku kilkunastu lat. Także decyzje dotyczące życia i śmierci. Nie pozwolono jej przecież dożyć nawet 18 urodzin. Oskarżana o zdradę, mordy, a nawet absurdalnie – o wydawanie rozkazów na szkodę rodaków – trwała do końca w prawdzie. Zachowała się jak trzeba. Dziś historia zatoczyła koło i dzisiaj tych, których komunistyczne władze i ideolodzy próbowali wysłać w niebyt, możemy zobaczyć w innym świetle. Dziś patrzymy na Inkę, wesołą i odważną sanitariuszkę, która z przewieszoną przez ramię torbą wykonywała rozkazy dowódców 5. Wileńskiej Brygady Armii Krajowej. Na „Inkę”, która straciła ojca i matkę, bo oddali życie ojczyźnie. Patrzymy na zdjęcie nastolatki w sukience ze śmiesznym kołnierzykiem, serdecznej towarzyszki, pełnej marzeń. Od niej i jej podobnych zależała nasza przeszłość. Od młodych, którzy pójdą w jej ślady – będzie zależała przyszłość kolejnych pokoleń.

Trzy lata temu dwóch uczniów I LO we Wrocławiu zgłosiło „Inkę” jako kandydatkę na patronkę szkoły. Kiedy 3 września podczas uroczystości nadania szkole jej imienia uczniowie pierwszych klas ślubowali na sztandar z hasłem: „Zachowałam się jak trzeba” powiedzieli: sprawiedliwości stało się zadość.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

* * *

Piotr Szubartowicz, gdański oddział IPN: Zabić nastolatkę to przerwać marzenia. Zabić nastolatkę może tylko kat. Jej kaci nie byli „z nas”. Moje największe marzenie? Żeby ich dzieci, dzieci katów Inki, Zagończyka i wszystkich wyklętych, żeby ich dzieci były z nami. To byłoby największe zwycięstwo.

Roman Kowalczyk, dolnośląski kurator oświaty: Przybyłem na tę uroczystość jako Polak, historyk i patriota. Szczęśliwy, że LO nr 1 będzie popularyzować postać Inki i mam nadzieję – etos żołnierzy wyklętych. Nasz ład publiczny dziś musimy oprzeć na wartościach, którym Inka była wierna do końca. Kiedy Siedzikówna została zamordowana, miała niespełna 18 lat. Młodzież poszukuje wartości czystych, uświęconych cierpieniem, krwią. Inka jest takim cennym wzorem.

Danuta Ciesielska, siostrzenica „Inki”: Danka jest wśród swoich, wśród kresowiaków, których tylu zamieszkuje dziś we Wrocławiu. Dziękuję wam, młodzieży, że poniesiecie myśl o wolnej i niepodległej Polsce. Dance zabrakło tego, czego innym młodym ludziom dziś nie brakuje: wolności i możliwości spełnienia marzeń.

2016-09-08 09:59

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Proponowane w Polsce standardy edukacji seksualnej WHO

[ TEMATY ]

szkoła

rodzina

Bożena Sztajner/Niedziela

Dary dla dzieci z Białorusi

Dary dla dzieci z Białorusi

- Dziecko nie może uczestniczyć w żadnych tego typu zajęciach bez wyraźnej zgody rodziców lub prawnych opiekunów – napisał dziś bp Marek Mendyk, przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego KEP, w apelu skierowanym do rodziców w związku z planowanym wprowadzeniem ich przez niektóre samorządy. Postulowane przez niektóre samorządy programy edukacji seksualnej w szkołach mają opierać się na standardach i wytycznych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). W poniższej analizie prezentujemy ich główne założenia.

Wytyczne te zostały przedstawione w dokumencie „Standardy edukacji seksualnej w Europie”, będącym wspólną publikacją Biura Regionalnego Światowej Organizacji Zdrowia dla Europy i niemieckiego Federalnego Biura ds. Edukacji Zdrowotnej. Publikacja ta, wydana w 2010 r., zawiera zalecenia dla osób i instytucji odpowiedzialnych za zdrowie i edukację seksualną. Jej polskie tłumaczenie zostało wydane w dwa lata później.
CZYTAJ DALEJ

Karol Nawrocki podpisał deklarację prezydencką przedstawioną przez Sławomira Mentzena

2025-05-22 13:59

[ TEMATY ]

Karol Nawrocki

Sławomir Mentzen

zrzut YT

Popierany przez PiS kandydat na prezydenta Karol Nawrocki przyjął zaproszenie od Sławomira Mentzena do rozmowy na jego kanale na YouTube, podczas której podpisał 8 propozycji przedstawionych przez Sławomira Mentzena.

1. Nie podpiszę żadnej ustawy, która podnosi Polakom istniejące podatki, składki i opłaty lub wprowadza nowe obciążenia fiskalne dla Polaków.
CZYTAJ DALEJ

Debata o sąsiedztwie polsko-niemieckim

2025-05-22 19:00

[ TEMATY ]

debata

Zielona Góra

Krystyna Dolczewska

We wrześniu 2025 odbędzie się XII Zjazd Gnieźnieński pod hasłem: „Odwaga pokoju. Chrześcijanie razem dla przyszłości Europy” organizowany przez środowisko chrześcijan zgromadzonych wokół Prymasa Polski arcybiskupa Wojciecha Polaka. Przygotowaniem do tego zjazdu są debaty w różnych miejscach naszego kraju. Jedna z takich debat odbyła się 15 maja w zielonogórskim Klubie Tygodnika Powszechnego. Temat: „Polacy - Niemcy. Do czego zobowiązuje sąsiedztwo?”.

Zaproszono dwie osoby, które na naszym terenie pracują nad dobrymi relacjami polsko-niemieckimi. Przedstawiły się krótko: germanistka Barbara Krzeszewska-Zmyślony i Czesław Fiedorowicz - pogranicznik. Dodam, że Pani Barbara jest absolwentką germanistyki Uniwersytetu im. A. Mickiewicza w Poznaniu. Od prawie 30 lat prowadzi Centrum Kultury i Języka Niemieckiego na naszym Uniwersytecie Zielonogórskim. Jest organizatorką corocznych Dni Niemieckich, Kulturtagów i innych spotkań Polaków z Niemcami integrujących nasze narody.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję