Reklama

Niedziela Podlaska

30 lat Domowego Kościoła w diecezji

Niedziela podlaska 28/2016, str. 1, 8

[ TEMATY ]

Domowy Kościół

Archiwum autora

Uczestnicy jubileuszowego spotkania Domowego Kościoła

Uczestnicy jubileuszowego spotkania Domowego Kościoła

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niedawno świętowaliśmy jubileusz 30-lecia Domowego Kościoła (DK) na terenie diecezji drohiczyńskiej. Rozpoczęliśmy je modlitwą do Ducha Świętego w auli Wyższego Semnarium Duchownego w Drohiczynie. Po wstępnym powitaniu całej zgromadzonej wspólnoty przez nas i przez moderatora DK ks. Tomasza Szmurło, przypomnieliśmy postać nieżyjącego, pierwszego moderatora Ruchu Światło-Życie i Domowego Kościoła ks. Mariana Świerszczyńskiego. 9. rocznica jego śmierci przypadła właśnie w dzień naszego świętowania, więc modliliśmy się też w jego intencji.

Następnie powitaliśmy obecnego moderatora diecezjalnego Ruchu Światło-Życie ks. Jarosława Błażejaka oraz ks. Romualda Koska, jak również pozostałych zaproszonych kapłanów, którzy posługiwali lub posługują obecnie w kręgach DK, .

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Powitaliśmy, jednocześnie przedstawiając naszej wspólnocie, gości przybyłych z diecezji białostockiej: ks. Krzysztofa Łapińskiego, tamtejszego moderatora diecezjalnego DK i Alinę Biryło, która wraz z mężem pełni posługę pary diecezjalnej w Białymstoku.

Planując obchody jubileuszu, podjęliśmy decyzję o zaproszeniu małżeństw, które w tej chwili nie są w DK, ale na przestrzeni minionych 30 lat do niego należały. Chcieliśmy, aby byli w taki dzień z nami, albowiem tworzyli też historię naszej wspólnoty. Na zaproszenie odpowiedziały rodziny z Siemiatycz i Bielska Podlaskiego.

Reklama

Następnie z krótką historią DK zapoznał nas Józef Cejmer. Zaczęło się od rekolekcji ewangelizacyjnych prowadzonych przez ks. Mariana Świerszczyńskiego w Bielsku Podlaskim, po których powstał krąg pilotowany, a byli w nim Halina i Ignacy Grzybowscy oraz Teresa i Marian Pęscy.

W dalszej części spotkania o wypowiedzi zostali poproszeni ks. Jarosław Błażejak i ks. Romuald Kosk.

Najważniejszym punkterm naszego świętowania była Eucharystia, której przewodniczył bp Tadeusz Pikus. W koncelebrze brali udział kapłani przybyli na naszą uroczystość. Ks. Tomasz Szmurło przedstawił Księdzu Biskupowi naszą wspólnotę i w wielkim skrócie przypomniał jej historię, osoby ją tworzące oraz program formacyjny naszego ruchu. W homilii Ksiądz Biskup zwrócił szczególną uwagę na miłość małżeńską, która jest konieczna dla dobrego wychowania dzieci, co tylko potwierdza, że jako małżeństwa i rodziny jesteśmy na dobrej drodze, bo przecież DK zwraca szczególną uwagę na duchowość małżeńską, dążenie do świętości w jedności ze współmałżonkiem.

Po wyjściu z katedry, ustawieni parami i poprowadzeni przez wodzireja, weszliśmy w rytmie poloneza na teren ogrodów seminaryjnych. Tak zaczęła się trzecia część uroczystości. Atrakcjom i niespodziankom nie było końca. Gry, zabawy, tańce, mecze, wspinaczki, podziwianie panoramy Drohiczyna i Bugu z wysięgnika wozu strażackiego, a nawet zabawy w piaskownicach, które pojawiły się specjalnie na ten dzień. Widok radosnych, roześmianych i szczęśliwych dzieci i dorosłych jest nie do zapomnienia. Oczywiście nie wróciliśmy do domu głodni.

Na koniec chcieliśmy podziękować gospodarzom Seminarium za umożliwienie zorganizowania tej uroczystości w sercu diecezji. A także wszystkim, którzy włączyli się w obchody trzydziestolecia Domowego Kościoła w naszej diecezji.

2016-07-05 11:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rodzina i Duch Święty

Niedziela toruńska 29/2024, str. IV-VI

[ TEMATY ]

Domowy Kościół

Archiwum Bogdana Majora

Założyciele toruńskiego Domowego Kościoła. Maria Major z dzieckiem w środku, Bogdan Major pierwszy po prawej

Założyciele toruńskiego Domowego Kościoła. Maria Major z dzieckiem w środku, 
Bogdan Major pierwszy po prawej

Z Bogdanem Majorem o początkach Domowego Kościoła w Toruniu i dzieleniu się wiarą w rodzinie rozmawia Renata Czerwińska.

Renata Czerwińska: Byli Państwo u początków toruńskiej wspólnoty Domowego Kościoła. Jak to się zaczęło? Bogdan Major: Jesteśmy w ruchu od 1978 r. W Toruniu były wtedy inne wspólnoty. Byliśmy już małżeństwem prawie 10 lat, chodziliśmy na spotkania duszpasterstwa jezuitów, jeździliśmy na różne rekolekcje, ale przyszła propozycja, która zafascynowała mnie i fascynuje do dzisiaj. Domowy Kościół zawiązał się w Toruniu od wyjazdu trzech rodzin do Krościenka – Marii i Jana Adamiaków, Elżbiety i Leszka Polakiewiczów oraz Marysi i mnie. Propozycję wyjazdu na Oazę Rodzin przyniósł nam Wacław Dokurno, wtedy jeszcze nie ksiądz, ale student czy doktorant fizyki. Jeździł na młodzieżowe oazy i przyjechał z taką propozycją. Przyjaciele, do których się najpierw zwrócił, nie mogli jechać, więc spytał nas. Rozmawialiśmy na ten temat z ks. Janem Chrapkiem, jeszcze nie był biskupem, to były jego pierwsze chwile w Toruniu. Spotkaliśmy się też z jedną z par z Domowego Kościoła z Bydgoszczy, wreszcie skrzyknęliśmy się i pojechaliśmy. Nie ma przypadków. Pan Bóg posyła do nas posłańców we właściwym czasie. Widocznie widział niedosyt Jego obecności w naszym małżeństwie i rodzinie. Uważaliśmy, że musimy do Boga iść razem, a nie tak, jak to kiedyś żartobliwie mówiłem, że jestem ja i mój Pan Bóg, obok moja żona i jej Pan Bóg. Ta propozycja była przez nas oczekiwana. Całościowa, świetnie przemyślana, spójna koncepcja formacyjna i wychowawcza ks. Franciszka Blachnickiego, która zawiera się w triadzie „nowy człowiek, nowa wspólnota, nowa kultura”, do tego system rekolekcji, praca w ciągu roku. Oferta dla każdego bez względu na wiek, stan ducha, możliwa do przyjęcia i realizacji. To był dla nas dar, który do dzisiaj owocuje i za który nieustannie Bogu dziękuję.
CZYTAJ DALEJ

Św. Piotr Kanizjusz - wielki teolog XVI wieku

[ TEMATY ]

święty

wikipedia.org

Dziś chciałbym opowiedzieć wam o św. Piotrze Kanisie, czyli Kanizjuszu, jak brzmi zlatynizowana forma jego nazwiska - bardzo ważnej postaci XVI wieku w Kościele katolickim. Urodził się 8 maja 1521 w holenderskim Nijmegen.

Jego ojciec był burmistrzem tego miasta. Gdy studiował na Uniwersytecie w Kolonii, odwiedzał mnichów klasztoru kartuzów św. Barbary - prężnego ośrodka życia katolickiego i innych pobożnych ludzi, praktykujących duchowość, zwaną devotio moderna. 8 maja 1543 wstąpił do Towarzystwa Jezusowego w Moguncji ( Nadrenia-Palatynat), po odbyciu rekolekcji pod kierunkiem bł. Piotra Favre´a (Fabera) - jednego z pierwszych towarzyszy św. Ignacego Loyoli. Wyświęcony na kapłana w czerwcu 1546 w Kolonii już w następnym roku jako teolog biskupa Augsburga, kard. Ottona Truchsessa von Waldburg, przybył na Sobór Trydencki, gdzie współpracował z dwoma swymi współbraćmi zakonnymi - Diego Laínezem i Alfonso Salmeronem.
CZYTAJ DALEJ

Łódź: Wyruszył Orszak Trzech Króli!

2025-12-21 11:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

Spotkanie organizacyjne Orszaku Trzech Króli

Spotkanie organizacyjne Orszaku Trzech Króli

Organizatorzy i wolontariusze Orszaku Trzech Króli 2026 rozpoczęli bezpośrednie przygotowania do tego wydarzenia.

Już po raz kolejny w święto Trzech Króli ulicami miast całej Polski, jak i archidiecezji łódzkiej przejdą kolorowe, roztańczone i radosne Orszaki Trzech Króli. Do organizacji zgłosiły się zarówno największe miasta jak i małe miasteczka czy wsie. Odpowiedzialni za przygotowanie tego wydarzenia spotkali się, by rozpocząć bardzo intensywne, bezpośrednie przygotowania do Orszaku. Hasło tegorocznego Orszaku Trzech Króli „Nadzieją się cieszą” wywodzi się ze słów drugiej zwrotki kolędy „Mędrcy świata, Monarchowie”. Wynika ono z Roku Nadziei, ogłoszonego przez śp. Papieża Franciszka jako Rok Jubileuszu Narodzin Jezusa Chrystusa, a który zakończy się właśnie 6 stycznia 2026 r. Spotkanie wolontariuszy, artystów i koordynatorów Orszaku rozpoczęła modlitwa. Koordynator Orszaku Trzech Króli przedstawił tegoroczną trasę Orszaku, który, podobnie jak w roku ubiegłym, rozpocznie się Mszą świętą w kościele Podwyższenia Krzyża Świętego na ulicy Sienkiewicza, gdzie gościnnie progi świątyni otworzą ojcowie Dominikanie. - W scenariuszu tegorocznego Orszaku zawarte są sceny ukazujące różne ludzkie sytuacje, które obrazują brak nadziei. Będziemy szli widząc wokół nas samotność, depresję, czy Heroda – influencera, zapatrzonego tylko w samego siebie. Można powiedzieć, że Orszak idzie wbrew nadziei! A na zakończenie dochodzimy do żłóbka, w którym jest cała nasza Nadzieja – Jezus Chrystus – tłumaczy ks. Grzegorz Matynia, organizator łódzkiego Orszaku.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję