Pisał ks. Jan Twardowski: „Wszechświat Go nie ogarnie/ a zmieścił się w żłobie/ Wszechmogący a nie wszystko może/ skoro cierpliwie sam prosi o miłość/ bliski a taki jakby go nie było/ poważny bo tak mądry że cieszyć się umie. (…) Wszystko ważne pośród rzeczy wiecznych/ uśmiech Boga to łaska co rozumie śmiesznych/ w świecie w którym świat się świata boi/ ukryj mnie w spokoju paradoksów Twoich”.
Żyjemy w świecie paradoksów: stworzenia, zła, łaski, zbawienia i wiary. Bo jak czytamy w Piśmie Świętym: „Bóg wybrał właśnie to, co głupie w oczach świata, aby zawstydzić mędrców, wybrał to, co niemocne, aby mocnych poniżyć; i to, co nie jest szlachetnie urodzone według świata i wzgardzone, i to, co nie jest, wyróżnił Bóg, by to co jest, unicestwić...” (1 Kor 1, 27-28).
Można się z tym zgodzić lub nie, ale „ziarno musi obumrzeć, by przynieść plon”. Chrystus umarł, byśmy mogli żyć. Kiedy miał ręce i nogi przybite do krzyża i już, po ludzku, nic nie mógł zrobić, to On wtedy odkupił świat.
Znamy go ze zdecydowanych wypowiedzi w Parlamencie Europejskim w obronie Polski, niejednokrotnie przemawia do rozsądku eurodeputowanych. To prof. Ryszard Legutko, który ciągle podkreśla, że polityka to twarda gra, nieustanne ścieranie się interesów i szukanie wspólnych rozwiązań. Można się ostro spierać również na arenie międzynarodowej – i to jest zjawisko normalne. Zdecydowanie szkodliwe natomiast jest oddziaływanie na politykę zagraniczną polskiej opozycji totalnej, krytykującej każde działanie, które podejmuje polski rząd. Więcej – z totalną krytyką, a właściwie z donosami na Polskę, opozycja dociera do instytucji europejskich, które – co widać gołym okiem – znalazły się ostatnio w kryzysowej sytuacji. Zaburzona została nawet hierarchia wpływów. Oczywiście, dotychczasowym liderom Europy nie może się podobać to, że zaczyna się chwiać porządek polityczny dotyczący ważności państw. Do tej pory wiadomo było, kto rządzi, a kto słucha. Europa przyzwyczaiła się do Polski zawsze przytakującej, a tu nagle zmiana. Pamiętamy przecież, jak parę miesięcy temu w Parlamencie Europejskim polska premier Beata Szydło przywoływała do porządku polityków i przypominała im fundamenty, na których zbudowana jest Europa. Prof. Legutko celnie to określa: – Byliśmy „paprotką” i nagle okazuje się, że „paprotka” zabiera głos, czegoś chce, zgłasza jakieś postulaty.
Były prezydent Francji Nicolas Sarkozy opuścił w poniedziałek po południu więzienie Sante w Paryżu, w którym odbywał od 21 października wyrok pozbawienia wolności. Wcześniej w poniedziałek sąd zgodził się, by Sarkozy został zwolniony pod nadzorem sądowym.
Samochód z przyciemnionymi szybami, w którym znajdował się Sarkozy, wyjechał z więzienia krótko po godz. 15 pod eskortą policji.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.