Reklama

Aspekty

Ingresowe znaki

Ingres bp. Tadeusza Lityńskiego do gorzowskiej katedry posiadał kilka ważnych znaków. Mówiły nam one dużo o tożsamości naszego lokalnego Kościoła. Nowemu Pasterzowi naszej diecezji wręczono historyczny pastorał bp. Benscha. Kim on był i dlaczego ten pastorał jest tak ważny?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ingres biskupa diecezjalnego do katedry jest wydarzeniem szczególnym w życiu całego Kościoła lokalnego. Sama liturgia tego wydarzenia obfituje w znaki, które pozwalają nam zrozumieć zadanie i rolę, które ma do spełnienia w ludzie Bożym biskup.

Obok podpisania protokołu objęcia diecezji, odczytania pisma papieskiego, wprowadzenia na katedrę i homagium tegorocznemu ingresowi towarzyszyły nasze lokalne znaki. Nawiązują one do historii Kościoła na Środkowym Nadodrzu. Są to pontyfikalia – pastorał i mitra pierwszego katolickiego biskupa w Gorzowie bp. Teodora Benscha. 1050. rocznica Chrztu Polski stała się też okazją, aby zauważyć najstarszą zachowaną w naszej diecezji chrzcielnicę, pochodzącą z kościoła pw. św. Andrzeja w Szprotawie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pastorał

W początkach chrześcijaństwa pastorał był zwyczajną laską służącą do podpierania się osobom w podeszłym wieku i dopiero z czasem stał się znakiem godności biskupiej. W symbolicznym odczytywaniu znaczenia pastorału pomógł Stary i Nowy Testament. W biblijnej interpretacji widziano w nim laskę, którą posługiwali się Mojżesz i Aaron, a w Nowym Testamencie występował przy podróżach Apostołów. Jezus przykazał uczniom, żeby nic z sobą nie brali na drogę prócz laski (por. Mk 6, 8).

W okresie wznoszenia pierwszych bazylik chrześcijańskich pastorały były zazwyczaj niskie, mało ozdobne i kończyły się najczęściej gałką kulistą. W okresie romańskim górna część pastorału była zakrzywiona. Od XII wieku górny koniec pastorału kończono nieraz w formie głowy węża, co miało przypominać biskupom o cnocie roztropności w ich posłudze. Na początku XII wieku Honoriusz z Autun przekazał nam szczegółowy opis pastorału z tamtych czasów. Z tego też czasu pochodzi wyraźne rozróżnienie trzech części, z których składał się pastorał: laska („fistula”), kolanko („nodus”) i zakręt („curvatura”). Pastorał jest wyrażeniem biskupiej jurysdykcji i władzy w powierzonym mu Kościele.

Reklama

W trakcie ingresu do katedry gorzowskiej bp Tadeusz Lityński otrzymał jako znak pasterskiej władzy historyczny pastorał pierwszego biskupa w Gorzowie dr. Teodora Benscha. W 2016 r. przypada 60. rocznica ingresu bp. Benscha do katedry gorzowskiej. Z tym pastorałem w ręku bp Bensch wygłosił 25 grudnia 1957 r. w Szczecinie swoje ostatnie kazanie do wiernych Ordynariatu Gorzowskiego. Pastorał bp. Benscha towarzyszył również konsekracji biskupiej sługi Bożego bp. Wilhelma Pluty, która odbyła się 7 września 1958 r. Sługa Boży otrzymał go na znak powierzonej mu władzy pasterskiej w Ordynariacie Gorzowskim.

Mitra

To ceremonialne nakrycie głowy posiada swoją przedchrześcijańską historię. W starożytności terminem mitra określano każde nakrycie głowy. W swych wzorach mitra nawiązywała także do nakrycia głowy starotestamentalnych kapłanów izraelskich. Dla odróżnienia nakrycia głowy prezbitera od mitry biskupiej ta ostatnia upodobniła się z czasem do nakrycia głowy arcykapłana w Starym Testamencie. Pierwsze wzmianki o używaniu mitry przez biskupów pochodzą z XI wieku.

Mitra wraz z pastorałem została przekazana w darze bp. Benschowi przez duchowieństwo gorzowskie w 1957 r. Mitra ta – koloru uroczystego – posiada w swej centralnej części medalion z wizerunkiem Patronki Kościoła na Ziemiach Zachodnich – Wniebowziętej Królowej Polski z Rokitna. Tę mitrę otrzymał podczas swojej konsekracji w katedrze gorzowskiej 7 września 1958 r. także następny biskup Gorzowa – sługa Boży bp Wilhelm Pluta.

Romańska chrzcielnica

W roku 1050-lecia Chrztu Polski i rocznicy państwowości polskiej ingres bp. Tadeusza Lityńskiego posiadał również chrzcielny i paschalny wymiar. Znakiem sakramentu chrztu świętego jest chrzcielnica. Jedną z najstarszych w Polsce, a w diecezji zielonogórsko-gorzowskiej zapewne najstarszą, jest romańska chrzcielnica przechowywana w kościele pw. św. Andrzeja w Szprotawie. Kościół ten należy do najstarszych w diecezji. Jest to budowla romańska powstała w pierwszej połowie XIII wieku. Według podań wybudowano ją w miejscu dawnego kultu pogańskiego boga Flinsa, którego czciła miejscowa ludność słowiańska.

W świątyni znajduje się cenny zabytek baptysteryjny: kamienna, romańska chrzcielnica. Do 1999 r. – gdy w świątyni zostały przeprowadzone prace konserwatorskie – była ona wmurowana w posadzkę i stanowiła wsparcie dla ambony. Misa naczynia ma owalny kształt, trzon zaś – przekrój koła. Chrzcielnica została ozdobiona delikatnym ornamentem.

2016-01-05 11:50

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ingres bp. Ryszarda Kasyny do katedry w Pelplinie

[ TEMATY ]

biskup

ingres

www.diecezja.gda.pl

Bp Ryszard Kasyna

Bp Ryszard Kasyna

Uroczystą procesją ulicami miasta z Wyższego Seminarium Duchownego do katedry rozpoczął się 8 grudnia ingres biskupa pelplińskiego Ryszarda Kasyny.

CZYTAJ DALEJ

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

[ TEMATY ]

litania loretańska

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

KRÓLOWO ANIOŁÓW

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję