W kościele św. Floriana w Sosnowcu stanęła niezwykła dekoracja. W nieco humorystyczny sposób przypomina ona osoby pochodzące z tej wspólnoty, które realizują swoje powołanie do kapłaństwa i życia zakonnego. 27 listopada wraz ze swoimi rodzicami większość z nich zgromadziła się na uroczystej Eucharystii dziękując Bogu za dar powołania, które wzrastało przy tym ołtarzu.
Jak podkreśla proboszcz parafii, ks. Stefan Wyporski, inspiracją do tego spotkania był trwający Rok Życia Konsekrowanego, ale także zanoszona w diecezji modlitwa o powołania, których z roku na rok jest coraz mniej.
Przez 33 lata istnienia parafii Pan Bóg do kapłaństwa lub życia konsekrowanego powołał z parafii św. Floriana aż 11 osób. Są wśród nich księża pracujący w naszej diecezji: ks. Dawid Kuczek i ks. Paweł Łajca, a także zakonnicy i kapłani posługujący poza jej granicami: ks. Dariusz Zając – proboszcz w Zawierciu, ks. Artur Ciepielski pracujący na Słowacji, ks. Tomasz Paśko – wikariusz w Warszawie, o. Andrzej Bawer (trynitarz) – kapelan więzienia w Krakowie, br. Artur Masłoń – paulin pracujący na Słowacji i kl. Mateusz Czarnecki przygotowujący się do kapłaństwa na Sycylii. Wśród powołanych znalazły się też 3 siostry zakonne: s. Nikodema Zgrzebnicka (serafitka), s. Patrycja Gołąb (karmelitanka) i s. Carissima Pawłowska (karmelitanka Dzieciątka Jezus).
Reklama
– To wielki dar i przywilej dla naszej parafii, że Bóg tak hojnie nam pobłogosławił. Powołania są znakiem żywotności wspólnoty, owocem modlitwy, przede wszystkim zaś darem miłosiernego Serca Jezusa – przypomnieli przedstawiciele parafian.
Eucharystii przewodniczył ks. Wyporski, a homilię wygłosił ks. Paweł Nowak – wieloletni ojciec duchowny w sosnowieckim Seminarium.
Choć w centrum tego dnia znajdowali się kapłani i siostry zakonne oraz ich rodzice, nie sposób nie docenić licznie zgromadzonej liturgicznej służby ołtarza. To właśnie oni mają najlepszą szansę usłyszeć głos Boga i odpowiedzieć Mu „tak”, zasilając szeregi powołanych ze wspólnoty. W parafii służy 6 ceremoniarzy i lektorów oraz 21 ministrantów i 5 aspirantów.
Bóg nie powołuje uzdolnionych, ale uzdalnia powołanych
Dziś szczególnie potrzeba kapłanów, by poświęcając się służbie Bożej, innych do Boga prowadzili.
Rozmaici są księża. Nieraz są księża – drągale, tak wysokiego wzrostu, że nie potrzebują wchodzić na stołek, żeby zapalić najdalszą świeczkę na choince. Czasem tak mali, że na ambonie wspinają się na palce – żeby ich było widać. Czasem są słabi, łykają proszki i ziółka, a czasem tak silni, że potrafią na wsi byka złapać za rogi i zatrzymać, kiedy się zerwie ze sznura. Niekiedy chudzi jak piszczele, a czasem – grubasy. Czasem śpiewają tak pięknie, że babcie chciałyby w kościele bić brawa, ale nie wypada, a czasem piszczą tak, że myszy uciekają. Czasem mówią piękne kazania, a czasem się jąkają. Wszyscy jednak księża – i wysokiego wzrostu, i mali, i szczupli, i grubi zakochali się w Panu Jezusie – tak kiedyś pisał o księżach ks. Jan Twardowski.
Ewangelia mówi, że Chrystus był pełen Ducha Świętego, dlatego umiał odrzucić pokusy, zwyciężyć diabła. Każdy, kto się modli, kto nie tylko recytuje modlitwy, ale się rzeczywiście modli, kto staje przed Panem i mówi w pokorze: „Panie, pomóż, bo sam nie jestem w stanie sobie pomóc, nie potrafię zwyciężyć zła, zwalczyć słabość lub wadę, na nowo zaufać i być mężnym itd.”.
Pełen Ducha Świętego, powrócił Jezus znad Jordanu, a wiedziony był przez Ducha na pustyni czterdzieści dni, i był kuszony przez diabła. Nic przez owe dni nie jadł, a po ich upływie poczuł głód. Rzekł Mu wtedy diabeł: «Jeśli jesteś Synem Bożym, powiedz temu kamieniowi, żeby stał się chlebem». Odpowiedział mu Jezus: «Napisane jest: „Nie samym chlebem żyje człowiek”». Wówczas powiódł Go diabeł w górę, pokazał Mu w jednej chwili wszystkie królestwa świata i rzekł do Niego: «Tobie dam potęgę i wspaniałość tego wszystkiego, bo mnie są poddane i mogę je dać, komu zechcę. Jeśli więc upadniesz i oddasz mi pokłon, wszystko będzie Twoje». Lecz Jezus mu odrzekł: «Napisane jest: „Panu, Bogu swemu, będziesz oddawał pokłon i Jemu samemu służyć będziesz”». Zawiódł Go też do Jerozolimy, postawił na szczycie narożnika świątyni i rzekł do Niego: «Jeśli jesteś Synem Bożym, rzuć się stąd w dół. Jest bowiem napisane: „Aniołom swoim da rozkaz co do ciebie, żeby cię strzegli, i na rękach nosić cię będą, byś przypadkiem nie uraził swej nogi o kamień”». Lecz Jezus mu odparł: «Powiedziano: „Nie będziesz wystawiał na próbę Pana, Boga swego”». Gdy diabeł dopełnił całego kuszenia, odstąpił od Niego do czasu.
Sąd podjął decyzję ws. Dariusza Mateckiego. Poseł Prawa i Sprawiedliwości trafi do aresztu na dwa miesiące.
Sąd uznał, że zachodzi obawa matactwa procesowego po stronie podejrzanego i obawa wymierzenia surowej kary pozbawienia wolności w przypadku uznania podejrzanego winnym. W ocenie sądu te przesłanki zostały spełnione i w związku z powyższym sąd zdecydował, że środki zapobiegawcze o charakterze wolnościowym nie będą wystarczające dla zapewnienia prawidłowego toku postępowania — powiedział prokurator na konferencji prasowej.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.