Początek roku liturgicznego skłania do refleksji. Przyczynkiem ku temu było świadectwo nawróconego rapera, które niedawno usłyszałam. Ta opowieść mnie – katolika od zawsze – stawia wobec fundamentalnych pytań, na które chcę czy nie przyjdzie mi odpowiedzieć. Wychował się w tzw. dobrej rodzinie. Mieszkał w wieżowcu. Nudził się. Chciał żyć, znaczyć. Szukał szczęścia. Żył chwilą. Wierzył, że ulica go wychowa. Poznał przyjemności, narkotyki. Robił różne złe rzeczy. Staczał się. Któregoś dnia zobaczył w lustrze własną twarz i nie mógł spojrzeć sobie w oczy. Czuł się jak zwierzę w potrzasku. Chciał zakończyć swe życie. I wtedy zawołał: – Boże, jeżeli istniejesz, uratuj mnie! Daję Ci moje życie. Ty panuj. Ja już panowałem kilka lat i to doprowadziło mnie do zniszczenia. Zdziwił się nawet, że Pan tak szybko odpowiedział. Od tego dnia wszystko się odmieniło. Otworzył serce. Uwierzył, że Bóg istnieje, jest żywy, a przede wszystkim bez miary ukochał człowieka. Ożenił się. Uważa, że żona jest darem od samego Boga, strażniczką na nowe życie. Razem idą w przyszłość.
Wystarczy tylko pozwolić, aby On kierował życiem, bo On zawsze działa z mocą, i odpowiedzieć na odwieczną Miłość. I to właśnie jest zadanie na rozpoczynający się dziś Adwent…
Obiecałem ujawnić drugi powód trwającego szaleństwa ludzi, którzy chcą zawłaszczyć byłego prezydenta. Pisałem o szlachetności, w którą wierzę, i zachęcam, abyśmy dzisiaj, w kolejną miesięcznicę tragedii smoleńskiej, zdobyli się na tej szlachetności odkrycie. Jakieś pół roku temu słuchałem wywiadu z byłym opozycjonistą. Ostatnie pytanie prowadzącej brzmiało: „Jak to się stało, że stał się pan przedsiębiorcą?”. Prominentny działacz „Solidarności”, teraz jej zaciekły wróg, odpowiedział: „Wie pani, jakoś obudziłem się, popatrzyłem przez okno i pomyślałem, że trzeba coś zrobić i kupiłem dwanaście ciężarówek”.
Janusz Komenda został w 2019 r. zwolniony z pracy po tym, jak na forum pracowniczym zacytował fragmenty Pisma Świętego w reakcji na promowanie przez pracodawcę treści propagowanych przez ruch LGBT. Teraz, po 6 latach walki w sądach okazało się, że firma zwolniła go niesłusznie.
Sąd Najwyższy odmówił przyjęcia do rozpoznania skargi kasacyjnej złożonej przez IKEA w sprawie Janusza Komendy – pracownika tej firmy zwolnionego za krytykę postulatów ruchu LGBT. Skarga dotyczyła wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie, który nakazał przywrócenie mężczyzny do pracy.
17th European Futsal Championship of Catholic Priests – Hungary 2025/Facebook
Polscy kapłani nie dali rywalom żadnych szans. W rozgrywanych na Węgrzech 17. Mistrzostwach Europy Księży w Piłce Nożnej Halowej wygrali wszystkie mecze i zasłużenie odebrali puchar oraz złote medale.
Swój udział w wywalczeniu dziewiątego tytułu mistrzów Europy przez Biało-Czerwonych mieli trzej kapłani z archidiecezji częstochowskiej. Dla ks. Sebastiana Woźniaka, wikariusza parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Zawierciu, oraz ks. Dominika Kozłowskiego, wikariusza parafii św. Antoniego z Padwy w Kiełczygłowie, był to debiutancki turniej. Natomiast ks. Zbigniew Wojtysek, wikariusz parafii św. Maksymiliana Marii Kolbego w Radomsku, zagrał w mistrzostwach po raz trzeci.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.