Reklama

W drodze

W drodze

Wymowne dymisje

Panowie generałowie i inni wysocy funkcjonariusze służb specjalnych nie mieli i nie mają poczucia więzi z naszym państwem.

Niedziela Ogólnopolska 47/2015, str. 47

[ TEMATY ]

polityka

społeczeństwo

Graziako

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Być może ta sprawa najlepiej ilustruje stan, do którego zostało przez rząd PO-PSL doprowadzone państwo polskie. Szefowie Agencji Wywiadu i Służby Kontrwywiadu Wojskowego odchodzą na emeryturę w dniu zaprzysiężenia Sejmu. Wraz z nimi ma odejść całe kierownictwo tych służb – tak w każdym razie podała stacja telewizyjna TVN24. Podobnie dzieje się w Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, w której – jak też podała stacja TVN24 – najważniejsi dyrektorzy złożyli już wnioski o przejście na emeryturę.

Co to oznacza? Ano to, mówiąc najprościej, że panowie generałowie i inni wysocy funkcjonariusze służb specjalnych nie mieli i nie mają poczucia więzi z naszym państwem, a jedynie z określoną partią. Partia odchodzi od władzy, oni razem z nią. Ta konstatacja jest bardziej druzgocąca niż słynna opinia Bartłomieja Sienkiewicza, szefa MSW, że polskie państwo „istnieje tylko teoretycznie”, choć niewątpliwie nadaje tej opinii bardzo wymowne uzasadnienie. Przecież służby specjalne to niesłychanie ważne, newralgiczne miejsce dla całego państwa. To one mają nas chronić, ostrzegać, przeciwdziałać niebezpieczeństwom. W czasach terroryzmu, rozwiniętego szpiegostwa ze strony Rosji i innych zagrożeń trudno przecenić wagę profesjonalnych służb specjalnych. Tam muszą pracować ludzie o nastawieniu propaństwowym, tam rzeczywiście – zgodnie z ich nazwą – służy się Polsce. Jednak w przypadku 8 lat rządów Platformy – czysto teoretycznie, jak się okazuje.

Czy można sobie wyobrazić, żeby szefowie służb w Niemczech, Francji, Wielkiej Brytanii i ich najważniejsi funkcjonariusze porzucali pracę z dnia na dzień, bo zmienił się rząd? Nie można. Bo byłoby to działanie na szkodę państwa, wbrew jego interesom. Ale czy takie racje kiedykolwiek interesowały koalicję PO-PSL?! Po prostu, dobrali ludzi na swoją miarę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2015-11-18 08:42

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Szczyt bezradności

Niedziela Ogólnopolska 27/2015, str. 45

[ TEMATY ]

polityka

rząd

Grecja

Djama/pl.fotolia.com

Zarówno amerykańskim, jak i unijnym politykom trudno rozszyfrować, czy nowy grecki rząd Aleksisa Tsiprasa blefuje, czy też przygotowuje się do strategicznej zmiany.

„Przelecieliśmy na darmo tak wiele mil” – to słowa wypowiedziane przez fińskiego ministra, a wcześniej premiera Finlandii Alexandra Stubba. Odnoszą się one do nadzwyczajnego szczytu w Brukseli, zwołanego naprędce przez szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska. Jedynym tematem miała być sprawa bankrutującej Grecji. Pod koniec czerwca Grecy mieli spłacić miliardowe zobowiązania, na które brakuje im pieniędzy. Unia może uruchomić kolejną transzę kredytów, ale w zamian za narzucone reformy. Grekom, o dziwo, jednak się nie spieszy. Gdy na szczyt zjechali wszyscy liderzy strefy euro, okazało się, że grecki rząd przesłał do Brukseli swoją kompromisową propozycję, ale... w błędnym pliku, którego nie dało się otworzyć. Ciekawe, czy Grecy zrobili to celowo, czy przez pomyłkę. Zresztą ten figlarny żart i tak nie miał większego znaczenia. Nawet gdyby dokumenty te były czytelne, to i tak nie było czasu na ich analizę i – jak stwierdził cytowany wcześniej fiński minister – unijni liderzy przylecieli do stolicy Belgii bez potrzeby. Wyznaczono dwa kolejne terminy posiedzeń Rady. W chwili, gdy piszę te słowa, nie znam ich wyniku, ale zasadne jest pytanie: po co Donald Tusk nadaremno zwoływał nadzwyczajny szczyt? Wiadomo, że sytuacja w Grecji jest napięta, a czas nieubłaganie płynie. Możliwe wyjście tego kraju ze strefy euro, a de facto z Unii politycznie bardzo osłabi tę organizację, czego świadoma jest kanclerz Niemiec Angela Merkel. Z drugiej strony, według sondaży, opinia publiczna w Niemczech jest już pogodzona z Grexitem. Hellada bowiem w międzyczasie nawiązała bliższe kontakty gospodarcze i polityczne z Rosją Władimira Putina, co poważnie zaniepokoiło Stany Zjednoczone. Zarówno amerykańskim, jak i unijnym politykom trudno rozszyfrować, czy nowy grecki rząd Aleksisa Tsiprasa blefuje, czy też przygotowuje się do strategicznej zmiany. W tak ważnym dla Europy okresie politycy, nie tylko polscy, ale i europejscy, zauważają, że przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk jest niewidoczny i pasywny. Jeśli pogląd ten utrzyma się i ugruntuje, to za półtora roku trudno będzie Tuskowi ubiegać się o reelekcję. Czyżby więc swoją bezradność próbował przykryć zwoływaniem nadzwyczajnych, aczkolwiek bezproduktywnych szczytów?
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Boże ojców naszych, wielki i miłosierny! Panie życia i pokoju, Ojcze wszystkich ludzi. Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie. Potęp wojny i obal pychę gwałtowników. Wysłałeś Syna swego Jezusa Chrystusa, aby głosił pokój bliskim i dalekim i zjednoczył w jedną rodzinę ludzi wszystkich ras i pokoleń.
CZYTAJ DALEJ

„Chronić ludzkie głosy i twarze" - temat LX Dnia Środków Społecznego Przekazu

Dykasteria ds. Komunikacji opublikowała temat przyszłorocznego LX Dnia Środków Społecznego Przekazu: „Chronić ludzkie głosy i twarze". Nawiązuje on do bieżących wyzwań w świecie mediów i komunikacji, związanych przede wszystkim z automatyzacją przekazu i rozwojem sztucznej inteligencji.

Publikujemy komunikat Dykasterii ds. Komunikacji, wyjaśniający temat, wybrany na najbliższy, przyszłoroczny LX Światowy Dzień Środków Społecznego Przekazu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję