Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Rowerem do Pani Jasnogórskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dzisiejszych czasach pielgrzymowanie przybiera różnorakie formy, a jedną z nich stają się coraz bardziej popularne pielgrzymki rowerowe. I właśnie w taki sposób 22 sierpnia wczesnym rankiem 23 pątników z Biłgoraja wyruszyło już po raz czwarty w pięciodniową pielgrzymkę do tronu Pani Jasnogórskiej. Pielgrzymka została zorganizowana przez parafię pw. Chrystusa Króla w Biłgoraju oraz Stowarzyszenie Jedność Ziemi Biłgorajskiej. Pielgrzymi zostali pobłogosławieni przez proboszcza parafii komandora porucznika ks. Józefa Michalika. Trasa pielgrzymki została tak wyznaczona i podzielona, by uczestniczyć w niej mogli także mniej wprawieni rowerzyści, gdyż etapy są krótkie – ok. 50-80 km dziennie, zaś przejazd odbywa się głównie drogami o niskim nasileniu ruchu. Najstarszy uczestnik pielgrzymki liczył 70 lat, zaś najmłodszy to 11-letni uczeń V klasy szkoły podstawowej.

Reklama

Pielgrzymce przyświecają dwa główne cele. – Pierwszym i najważniejszym jest pogłębienie swojej wiary poprzez codzienny udział we Mszy św., a także wiezione intencje i modlitwy odmawiane w czasie postojów. Drugi cel związany jest z wakacyjnym wypoczynkiem, gdyż zamierzamy, zgodnie z nauką Papieża Franciszka, poznawać walory turystyczne miejsc spotykanych na trasie przejazdu. Liczymy na to, że noclegi zaplanowane w atrakcyjnych miejscach, takich jak Stalowa Wola, Jasień, Chęciny czy Koniecpol ułatwią nam to zadanie – podkreślił organizator pielgrzymki, Mirosław Lipiński.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pielgrzymom towarzyszy również opiekun duchowy, którym w tym roku jest wikariusz parafii św. Jana Pawła II w Biłgoraju, ks. Krzysztof Maj, który wyraźnie podkreślał, podczas kazania na Eucharystii rozpoczynającej pielgrzymkę, że nie jest to tylko zabawa i atrakcyjne spędzenie wolnego czasu, lecz jest to czas dla Boga i Jego Matki, czas na refleksję, modlitwę, co sprawia, że pielgrzymka ma charakter duchowy. – Wyruszyliśmy w taki szczególny dzień, kiedy w liturgii Kościoła wspominamy Maryję Królową. Mamy poprzez te trudności, które pojawią się na trasie, łączyć się z Bogiem i powierzać Mu swoje intencje oraz intencje tych, którzy prosili nas o modlitwę, a dzięki temu uczyć się wrażliwości na drugiego człowieka i pokory wobec Pana Boga – mówi ks. Maj.

Pielgrzymi dotarli na Jasną Górę 26 sierpnia – w dniu święta Matki Bożej Częstochowskiej, a ich pielgrzymowanie zakończyła odpustowa Msza św. sprawowana na wałach jasnogórskich.

2015-09-03 11:16

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jasna Góra: ponad tysiąc rowerzystów z pielgrzymką u Matki Bożej

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymka

rower

Biuro Prasowe Jasnej Góry

Nie tylko w oddzielnych grupach, ale także razem. Promieniście z całego kraju na Jasną Górę przyjechali rowerzyści tworząc pod częstochowską archikatedrą 13. ogólnopolską pielgrzymkę. Patronuje jej bp Krzysztof Zadarko, przewodniczący Rady Episkopatu ds. Migracji, Turystyki i Pielgrzymek. W niemal 50 grupach Alejami NMP dotarło do Królowej Polski ok. 1200 osób. Program dla wszystkich nawiązywał do hasła roku liturgicznego „Jesteśmy napełnieni Duchem Świętym”.

Pielgrzymowanie na jednośladach to od kilku lat coraz popularniejsza forma rekolekcji w drodze. W tym roku wydaje się, że pobite zostaną kolejne rekordy „przybycia” pielgrzymów-cyklistów.
CZYTAJ DALEJ

Okulary wiary

2025-02-04 13:42

Niedziela Ogólnopolska 6/2025, str. 24

[ TEMATY ]

homilia

Adobe Stock

Zadziwiająca jest zbieżność doświadczeń Izajasza, św. Pawła i św. Piotra w dzisiejszej Liturgii Słowa.

Pewnie nie będę daleki od prawdy, gdy powiem, że w mniejszym czy większym stopniu dotyczy to każdego z nas, sióstr i braci w wierze. Cała „trójka” – jeśli można się tak wyrazić – doświadcza niebywałego wręcz lęku, może nawet wstydu dlatego, że znalazła się w bezpośredniej bliskości świętego Boga, „sam na sam”, będąc ludźmi niedoskonałymi. Izajasz mówi: „Biada mi (...), jestem mężem o nieczystych wargach”, Paweł określa siebie dramatycznie mianem „poronionego płodu”, a Piotr wyznaje: „jestem człowiekiem grzesznym”. Izajasz pisze o wizji Boga Ojca, a Paweł i Piotr – o spotkaniu z Chrystusem. Paweł opisuje, co działo się po zmartwychwstaniu, a Piotr pisze o doczesności. Wszyscy są przerażeni. Chcą uciekać, ukryć się, wycofać, niemal zniknąć, trochę tak jak bojące się dzieci, zakrywające oczy rękoma i mówiące, że ich nie ma. Tymczasem Pan Bóg nie kwestionuje ich niedoskonałości, nie godzi się natomiast na sytuację zakładającą dezercję. Najpierw oczyszcza ich i usuwa lęk, daje im odczuć swą bliskość, a potem wyznacza misję do wykonania. Widząc majestat i moc Bożą, godzą się wykonać Jego wolę. Jeśli bazuje się na własnych możliwościach, zadania stawiane przez Boga są dla człowieka niewykonalne. Razem z Bogiem jednak, według Jego koncepcji, na Jego „rozkaz”, koniecznie w Jego obecności i mocy, jest to możliwe. Więcej – okaże się, że owoce przerastają nawet naszą wyobraźnię. Papież Benedykt XVI mawiał, że znakiem obecności Boga jest nadmiar, i podawał przykład cudu w Kanie Galilejskiej. Nie tylko ilość wina była cudem, ale także jego jakość! Tak też jest z owocami powołania. Gdyby się patrzyło z perspektywy świata, można by dojść do wniosku, że nie ma ono sensu, jest niepotrzebne, nieopłacalne, a dziś wręcz śmieszne. Lecz gdy zakładamy okulary wiary, widzimy je zupełnie inaczej, wypływamy na głębię. Mądrość polega na tym, aby pójść drogą wspomnianych mężów Bożych. Niemalże „stracić” wiarę w siebie, a uwierzyć głosowi powołania. Tak jest w historii świętych, a przypomnę z dumą, że pierwsi chrześcijanie nazywali siebie nie inaczej, jak właśnie świętymi. Mam tutaj na myśli powołanie nie tylko kapłańskie czy zakonne, ale każde – małżeńskie, zawodowe czy społeczne. Misję powinni podejmować wszyscy: nauczyciele, wychowawcy, trenerzy, lekarze. A my jak ognia boimy się zarówno słowa „powołanie”, jak również – a może jeszcze bardziej – słowa „służba”. Tymczasem logika chrzcielna mówi, że króluje ten, kto służy jak Chrystus. Właśnie wtedy człowiek jest do Niego najbardziej podobny i obficie błogosławiony. Nie kokietuję, po prostu opisuję liczne obserwacje. Gdy służymy, jesteśmy autentycznie piękni. Gotowość służby to cecha ludzi wolnych! Zbliżając się do Pana, odczuwamy zarówno radość, jak i coś w rodzaju trwogi. Bojaźń Boża polega na tym, że lękamy się głównie o siebie, że nie odpowiadamy adekwatnie na bezgraniczną miłość Bożą naszym oddaniem. Obyśmy mogli powiedzieć: dostrzegłem Cię, Panie, pokochałem i odpowiadam najlepiej, jak potrafię.
CZYTAJ DALEJ

Nawrocki: ściga mnie Federacja Rosyjska, grozi mi 5 lat łagru

2025-02-09 18:51

[ TEMATY ]

Karol Nawrocki

PAP/Tomasz Waszczuk

Karol Nawrocki zapewnił w niedzielę na spotkaniu z wyborcami w Bartoszycach, że będzie walczył o dobro kraju. Ja do lękliwych nie należę, od 2 lat ściga mnie Federacja Rosyjska, grozi mi 5 lat łagru, więc protest ze świecami, czy artykuły w New York Times mnie nie przerażają - zapewnił.

Karol Nawrocki został zapytany przez emerytowaną rolniczkę spod Bartoszyc, czy wystarczy mu odwagi do zreformowania wymiaru sprawiedliwości. Zapewniając kobietę o swojej determinacji w tym zakresie Nawrocki powiedział, że "nie należy do lękliwych".
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję