Rok 2015 to wspaniały czas świętowania siemońskiej wspólnoty, który rozpoczął się w miejscu, w którym na co dzień kolejne pokolenia modlą się, oddając Dobremu Bogu swoją przeszłość, teraźniejszość i przyszłość. Czas świętowania to nie tylko modlitwa, ale także wiele wydarzeń dających szansę na to, aby parafianie coraz lepiej poznawali wspólną przeszłość i siebie nawzajem, by w ten sposób jeszcze bardziej stawali się wspólnotą.
Jubileuszowa Siemonia
Reklama
W niedzielę 28 czerwca w parafialnej świątyni obchodzono nie tylko uroczystość odpustową Najświętszej Maryi Panny Nieustającej Pomocy, ale także jubileusz 790-lecia istnienia parafii. Uroczysta Liturgia odpustowo-jubileuszowa pod przewodnictwem i z homilią bp. Grzegorza Rysia zgromadziła liczne grono kapłanów, stowarzyszenia, ruchy i wspólnoty religijno-społeczne, mieszkańców Siemoni oraz przybyłych gości. – W ten oto sposób doświadczyliśmy pewnej „klamry dziejowej”: biskup krakowski Iwo Odrowąż erygował naszą parafię w 1225 r. i biskup z Krakowa Grzegorz Ryś sprawuje Mszę św. jubileuszową – zaznaczył proboszcz parafii ks. Marek Wyjadłowski. Pięknym śpiewem Eucharystię okraszał chór parafialny, orkiestra dęta oraz miejscowy organista. Nie zabrakło pań z Kół Gospodyń w pięknych strojach, a także niezawodnych braci strażaków czy liturgicznej służby ołtarza. Nad wszystkim czuwał Ksiądz Proboszcz wraz z Komitetem Obchodów Jubileuszowych, które rozpoczęły się już kilka dni przed centralną uroczystością w kościele. 26 czerwca mieszkańcy mogli usłyszeć Antoninę Krzysztoń, a także zespół „Fisheclectic”, którzy w parafialnym kościele zaśpiewali i zagrali piękny koncert. Dzień później wystąpiła Patrycja Czerska, a koncert prowadził aktor scen zagłębiowskich Darek Niebudek. Był też festyn rodzinny z bogatymi atrakcjami dla wszystkich uczestników, na którym gości bawił zespół „Eminens”. Dzięki telewizji internetowej TV Bobrowniki 3-dniowe obchody jubileuszu zostały zarejestrowane i wkrótce zostanie wydana jubileuszowa płyta, aby każdy mógł powrócić do tych niezapomnianych chwil. – Myślę, że był to wspaniały czas, który obfitował w różnego rodzaju wielkie wydarzenia. Będzie co wspominać. Pragnę bardzo serdecznie podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do przygotowania i organizacji jubileuszu. Praca i pomoc każdej z osób była bardzo ważna i potrzebna – mówił Proboszcz parafii.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Jedna z najstarszych i najrozleglejszych
Parafia w Siemoni jest jedną z najstarszych wspólnot naszej diecezji i jedyną parafią, której patronują Wszyscy Święci. Jest też najbardziej rozległą wspólnotą w diecezji. Jej teren rozciąga się na powierzchni 42 km2. Obecnie należy do niej 8 miejscowości: Brzękowice Górne, Brzękowice Wał, Góra Siewierska, Kolonia Niebyła, Podmłynie, Siemonia, Twardowice oraz Wymysłów. Z parafii w Siemoni na przestrzeni stulecia wyodrębniło się pięć nowych wspólnot – w Bobrownikach, Dobieszowicach, Rogoźniku, Strzyżowicach oraz Żychcicach. O bogactwie dziejów miejscowości i parafii najlepiej świadczy zainteresowanie historyków, m.in. ks. prof. Jerzego Wolnego, a także studentów, których prace magisterskie na temat Siemoni powstały już na Uniwersytecie Jagiellońskim, Uniwersytecie Śląskim i Papieskiej Akademii Teologicznej.
Z kart historii
Reklama
Parafia w Siemoni została erygowana przez biskupa krakowskiego Iwona z Odrowążów w dniu konsekracji kościoła pod wezwaniem Wszystkich Świętych, 3 listopada 1225 r. Pierwszy kościół parafialny, zbudowany z drzewa modrzewiowego w latach 1220-25, niestety spłonął. Drugi wzniesiono w stylu romańskim. W XVII wieku kościół nie mógł już pomieścić parafian, toteż ówczesny pleban ks. Walenty Nikocius w roku 1618 podjął się jego rozbudowy. Wnętrze świątyni kryło mnóstwo zabytków. Do końca XVI stulecia przy kościele działała szkoła parafialna. Drugą pożyteczną instytucją parafialną był przytułek, zwany też szpitalem dla starszych i bezdomnych ludzi, którzy byli pod opieką parafii. W 1880 r. proboszcz ks. Wincenty Dobrzański wraz z parafianami podjął się budowy nowego kościoła. Wybudowano świątynię w stylu neogotyckim, o trzech nawach, z wieżą i sygnaturką. Świątynia została konsekrowana w 1883 r. przez biskupa kieleckiego Tomasza Kulińskiego. W czasie wojen kościół w Siemoni nie ucierpiał. Jedynie okupanci dwukrotnie zarekwirowali dzwony kościelne. Prawdziwe nieszczęście już po raz drugi dotknęło parafię 5 lutego 1959 r., kiedy świątynię zajął ogień. Odbudowy kościoła podjęli się kolejni duszpasterze siemońskiej parafii.
Zderzenie stylów
Wnętrze kościoła Wszystkich Świętych w Siemoni może niektórych zadziwić z uwagi na bardzo wyraziste, choć niezwykle oryginalne zderzenie stylów, zetknięcie się XVII-wiecznych zabytków – ołtarzy, obrazów czy rzemiosła artystycznego z nowoczesnymi freskami wykonanymi techniką sgrafitto, które pokrywają całe wnętrze świątyni. W prezbiterium przedstawione zostały postaci Świętych Pańskich, w nawie głównej widzimy Osiem Błogosławieństw, na chórze zaś najważniejsze sceny z życia tutejszej wspólnoty. Uwagę zwraca przepiękny tryptyk ołtarzowy ze złoconymi figurami świętych, który po zamknięciu ukazuje sceny Męki Pańskiej. Tryptyk został poświęcony 8 listopada 1997 r. przez bp. Adama Śmigielskiego SDB.
W gronie wzorowych, pracowitych, gorliwych
Siemonia zawsze miała szczęście do wzorowych, pracowitych i gorliwych kapłanów. Ks. prof. Jerzy Wolny zalicza do nich: ks. Pawła Siemońskiego, ks. Stanisława Rapa, ks. Pawła Szczerbę, ks. Franciszka Bernarda Patrycy, ks. Wincentego Dobrzańskiego, ks. Ludwika Gołuszko czy ks. Grzegorza Augustynika. Z pewnością do grona „wzorowych, pracowitych, gorliwych...” można zaliczyć także poprzedniego proboszcza, ks. kan. Tadeusza Strzelczyka, który służył tutaj bardzo długi czas, a także obecnego duszpasterza, doskonałego organizatora życia wspólnotowego, animatora nowych pomysłów i inwestycji, ks. Marka Wyjadłowskiego.
Czas łaski
– Jubileusz 790-lecia naszej parafii to czas łaski od Pana, wezwanie do szczególnej jedności z Chrystusem, zapoczątkowanej na chrzcie świętym. Przewodnikiem na drogach jubileuszowego świętowania są nasi patroni – Wszyscy Święci. Oni właśnie uczą nas, jak kochać Boga i Ojczyznę. Mamy świadomość, jak wielki dar otrzymujemy. Nie chcemy niczego zmarnować. Wpisujemy się w pokolenia naszych ojców, którzy zaszczepili i pielęgnowali wiarę na tej ziemi. To wielki dla nas zaszczyt, ale równocześnie i zobowiązanie, abyśmy niczego z wiary nie utracili. Abyśmy wiarę przekazali następnym pokoleniom. Rozumiemy wielkość zadania stojącego przed nami. Ufam, że jubileuszowy czas przyniesie obfitość łask i stanie się czasem ubogacenia naszej wiary na przyszłe dni, miesiące, lata, wieki – podkreśla proboszcz parafii-jubilatki, ks. Marek Wyjadłowski.