Reklama

Kultura

Tango Argentino – udany powrót do przeszłości

Niedziela Ogólnopolska 51/2014, str. 24

[ TEMATY ]

taniec

Stanisław Markowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kiedy przed stu laty tango zawładnęło Argentyną, a właściwie kilkoma dzielnicami portowymi Buenos Aires, nikt nie przypuszczał, jaką zrobi karierę i jak szybko zawojuje cały świat.

Piękna, nostalgiczna muzyka, spokojny, ale wyraźny rytm na 4/4, głównie z akcentem na 1 – tango klasyczne lub na1 i na 3 – milonga, a także w rytmie walczyka na ¾ – choć tańczy się na 4/4. Z początku gitary, potem jeszcze bandoneon (ten najbardziej tangowy instrument), skrzypce, flet, fortepian, czasem tuba. Nigdy perkusja!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Z ducha wolności olbrzymich argentyńskich pamp i Andów, zabarwiona nostalgią emigrantów włoskich, hiszpańskich, afrykańskich, żydowskich... Także polskich. Duży wkład w tango argentyńskie miał nasz Jerzy Petersburski, który skomponował „Tango milonga” (znane również jako „O, Donna Klara”), „Ta ostatnia niedziela”, grane i tańczone już przed wojną w Buenos Aires, a później na całym świecie.

W 2004 r. rozpocząłem podróż fotograficzną za tangiem argentyńskim przez świat. Wykonałem tysiące zdjęć. Buenos Aires, Montevideo, San Francisco, Nowy Jork, Paryż, Berlin, Lizbona, Barcelona, Warszawa, Kraków... Tak, nie myliłem się. Cały świat pokochał na nowo tango.

Reklama

Tango argentyńskie tańczy się w Tokio, Hongkongu, Moskwie, Stambule, w portach na Morzu Egejskim, w Afryce Południowej, Szwecji, Finlandii, Kanadzie, Australii... Dlaczego tak się dzieje, co sprawiło, że po latach 60. i 70. minionego wieku, po krótkiej przerwie na zachłyśnięcie się popkulturą amerykańską i anglosaską w Buenos Aires i na całym świecie, powrócono do tanga, archaicznego, anachronicznego, zdawałoby się, kawałka kultury? Żeby to zrozumieć, nie trzeba wiele. Trzeba otworzyć argentyńską stronę oryginalnych tang: www.todotango.com, 100, 200, 500, 1000 tang... Zobaczcie, jak się to tańczy na YouTube. Wpisujcie: tango argentino, milonga, tango walse.

Któryś z poetów argentyńskich powiedział: „Tango to smutek, który sam siebie tańczy”. I coś w tym jest. Melancholia, zaduma, uniesienie, odkrycie archetypicznej potrzeby przeżywania wzruszeń z drugą osobą, zamyślenie, wreszcie spokój, równowaga, radość… Ja też znalazłem w tych melodiach, rytmie i muzycznej barwie jakiś rodzaj ukojenia i spokoju, choć w pierwszej chwili wydaje się to akurat mało prawdopodobne. Tango to także pobudzenie i przypływ energii. Ale tango to przede wszystkim muzyka, dopiero później taniec. Ten taniec wynika bowiem wprost z muzyki. Nie chodzi o to, by we dwoje tańczyć, bo coś rytmicznie grają, nie. Nie możemy nie tańczyć, gdy słyszymy tę właśnie muzykę. Tańcem ją wyrażamy i jednoczymy się z nią w jej pięknie, melancholii i rytmie. My tańczymy muzykę, nie taniec…

Na maj 2015 r. przygotowuję wydanie albumu fotograficznego o tangu argentyńskim. Oczywiście, Buenos Aires to będzie ważna jego część. Ale i reszta świata, i Polska też.

Reklama

Nie sposób nie przywołać dziś wspaniałej postaci naszego papieża Franciszka (Jorge Mario Bergoglio), który o tangu mówi ciepło i z sentymentem. To przecież jego młodość i życie w Buenos Aires, i jego przyjaciele, którzy nadal tańczą i tworzą fenomen tanga. Kiedyś, gdy fotografowałem uliczny festyn na jednym z przedmieść Buenos Aires, zauważyłem, że większość wiernych, uczestniczących wcześniej we Mszy św., wspólnie biesiadowała i bawiła się, tańcząc przede wszystkim właśnie tango. Całymi rodzinami, staruszkowie, dorośli, dzieci. Było to bardzo wzruszające. Jednocześnie poważne i radosne, jak tango właśnie.

Cieszę się, że moje własne przemyślenia i doświadczenia o tangu pokrywają się z tym, co myśli o nim papież Franciszek. Był bowiem czas, że próbowano od czci i wiary odsądzić ten taniec, tę muzykę. Zaś w dzisiejszych czasach moralnego zamętu, powstawania antyludzkich i antyboskich ideologii typu gender, przywrócenie między ludźmi, między kobietą i mężczyzną właściwych, normalnych relacji: fascynacji, czułości, opiekuńczości, dzielenia się emocjami i wreszcie miłości, to jak najbardziej potrzebna, czasem już nawet deficytowa wartość, skarb.

Cieszę się, że wraz z Czytelnikami „Niedzieli” mogłem śledzić niezwykłe wydarzenie, które miało miejsce 17 grudnia 2014 r. w Rzymie. Odbyła się tam największa na świecie tzw. milonga (tym razem to określenie miejsca i czasu, gdy tańczy się tylko tango), zadedykowana właśnie naszemu Ojcu Świętemu – Franciszkowi, by przywołać jego rodzinne miasto, jego zauroczenie tangiem, by sprawić mu radość. Tańczyło w sposób spontaniczny (tak zawsze jest na milongach) kilka tysięcy par. Niech żyje tango! Niech żyje papa Franciszek!

2014-12-16 14:21

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sanowiślaczki świętują

Niedziela sandomierska 29/2013, str. 8

[ TEMATY ]

młodzi

taniec

Ks. Adam Stachowicz

Dziecięco-Młodzieżowy Zespół Taneczny „Sanowiślaczki” istnieje od 2003 r. Do zespołu należy obecnie 70 uczniów Zespołu Szkół w Chwałowicach i Antoniowie. Założycielem, a jednocześnie kierownikiem i opiekunem zespołu, jest Ewa Kozłowska. Drugim opiekunem jest Anna Czuj. Do września 2009 r. nauczycielem tańca w zespole był Marek Zaręba, choreograf Zespołu Pieśni i Tańca „Lasowiacy” ze Stalowej Woli. Od listopada funkcję choreografa pełni Anna Strusińska.
CZYTAJ DALEJ

Australia/ Policja: podczas ataku na plaży w Sydney zginęło 10 osób

2025-12-14 12:11

[ TEMATY ]

Australia

PAP/EPA/JEREMY PIPER

W wyniku niedzielnego ataku na plaży Bondi w Sydney w Australii zginęło 10 osób, w tym jeden z dwóch zamachowców; rannych zostało co najmniej 18 osób, poszkodowani są dwaj policjanci - przekazały portal australijskiego nadawcy ABC, brytyjski dziennik „Guardian” i agencja Reutera, powołując się na policję stanu Nowa Południowa Walia.

Policja ostrzegła, że w okolicy zdarzenia występuje zagrożenie wybuchem. Pirotechnicy starają się rozbroić improwizowany ładunek wybuchowy.
CZYTAJ DALEJ

Stan wojenny trwa nadal

2025-12-15 10:37

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Marek Kamiński

Uroczystości upamiętniające 44. rocznicę Stanu Wojennego.

Uroczystości upamiętniające 44. rocznicę Stanu Wojennego.

Mszą świętą w Sanktuarium Najświętszego Serca Jezusa odbyły się obchody 44. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego, który zablokował czas aspiracji Polaków do życia w suwerennej i wolnej Ojczyźnie. Liturgii przewodniczył i homilię wygłosił o. Krzysztof Ołdakowski SJ proboszcz parafii, a koncelebrował ks. Grzegorz Michalski duszpasterz ludzi pracy Archidiecezji Łódzkiej.

- Dzisiaj oddajemy po raz kolejny Panu Bogu naszych rodaków, którzy podjęli walkę z systemem komunistycznym próbującym zniszczyć ducha narodu i oddać go sowieckiej niewoli. Dziękujemy za wszystkich, którzy poświęcili swoje zdrowie i życie, abyśmy mogli żyć w wolnej i niepodległej Ojczyźnie – mówił o. Krzysztof.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję