Uroczystość Chrystusa Króla była przeżywana we wspólnocie seminaryjnej pod znakiem przyjęcia stroju duchownego przez alumnów III roku. 23 listopada z rąk abp. Stanisława Budzika strój duchowny otrzymali: Mirosław Barański, Łukasz Dąblowski, Mateusz Gąbka, Konrad Imieliński, Grzegorz Jarmosz, Piotr Kanak, Leszek Kwiatek, Dawid Lebowa i Łukasz Protasiewicz.
Reklama
– W niedzielę Chrystusa Króla chcemy razem modlić się za alumnów III roku, którzy przyjmą strój duchowny – mówił ks. Marek Słomka, rektor Metropolitalnego Seminarium Duchownego, witając kapłanów, siostry zakonne, rodziców i rodziny przybyłe na uroczystość. – Módlmy się razem, jak potrafimy, abyśmy wyprosili tym nowo obłóczonym łaskę „nowej gorliwości” i nam samym potrzebne łaski – zapraszał. W homilii abp Stanisław Budzik wyjaśniał sens przyjęcia stroju duchownego przez osoby, które jeszcze nie mają święceń. – Uroczystość przywdziania stroju duchownego przez alumnów III roku może nasuwać pewną wątpliwość. Otóż strój duchowny przyjmuje ktoś, kto nie jest jeszcze osobą duchowną. W szacie kapłańskiej będzie chodził człowiek, któremu do kapłaństwa jeszcze daleko – mówił Ksiądz Arcybiskup. – A jednak Kościół chce, abyście już teraz, dwa i pół roku przed diakonatem, przyjęli strój duchowny; abyście wzięli na siebie zewnętrzny znak kapłaństwa trzy i pół roku przed przyjęciem święceń kapłańskich. Otrzymujecie zewnętrzny znak tego, co się kiedyś dokona. Kościół pragnie, abyście się do tych wielkich spraw odpowiednio przygotowali – mówił do nowo obłóczonych Metropolita.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W programie przygotowania do kapłaństwa abp Budzik wyróżnił trzy etapy. Początkowy, obejmujący pierwsze dwa lata. Jest to czas rozeznania i przyjęcia powołania kapłańskiego. – To czas odpowiedzi na pytanie, czy głos, który przyprowadził młodego człowieka do seminaryjnej furty, jest rzeczywiście głosem Bożym. To czas podjęcia decyzji: czy powołany chce i czy jest w stanie na Boże powołanie odpowiedzieć – wyjaśniał. Kolejny etap przygotowania obejmuje rok III i IV, kiedy to powinna nastąpić identyfikacja z naturą i posłannictwem prezbitera. – Jeśli ktoś pragnie na serio być księdzem, to musi przyjąć na serio to, co ważne w powołaniu i życiu kapłana – kontynuował Pasterz. – Ostatnie dwa lata formacji seminaryjnej to ostateczne przylgnięcie do Chrystusa, Dobrego Pasterza poprzez formację duszpasterską – wyjaśniał. Zwracając się do alumnów III roku, abp Budzik podkreślał, że przywdzianie stroju duchownego to początek drugiego etapu formacji kapłańskiej. – Chodzi o to, aby młody człowiek, który na zewnątrz wygląda jak ksiądz, także wewnętrznie stawał się kapłanem, aby coraz bardziej identyfikował się z Chrystusem, utożsamiał z Nim i wstępował w Jego ślady – mówił Arcybiskup. – Oto wasze wielkie zadanie, o którym przypominać będzie codziennie sutanna, którą dziś jako dar przyjmujecie – podkreślał.
W akcie oddania klerycy poświęcili swoje życie Chrystusowi i Maryi, Wychowawczyni Powołań Kapłańskich, prosząc o pomoc w wiernym kroczeniu śladami Najwyższego Pasterza.