Reklama

Turystyka

Na szlaku z Janem Pawłem II

Beskid Mały: z Wadowic na Groń Jana Pawła II

Po kanonizacji Jana Pawła II turystyka „papieskimi ścieżkami” ma coraz większe grono zwolenników. Z myślą o osobach, które nie stroniąc od aktywnego wypoczynku w otoczeniu piękna polskiej przyrody, pragną poznać miejsca odwiedzane niegdyś przez Karola Wojtyłę, powstał cykl artykułów. W miesiącach letnich co tydzień będziemy przedstawiali jeden z pobliskich szlaków papieskich. Zaczynamy od miejsca, o którym św. Jan Paweł zwykł mawiać: „wszystko się tu zaczęło”, i od tej części Beskidów, którą nazywał „górami domowymi”

Niedziela rzeszowska 28/2014, str. 4-5

[ TEMATY ]

szlaki papieskie

Magdalena i Mirosław Osip-Pokrywka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zwarty, stromy i gęsto zalesiony Beskid Mały wyrasta zaraz za południowymi przedmieściami rodzinnego miasta Karola Wojtyły – Wadowic. Nie bez powodu nazywał je potem Jan Paweł II „górami domowymi”. To właśnie tu rozpoczynał swoje górskie wędrówki. W pierwszą miał go zabrać ojciec w 1930 r., gdy 10-letni Lolek zdał egzamin do gimnazjum. Ani ojciec, ani syn nie mogli przypuszczać, że jeden ze szczytów Leskowca otrzyma kiedyś nazwę Groń Jana Pawła II, na cześć polskiego Papieża i wielkiego świętego, na którego wyrósł tamten 10-letni chłopiec.
Wyruszamy ze skweru pomiędzy wadowickimi stacjami PKP i PKS [0,00]. Podążając za oznaczeniami docieramy na rynek (pl. Jana Pawła II), przy którym znajduje się wiele miejsc związanych z osobą św. Jana Pawła. Jest tu bowiem zarówno dom, w którym się urodził (obecnie Muzeum Dom Rodzinny Jana Pawła II), jak i kościół, w którym był chrzczony, przyjął I Komunię św., był bierzmowany, a w końcu odprawił swoją Mszę św. prymicyjną.
Jest jednak w Wadowicach jeszcze jedna świątynia, która była bardzo bliska sercu Jana Pawła II.
To klasztor Ojców Karmelitów przy ul. Karmelickiej, którą biegnie nasz szlak. Jeśli w przyklasztornym kościele pw. św. Józefa podejdziemy do bocznego ołtarza Matki Bożej Szkaplerznej, znajdziemy wmurowaną w ścianę niezwykle cenną pamiątkę. To szkaplerz, który Jan Paweł II nosił przez całe życie, odkąd otrzymał go właśnie tu, w wadowickim Karmelu.
Kontynuując wędrówkę dotrzemy do wsi Zawadka [1,15 min]. Tu zaś za tartakiem, zostawiamy asfaltową drogę skręcają w lewo, a sami gruntową drogą na wprost wchodzimy w pola i las. Po półgodzinnym dość stromym podejściu wychodzimy na Przełęcz pod Łysą Górą (510 m n.p.m.), która od kilku lat nosi imię Przełęczy Panczakiewicza [1,45 min], wielkiego propagatora turystyki górskiej i profesora wadowickiego gimnazjum. To m.in. uczniem Czesława Panczakiewicza (1901-58) był Karol Wojtyła. I to wytyczonym w 1929 r. właśnie przez niego szlakiem z Wadowic na Leskowiec podążało dwóch Wojtyłów rok później.
Ze stromej górki schodzi się szybko. W 15 min docieramy do letniskowej wsi Ponikiew [2,00], która wydaje się leżeć w wysokich górach. Za przystankiem autobusowym skręcamy w lewo, przekraczamy most i pniemy się w górę wzdłuż potoku. Idąc cały czas pięknym bukowym lasem, długimi zygzakami leśnego wąwozu docieramy na Przełęcz pod Gancarzem (735 m n.p.m.) [3,15 min], skąd zaczyna się najtrudniejsza część szlaku – strome podejście gliniastą drogą jest nieprzyjemne szczególnie w deszczową porę. Wspinaczka kończy się wejściem na polanę z szeroką panoramą. To Groń Jana Pawła II (890 m n.p.m.) [3,45 min], gdzie znajduje się sanktuarium Matki Bożej Królowej Ludzi Gór. W 1991 r. postawiono w tym miejscu krzyż „Ludziom Gór”, zaś na 75. rocznicę urodzin Karola Wojtyły otwarto i poświęcono kaplicę pw. Podwyższenia Krzyża Świętego. Warto tu przyjść 20 lipca, kiedy w sanktuarium zostanie odprawiona uroczysta Msza św. Idąc dalej szlakiem, po chwili docieramy na Polanę Barglową ze schroniskiem PTTK pod Leskowcem [3,50 min]. Jeśli zaś chcemy wejść na właściwy szczyt Leskowca (922 m n.p.m.), musimy się kierować znakami szlaku czerwonego w kierunku Przełęczy Kocierskiej. Tak dotrzemy na szeroki odkryty wierzchołek z najpiękniejszą panoramą Beskidu Małego [4,15 min]. Widać stąd pasma Beskidu Średniego, Małego, Wyspowego, Żywieckiego, Gorców, Tatr Wysokich i Tatr Zachodnich. Widać Babią Górę, Luboń Wielki, Turbacz, Cupel, Żurawnicę, Mędralową Jaworzynę czy Pilsko. Pięknie tu jest zwłaszcza o świcie...

Przebieg trasy: Wadowice – Zawadka – Ponikiew – Groń Jana Pawła II – Leskowiec
Orientacyjny czas na przebycie: 4-5 h (plus droga powrotna 3h)
Długość trasy: 13 km (w jedną stronę)
Oznaczenie trasy: niebieskie na odcinku Wadowice – Schronisko, czerwone na Leskowiec
Skala trudności: łatwy (do przebycia z małymi dziećmi)

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2014-07-08 14:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pogórze Karpackie: z Przemyśla do Kalwarii Pacławskiej

Niedziela rzeszowska 38/2014, str. 4-5

[ TEMATY ]

szlaki papieskie

Magdalena i Mirek Osip-Pokrywka

Po raz pierwszy Karol Wojtyła odwiedził Przemyśl najprawdopodobniej w roku 1958, gdy jeszcze jako ksiądz płynął kajakiem po Sanie z Przemyśla do Leżajska. Jako metropolita krakowski odwiedzał to miasto kilkakrotnie podczas wizyt kanonicznych w latach 1965-78, a 13 sierpnia 1968 r. odwiedził również Kalwarię Pacławską z okazji 300-lecia tamtejszego kościoła Franciszkanów, obecnie sanktuarium. Na pamiątkę papieskiej już wizyty w Przemyślu 2 czerwca 1991 r. wytyczono i oznakowano Szlak Pątniczy im. Jana Pawła II, łączący symbolicznie dwie świątynie, które odwiedził w różnym czasie: bazylikę archikatedralną w Przemyślu (jako biskup w 1966 r. i papież w 1991 r.) oraz świątynię w Kalwarii Pacławskiej (jako kardynał w 1968 r.).
CZYTAJ DALEJ

Bóg chce, abyśmy wchodzili w nowy rok z sercem wdzięcznym za to, kim jesteśmy!

2025-01-03 07:35

[ TEMATY ]

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Bóg chce, abyśmy wchodzili w nowy rok z sercem wdzięcznym za to, kim jesteśmy i co robimy, wdzięczni za ludzi, których spotkaliśmy w roku minionym i wielu z nich nadal jest z nami. Bóg liczy, że będę Mu wdzięczny za tych, z którymi współpracujemy, ale też i za tych, którzy są dla nas źródłem trudności, zmartwień, cierpienia itd. Bo skoro On jest Panem wszystkiego, zatem także obecność obok mnie ludzi tzw. przykrych, uciążliwych, ma służyć czemuś dobremu!

Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo. Ono było na początku u Boga. Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało, z tego, co się stało. W Nim było życie, a życie było światłością ludzi, a światłość w ciemności świeci i ciemność jej nie ogarnęła. Pojawił się człowiek posłany przez Boga – Jan mu było na imię. Przyszedł on na świadectwo, aby zaświadczyć o światłości, by wszyscy uwierzyli przez niego. Nie był on światłością, lecz został posłany, aby zaświadczyć o światłości. Była światłość prawdziwa, która oświeca każdego człowieka, gdy na świat przychodzi. Na świecie było Słowo, a świat stał się przez Nie, lecz świat Go nie poznał. Przyszło do swojej własności, a swoi Go nie przyjęli. Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię Jego – którzy ani z krwi, ani z żądzy ciała, ani z woli męża, ale z Boga się narodzili. A Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas. I oglądaliśmy Jego chwałę, chwałę, jaką Jednorodzony otrzymuje od Ojca, pełen łaski i prawdy. Jan daje o Nim świadectwo i głośno woła w słowach: «Ten był, o którym powiedziałem: Ten, który po mnie idzie, przewyższył mnie godnością, gdyż był wcześniej ode mnie». Z Jego pełności wszyscy otrzymaliśmy – łaskę po łasce. Podczas gdy Prawo zostało dane za pośrednictwem Mojżesza, łaska i prawda przyszły przez Jezusa Chrystusa. Boga nikt nigdy nie widział; ten Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca, o Nim pouczył.
CZYTAJ DALEJ

Martwy noworodek znaleziony w Oknie Życia

2025-01-03 14:38

[ TEMATY ]

okno życia

Karol Porwich/Niedziela

Na południu Włoch w przykościelnym Oknie Życia w Bari znaleziono martwego noworodka.

Najprawdopobniej nie zadziałał alarm. Sprawę badają włoskie służby, które na podstawie przeprowadzonego śledztwa ustalą czy niemowle było żywe, gdy je pozostawiano.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję