Reklama

Niedziela Wrocławska

Procesje Bożego Ciała po wrocławsku

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Każdego roku w procesjach Bożego Ciała uczestniczą dziesiątki tysięcy mieszkańców. Tego dnia dolnośląskie miasta i wsie na kilka godzin zamierają. Nie inaczej jest we Wrocławiu. Niemal na każdej ulicy słychać religijne śpiewy, dzwonki i parafialne orkiestry, a drogi wyścielone są płatkami kwiatów rzucanymi przez dzieci. Zgodnie z tradycją, wywodzącą się jeszcze z XIV wieku, w centrum procesji idzie kapłan z Najświętszym Sakramentem, zaś przy ołtarzach zbudowanych przez grupy parafialne odczytywane są fragmenty Ewangelii. Tego dnia, jak każdego roku, podążający za Jezusem Dolnoślązacy publicznie zaświadczają o swojej wierze.

W historii Wrocławia wiele było religijnych pochodów i manifestacji, które na stałe wpisały się do jego kronik, jak choćby bł. Czesława cudowna obrona miasta przed najazdem Mongołów. W jego dziejach nietrudno też znaleźć wydarzenia związane z uroczystością Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej. W Polsce po raz pierwszy wprowadził tę uroczystość w 1320 r. w Krakowie, późniejszy wrocławski hierarcha, biskup Nankier. Za największą w historii Wrocławia uznawana jest procesja Bożego Ciała z 1997 r. Procesja ta była częścią 46. Międzynarodowego Kongresu Eucharystycznego. Z Hali Ludowej do katedry w 1,5-kilometrowym pochodzie przemaszerowało ponad 50 tys. osób, a procesję do poszczególnych ołtarzy prowadzili reprezentanci Afryki, Australii, Ameryki i Europy. W religijnym pochodzie uczestniczyli przedstawiciele wielu krajów, w tym także m.in. z Japonii, USA i Meksyku. W trakcie procesji na niebie wokół słońca pojawiła się tęcza, a ludzie próbowali odczytać znaczenie tego niezwykłego zjawiska.

Od kilku lat bardzo oryginalną formę przyjmuje Akademicka Procesja Bożego Ciała organizowana przez DA Dominik. – Procesja ma być wypełniona radością młodą, spontaniczną, a jednocześnie skierowaną ku Chrystusowi Zmartwychwstałemu, który idzie z nami – mówią jej organizatorzy. Stąd podczas wspólnego marszu, obok ciszy na momentach najważniejszych, nie może zabraknąć głośnego śpiewu, instrumentów i tańca. Procesja ta jest nietypowa również dlatego, gdyż jako jedyna w Polsce odbywa się nocną porą.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2014-06-12 07:32

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Z Najświętszym Sakramentem na ulicach Legnicy

Niedziela legnicka 23/2018, str. I

[ TEMATY ]

Boże Ciało

Ks. PIotr Nowosielski

Procesja z Najświętszym Sakramentem na ulicach Legnicy

Procesja z Najświętszym Sakramentem na ulicach Legnicy
Po raz drugi, od czasu ogłoszenia Wydarzenia Eucharystycznego, procesja Bożego Ciała w Legnicy przeszła ulicami miasta od katedry do sanktuarium św. Jacka, gdzie to wydarzenie miało miejsce. Uroczystości przewodniczył biskup legnicki Zbigniew Kiernikowski.
CZYTAJ DALEJ

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku

2025-05-01 16:30

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, kiedy myśli, że Go nie ma lub że umarł, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku. Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu, ta, która kocha syna swego łona? A nawet, gdyby ona zapomniała, Ja nie zapomnę o tobie. Oto wyryłem cię na obu dłoniach, twe mury są ustawicznie przede Mną (Iz 49, 15-16) – powie Bóg.

Jezus znowu ukazał się nad Jeziorem Tyberiadzkim. A ukazał się w ten sposób: Byli razem Szymon Piotr, Tomasz, zwany Didymos, Natanael z Kany Galilejskiej, synowie Zebedeusza oraz dwaj inni z Jego uczniów. Szymon Piotr powiedział do nich: «Idę łowić ryby». Odpowiedzieli mu: «Idziemy i my z tobą». Wyszli więc i wsiedli do łodzi, ale tej nocy nic nie ułowili. A gdy ranek zaświtał, Jezus stanął na brzegu. Jednakże uczniowie nie wiedzieli, że to był Jezus. A Jezus rzekł do nich: «Dzieci, macie coś do jedzenia?» Odpowiedzieli Mu: «Nie». On rzekł do nich: «Zarzućcie sieć po prawej stronie łodzi, a znajdziecie». Zarzucili więc i z powodu mnóstwa ryb nie mogli jej wyciągnąć. Powiedział więc do Piotra ów uczeń, którego Jezus miłował: «To jest Pan!» Szymon Piotr, usłyszawszy, że to jest Pan, przywdział na siebie wierzchnią szatę – był bowiem prawie nagi – i rzucił się wpław do jeziora. Pozostali uczniowie przypłynęli łódką, ciągnąc za sobą sieć z rybami. Od brzegu bowiem nie było daleko – tylko około dwustu łokci. A kiedy zeszli na ląd, ujrzeli rozłożone ognisko, a na nim ułożoną rybę oraz chleb. Rzekł do nich Jezus: «Przynieście jeszcze ryb, które teraz złowiliście». Poszedł Szymon Piotr i wyciągnął na brzeg sieć pełną wielkich ryb w liczbie stu pięćdziesięciu trzech. A pomimo tak wielkiej ilości sieć nie rozerwała się. Rzekł do nich Jezus: «Chodźcie, posilcie się!» Żaden z uczniów nie odważył się zadać Mu pytania: «Kto Ty jesteś?», bo wiedzieli, że to jest Pan. A Jezus przyszedł, wziął chleb i podał im – podobnie i rybę. To już trzeci raz Jezus ukazał się uczniom od chwili, gdy zmartwychwstał. A gdy spożyli śniadanie, rzekł Jezus do Szymona Piotra: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci?» Odpowiedział Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś baranki moje». I znowu, po raz drugi, powiedział do niego: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie?» Odparł Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś owce moje». Powiedział mu po raz trzeci: «Szymonie, synu Jana, czy kochasz Mnie?» Zasmucił się Piotr, że mu po raz trzeci powiedział: «Czy kochasz Mnie?» I rzekł do Niego: «Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego Jezus: «Paś owce moje. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci: Gdy byłeś młodszy, opasywałeś się sam i chodziłeś, gdzie chciałeś. Ale gdy się zestarzejesz, wyciągniesz ręce swoje, a inny cię opasze i poprowadzi, dokąd nie chcesz». To powiedział, aby zaznaczyć, jaką śmiercią uwielbi Boga. A wypowiedziawszy to, rzekł do niego: «Pójdź za Mną!»
CZYTAJ DALEJ

Profanacja i oburzenie! Michał Szpak naśladuje ukrzyżowanego Jezusa

2025-05-03 23:25

[ TEMATY ]

profanacja

Autorstwa Silar - Praca własna/commons.wikimedia.org

Michał Szpak

Michał Szpak

Michał Szpak posunął się za daleko. Jego zdjęcie przypominające ukrzyżowanego Jezusa to nie „artyzm”, a profanacja!

Szpak na zdjęciu pozuje z nagim torsem i rozłożonymi rękami w sposób wyraźnie przywodzący na myśl wizerunek ukrzyżowanego Jezusa.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję