23 KWIETNIA PISALIŚMY: Skandal! Zatrzymano księdza, który skrytykował dr Gizelę Jagielską.
Kaja Godek aktualizuje wpis:
Raport z uśmiechniętej Polski.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Ks. Grzegorz po przesłuchaniu w Prokuraturze w Oleśnicy został zwolniony. Usłyszał, że może już sobie wrócić do domu. Policjanci zwinęli konwój i pojechali z powrotem do Krosna, a księdza zostawili, przecież nie są taksówką, już nie konwojują, więc odjeżdżają i tyle. Z Oleśnicy do Krosna jest tylko 500 km, dorosły człowiek, jakoś sobie poradzi, nawet późnym wieczorem.
Ksiądz bez telefonu, bo został mu zarekwirowany na pół roku. Na szczęście był z pełnomocnikiem, więc miał jakikolwiek kontakt ze światem.
Postawiono mu trzy zarzuty:
- znieważenie i zniesławienie Gizeli Jagielskiej - tak jakby dało się bardziej zniesławić aborterkę, która sama się zniesławia opowiadając, że zabija dzieci tuż przed porodem zastrzykiem z chlorku potasu, - groźby karalne pod adresem ww.
Ma też dozór policyjny i musi się meldować na komisariacie w Krośnie co 2 tygodnie. Ponadto nie może się zbliżać do Jagielskiej, a także ma zakaz wypowiadania się na temat szpitala w Oleśnicy.