Wielu z nas deklaruje się obrońcami życia człowieka. Niestety, tylko nieliczni podejmują konkretne działania ratujące życie najsłabszych i najmniejszych. Konieczność ratowania nienarodzonych, zagrożonych aborcją, zrodziła utworzenie Bractwa Małych Stópek, do którego należysz i Ty, jeżeli tylko jesteś prawdziwym obrońcą życia. Nazwa ta nawiązuje do 9-milimetrowego znaczka przedstawiającego stópki jedenastotygodniowego nienarodzonego dziecka, który nosimy, a który jest ogólnie przyjętym symbolem obrońców życia na całym świecie. Każdy, kto zdaje sobie sprawę z ogromu zła aborcji, rozumie, że powołanie do życia takiej czy innej organizacji, to za mało, tak jak nie wystarczy mieć w sobie tylko deklarację. Dla efektywnego udzielania pomocy w zagrożeniach życia człowieka została powołana także Fundacja Małych Stópek.
Jan Paweł II w encyklice „Evangelium vitae” napisał: „Potrzebna jest powszechna mobilizacja sumień i wspólny wysiłek etyczny, aby wprowadzić w czyn wielką strategię obrony życia”. Mamy nadzieję, że nasze działania w wymiarze społecznym, formacyjnym i duchowym obok innych organizacji pro-life wpisują się w budowanie tej strategii, a poprzez to w budowanie cywilizacji życia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Niemalże każdego tygodnia do bractwa zgłaszane są przypadki bezpośredniego zagrożenia życia nienarodzonego dziecka. W chwili, gdy piszę te słowa, są dwie takie sprawy. Pierwsza dotyczy siedemnastoletniej dziewczyny, której matka oznajmiła, że jeżeli faktycznie jest w ciąży będzie musiała wyprowadzić się z domu. Druga dotyczy młodej studentki w ciąży, do której nie przyznaje się jej chłopak. Obie będąc w stanie błogosławionym, są w stanie opuszczenia, strachu i bezradności, który prowadzi, niestety, do wyrządzenia krzywdy nowemu życiu. Obydwa przypadki są trudnym wyzwaniem dla wolontariuszy Bractwa Małych Stópek. Wymagają bowiem wielu rozmów z młodymi mamami i ojcami, a także, jeżeli to będzie możliwe z ich rodzicami. W obydwu przypadkach należy także udzielić konkretnej pomocy materialnej poprzez opłacenie koniecznych badań lekarskich i zapewnienie odpowiednich warunków bytowych. Także już teraz myślimy o narodzinach dzieci. Dlatego zbieramy najczęściej w parafiach łóżeczka, wózki dziecięce oraz ubranka. Prosimy także o wpłatę na nasze konto 10 zł, co jest równowartością 20 jednorazowych pieluch. Zdawałoby się, że to niewiele, ale przy udziale pomocy wielu, jesteśmy w stanie pomóc niejednej kobiecie, która znajduje się w trudnej sytuacji zagrażającej życiu poczętego dziecka.
Wyobraźmy sobie, co by się stało, gdyby te trudne sprawy zostały pozostawione same sobie, czyli światu, który namawia do bardzo „prostego” okrutnego rozwiązania. Świadomi tego, że współczesny człowiek, zwłaszcza młody jest do takiego „rozwiązania” nakłaniany, musimy przeciwdziałać.
Dla katechetów i nauczycieli Fundacja Małych Stópek przygotowała materiały, które będą budowały w uczniach świadomość wartości życia człowieka od poczęcia do naturalnej śmierci. Służyć temu będzie wystawa „Zostań Obrońcą Życia” przeznaczona dla młodzieży szkół średnich i gimnazjalnych. Przekazujemy ją bezpłatnie i bezzwrotnie. Informacje na ten temat można znaleźć na stronie: www.fundacjamalychstopek.pl. Przemawiającym symbolem, nie tylko do młodych osób, jest znaczek stópek 11-tygodniowego nienarodzonego dziecka i model człowieka w 10. tygodniu od poczęcia. Obraz człowieka w czasie rozwoju prenatalnego zastępuje wszelkie opisy i świadectwa. Poprzez ten skromny obraz zostało przekonanych wielu wątpiących w człowieczeństwo płodu, jak również wiele kobiet nabrało wewnętrznej siły do obrony swoich poczętych maleństw.
Zdajemy sobie sprawę, że materialne i edukacyjne wysiłki dla obrony życia niewiele znaczą bez modlitwy. Pan Jezus powiedział do uczniów: „Są takie złe duchy, które można pokonać tylko modlitwą i postem”. Dlatego za każdym razem, kiedy do Bractwa Małych Stópek trafiają trudne aborcyjne sprawy, proszę o otoczenie ich modlitwą. Na naszej stronie internetowej www.dlazycia.info utworzyliśmy w tym celu tzw. Modlitewne Okno Życia, czyli skrzynkę intencji, które potem trafiają do ponad 60 domów zakonnych dla omodlenia. W dalszym ciągu poszukujemy wspólnot gotowych podjąć się tego trudnego zadania walki ze złymi duchami aborcji. Zachęcamy wszystkich do modlitwy w intencji dwóch opisanych sytuacji młodych kobiet. Prosimy także o pomoc materialną dla nich. Być może (w co głęboko wierzymy) za dziewięć miesięcy na łamach „Niedzieli” radośnie oznajmimy: uratowaliśmy życie!