„Zdrowe zasady, któreś posłyszał ode mnie, miej za wzorzec w wierze i miłości w Chrystusie Jezusie!”
(2 Tm 1, 13)
Używając poetyckiej przenośni, można powiedzieć, że „świat przepełniony jest słowem”. Złośliwi dopowiedzą natychmiast, że jest po prostu „przegadany”. Faktycznie, potok słów zalewa codzienność, brakuje natomiast ciszy i dojrzałej refleksji… Na tym tle próbujemy odnaleźć niezmienny sens Słowa, które nie przestaje przemawiać do człowieka, wskazując drogę, pomagając odkryć sens życia.
Habakuk, podobnie jak wielu z nas - zniechęconych i załamanych, dotkniętych krzywdą i bólem - skarży się przed Bogiem. Wraz z prorokiem mamy przyjąć Bożą pociechę, wyrażoną w zapewnieniu, iż „sprawiedliwy żyć będzie dzięki swej wierności”. Sprawiedliwym jest każdy człowiek żyjący objawioną Prawdą, kierujący się Dekalogiem. Biblia ukazuje zaś jedynego Sprawiedliwego, wiernego do końca obietnicom Ojca: to Chrystus - nasz Odkupiciel. Jezus, tłumacząc Apostołom istotę wiary, wskazuje na swoją postawę, która oznacza wypełnianie Bożej woli w pokorze i zaufaniu. Wcielony Syn Boży może czynić cuda i z mocą rozgłaszać Dobrą Nowinę, ponieważ wie dobrze, że wszystko opiera się na niezawodnej Miłości. Nie szuka podziękowań i pochwał, czując się sługą, spełniającym jedynie swą powinność. Takimi jak On mają się stać Apostołowie, gdyż będą rozdzielać dary i łaski, które nie są ich własnością. Św. Paweł w słowach skierowanych do Tymoteusza podaje wprawdzie ogólne wskazania obowiązujące dobrego duszpasterza, ale ucieka od ogólników. Zachęca go do jednoznacznej postawy, a zarazem przypomina, że otrzymał „charyzmat Boży”, czyli „dar darmo dany”, z natury swej skierowany na innych - powinien go rozdawać, jako szafarz niebiańskich łask. Musi pamiętać, że zadanie głosiciela Ewangelii związane jest nierozdzielnie z trudnościami i przeciwnościami. Ponadto - przy pomocy Ducha Świętego - ma strzec „dobrego depozytu”, czyli skarbu wiary, by w ten sposób dać wzór postępowania wobec ludzi, do których został posłany.
Od skargi Habakuka do mocnej nauki św. Pawła przechodzimy przez osobiste spotkanie ze Słowem wcielonym. Dokładniej - przyjmujemy Słowo i pozwalamy, by Ono trwało w nas, przenikało nasze myślenie i wspierało decyzje. Cóż to oznacza w praktyce? Wiara w Boga zawsze oznacza zaufanie - niezależnie od tego, co nas w życiu spotyka i jakie trudności musimy pokonać. Zaufanie Komuś, kto nam zaufał, przekłada się na przyjęcie „zdrowych zasad”, bez których świat nie może odnaleźć sensu istnienia ani przetrwać…
Pomóż w rozwoju naszego portalu