Reklama

Polska

Dzieło życia

Plany budowy kościoła w dzielnicy Wieniawa w Lublinie pojawiły się tuż po odzyskaniu przez Polskę niepodległości. Jednak z ich realizacją trzeba było czekać niemal 100 lat.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na świątynię i dom parafialny z utęsknieniem czekają mieszkańcy utworzonej w 2004 r. parafii. Dotychczas gromadzą się w kaplicy przy ul. Popiełuszki, ale oczyma wyobraźni już widzą siebie w nowej, pięknej świątyni, nawiązującej stylem do starożytnych kościołów wznoszonych na planie krzyża. - To wielkie dzieło będzie świadectwem wiary dla przyszłych pokoleń - cieszy się proboszcz ks. kan. Mariusz Nakonieczny.

Kiedy przed 9 laty abp Józef Życiński erygował nową parafię, oczywiste było, że jej powstanie łączy się z trudem budowy nowego kościoła. - Sprawa była pilna, ponieważ wierni nowo utworzonej wspólnoty nie mieli gdzie się modlić. Pierwotnie za kaplicę służył magazyn wojskowy, tzw. bunkier, później przenieśliśmy się do blaszaka. Warunki były wyjątkowo trudne, wręcz misyjne: zimą zamarzała nam woda potrzebna do sprawowania Mszy św., a latem dokuczała wysoka temperatura, ale hartowały w nas ducha wiary - wspomina Ksiądz Proboszcz. Sytuacja poprawiła się w jesieni 2007 r., gdy równolegle do ulicy stanęła niewielka drewniana kaplica. - Kaplica stała się dla nas miejscem modlitw i spotkań grup parafialnych, ale nawet na chwilę nie zapomnieliśmy o budowie kościoła. To dzieło rozbudza naszą wiarę; stajemy się pomocnikami Boga, ilekroć swoją pracą zaradzamy potrzebom braci - podkreśla ks. Nakonieczny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Przez kilka lat trwały prace projektowe i starania o uzyskanie pozwolenia na budowę nowej świątyni i domu parafialnego. - Owocem modlitwy parafian i wstawiennictwa naszego patrona, a także dotychczasowych wysiłków wielu osób jest prawomocna zgoda, o czym oficjalnie poinformowałem wspólnotę podczas uroczystości odpustowych w czerwcu br. - mówi z dumą Ksiądz Proboszcz. Zaledwie miesiąc później, 12 lipca, w spieczoną letnim słońcem ziemię bp Artur Miziński wbił pierwszy szpadel, rozpoczynając budowę. Przed inauguracją budowy Ksiądz Biskup przewodniczył Mszy św., upraszając Bożego błogosławieństwa dla podejmowanego z wielkim entuzjazmem dzieła.

- Pamiętam, jak przed 9 laty przejeżdżałem ulicami Wieniawy, by sprawdzić, jak będą przebiegać granice nowej parafii i gdzie zostanie wzniesiony kościół. Pamiętam wszystkie spotkania w waszej wspólnocie: liczne Msze św. w bunkrze, blaszaku i kaplicy, aż po wiosenną wizytację kanoniczną. Znam was i wiem, że szczerze oczekujecie na godne miejsce modlitwy. Wiem też, że życie waszej wspólnoty wyznaczają gorąca modlitwa, praca w grupach formacyjnych i codzienne świadectwo wiary. Jestem przekonany, że podejmowane przez was dzieło, chociaż przypada w trudnych czasach, z Bożym błogosławieństwem i przy wstawiennictwu patrona bł. bp. Władysława Gorala będzie rosło i cieszyło serca - mówił do licznie zgromadzonych parafian bp Miziński. Zapewniał ich o swojej modlitwie w intencji budowy, która dla wielu stanie się najważniejszym dziełem życia, i prosił o nieustanną modlitwę. - Trwajmy na modlitwie o błogosławieństwo dla dzieła, które wspólnie podejmujecie. Widzicie bowiem, jak długo trzeba było czekać na dzisiejszy dzień, a wiele jeszcze przed wami. Pamiętajcie zawsze o słowach psalmisty: „Jeśli domu Pan nie zbuduje, próżno się trudzić”. Niech skarbiec waszej modlitwy wypełnia się aż po brzegi - prosił Ksiądz Biskup. - Mamy wiele świątyń, które wypełnione są jedynie turystami podziwiającymi ich piękno. Nie zapomnijcie nigdy, że kościół to dom Boży, dom modlitwy. Warto się trudzić dla budowy nowego kościoła, o ile będzie on wypełniony modlitwą wiernych, którzy na co dzień będą swoim życiem świadczyć o umiłowaniu Boga i bliźnich - podkreślał.

Bp Artur Miziński zachęcał do częstego przywoływania orędownictwa patrona bł. bp. Władysława Gorala. - Niech ten, który do końca umiłował Boga i Ojczyznę, składając im w darze swoje życie, wstawia się za nami, abyśmy dorastali do wielkości powołania, jakim zostaliśmy obdarzeni, do świętości - apelował. Podkreślając znaczenie podejmowania codziennego trudu trwania w jedności i miłości, Ksiądz Biskup przekonywał, że w obronie wiary, Ewangelii i krzyża warto poświęcić nawet własne życie. - Chociaż dziś nikt nie wymaga od nas heroicznych czynów na miarę bł. bp. Gorala, to mamy wiele innych zadań do wykonania, a wśród nich najważniejsze to nie zmarnować talentów, które dotrzymaliśmy od Boga; nie zagubić pereł, które Bóg powierzył Kościołowi. Jeśli naszemu życiu towarzyszyć będzie świadomość, że tylko Chrystus jest naszą mocą, że tylko w Nim możemy w pełni żyć i zwyciężać, z pewnością dokonamy wielkiego dzieła, które rozpoczynamy - zapewniał. Błogosławiąc na trud budowy kościoła i domu parafialnego, bp Artur Miziński mówił: - Wierzę, że niedługo będziemy czekać na zakończenie budowy, że modlitwa i trud wielu przyniesie dobre owoce.

2013-08-07 14:15

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież naszym patronem

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 43/2020, str. IV

[ TEMATY ]

Kościół

patron

budowa

św. Jan Paweł II

Karolina Krasowska

Ks. Krzysztof Kwaśnik i Czesław Flaga (pierwszy z prawej) z mieszkańcami, którzy pomagają przy budowie

Ks. Krzysztof Kwaśnik i Czesław Flaga (pierwszy z prawej) z mieszkańcami, którzy pomagają przy budowie

Święty Jan Paweł II dla mieszkańców Grabika to Wielki Polak, autorytet i niedościgniony wzór do naśladowania. Wciąż o nim pamiętają i własnymi rękami wznoszą kościół, którego patronem będzie właśnie on.

Powstanie kościoła to spełnienie pragnienia wielu pokoleń mieszkańców Grabika, położonego w gminie Żary. Starali się o to latami, jednak dopiero w ostatnim czasie udało się przygotować teren i ruszyć z budową. Dziś widać już mury upragnionego kościoła. I co ciekawe, tamtejsi wierni od zawsze wiedzieli, że będzie mu patronował ich ukochany rodak – św. Jan Paweł II.
CZYTAJ DALEJ

Papież Franciszek nie wypoczywał tu nigdy. Czy Leon XIV wróci do urlopowej tradycji?

Czwartkowa, niezapowiedziana wizyta papieża Leona XIV w podrzymskiej letniej rezydencji w Castel Gandolfo rozbudziła w tym miasteczku nadzieje na przywrócenie tradycji papieskich wakacji. Franciszek nie wypoczywał tam nigdy, a Pałac Apostolski, do którego nie jeździł, zamieniono w 2016 r. na muzeum.

Przez 12 lat pontyfikatu Franciszek nigdy nie był tam na urlopie.
CZYTAJ DALEJ

Egipt: historyczny klasztor św. Katarzyny na Synaju przechodzi na własność państwa

2025-05-30 16:08

[ TEMATY ]

Egipt

św. Katarzyna

klasztor

Synaj

wikipedia/Berthold Werner

Klasztor Świętej Katarzyny znajdujący się u stóp Góry Świętej Katarzyny i góry Synaj, na półwyspie Syna.

Klasztor Świętej Katarzyny znajdujący się u stóp Góry Świętej Katarzyny i góry Synaj, na półwyspie Syna.

Po 15 wiekach niezależnego istnienia prawosławny klasztor św. Katarzyny na półwyspie Synaj, mający status autonomicznego Kościoła prawosławnego, staje się własnością państwa egipskiego. Taką decyzję wydał 28 maja sąd w Ismailiji, co oznacza w istocie skonfiskowanie przez władze państwowe ogromnego bogactwa materialnego i duchowego tego obiektu: prastarych ikon, rękopisów, starodruków, bibliotek i innych dóbr, wpisanego na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.

Klasztor św. Katarzyny powstał około 530 roku na rozkaz cesarza bizantyjskiego Justyniana I, choć pierwszą kaplicę wzniesiono tam na początku IV wieku na polecenie cesarzowej Heleny (zmarłej około 328-330 roku) i jest najstarszym, działającym do dzisiaj. monasterem chrześcijańskim na świecie. Znajduje się w wąskiej dolinie Wadi al-Dajr na południu Synaju w miejscu, w którym tradycja biblijna umiejscowiła krzak gorejący, z którego Bóg przemawiał do Mojżesza (Wj 3, 1-6), a w pobliżu wznosi się góra Synaj, zwana też Górą Mojżesza, gdzie miał on otrzymać od Boga tablice Dekalogu. Obiekt, otoczony wysokim na 12-15 metrów i grubym na ponad półtora metra murem obronnym, jest położony na wysokości 1570 m npm.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję