Boćki to miejscowość, która istnieje od 1509 r., kiedy to król Zygmunt I Stary nadał Iwanowi (Iwaszce) Sapieże dobra i zezwolił na osadzenie n. Nurcem miasteczka na prawie magdeburskim. Boćki uzyskały prawa miejskie. Sapieha był sekretarzem Wielkiego Księstwa Litewskiego i pierwszym wojewodą podlaskim. On też ufundował w 1513 r. pierwszy drewniany kościół, a pracę duszpasterską powierzono ks. Aleksemu
W czasie wojen szwedzkich na przełomie 1659/1660 r. Boćki i kościół zostały doszczętnie zniszczone przez wojska moskiewskie. W 1703 r. na miejscu poprzedniego kościoła zbudowano kolejny, drewniany, dzięki staraniom ks. Kazimierza Sturzymowskiego, proboszcza boćkowskiego. Kościół ten w 1828 r. został zamknięty, gdyż groził zawaleniem, a potem całkowicie rozebrany (1850 r.). Na jego miejscu stoi do dziś w parku żelazny krzyż, ufundowany już współcześnie przez parafian w 1916 r.
Z kart historii
Nabożeństwa parafialne zaczęto sprawować od tego czasu w murowanym kościele klasztornym Ojców Reformatów pw. Świętych Józefa i Antoniego Padewskiego, który znajdował się przy wylocie gościńca bielskiego z miasta. Budowę tego kościoła, który istnieje do dzisiaj, rozpoczęto w czerwcu 1726 r. Fundatorami byli Józef Franciszek Sapieha z żoną Krystyną z Branickich i córką Teresą. Kościół i klasztor obok zaprojektował br. Mateusz Osiecki, wzorując swój projekt na klasztorze Reformatów w Węgrowie. Budowę kościoła zakończono 28 września 1739 r. W późniejszych latach 1744-46 z polecenia wdowy Krystyny z Branickich wybudowano murowaną dzwonnicę - wieżę zegarową według projektu Jana Henryka Klemma, architekta Branickich z Białegostoku.
Naprzeciwko kościoła po drugiej stronie drogi stoi stara, drewniana plebania, wzniesiona w 1913 r. przez ks. kan. Jana Warpechowskiego. Obok kościoła znajduje się nowa, murowana plebania, której budowę rozpoczął w 1976 r. ks. Michał Sokołowski, ówczesny proboszcz, a zakończył w 1982 r. kolejny proboszcz ks. Tadeusz Biały.
Od 17 stycznia 2000 r. boćkowski kościół został podniesiony przez bp. Antoniego Dydycza do rangi sanktuarium ze względu na wielowiekową tradycję kultu św. Antoniego.
Uroczystości rocznicowe
Obecnie gospodarzem parafii jest ks. Jan Henryk Bałdyga, a posługę pełnią ks. Krzysztof Dobrogowski i ks. Krzysztof Żero. I to oni wraz z Gminnym Ośrodkiem Kultury, szkołą i urzędem gminy przygotowali uroczystości rocznicowe 500-lecia istnienia parafii, które odbyły się 30 czerwca. Wcześniej przez tydzień odbywały się w parafii misje święte, których zadaniem było wspieranie duchowego życia wiernych.
Uroczystości rozpoczął koncert pieśni patriotycznych w wykonaniu zespołów ludowych z Bociek i z zaprzyjaźnionych Jaszun, z Litwy. Następnie Ksiądz Biskup poświęcił tablicę wmurowaną u wejścia świątyni. Będzie ona przypominać wszystkim wiernym o tym znaczącym jubileuszu.
Eucharystia
Punktem kulminacyjnym uroczystości była Msza św. celebrowana przez bp. Antoniego Dydycza. Gospodarz boćkowskiego sanktuarium ks. Henryk Bałdyga, witając gości i parafian, mówił o roli tej rocznicy dla nas współczesnych, uświadomieniu sobie dziedzictwa wiary i miłości ojczyzny. Podkreślał, że jest to ważne w dzisiejszych czasach, kiedy jest tyle zagrożeń tej wiary.
Ksiądz Biskup w homilii opowiedział historię boćkowskiej parafii, podkreślał znaczenie świątyni w budowaniu kościoła z pomocą Ducha Świętego i Eucharystii w niej odprawianej.
Reklama
Na zakończenie Mszy św. Ksiądz Proboszcz dziękował wszystkim osobom wspierającym kościół boćkowski, wręczając pamiątkowe dzwonki, a radnym parafialnym grawertony. Kościół i parafianie otrzymali od gości wiele prezentów m.in.: ikonę Bogurodzicy od parafii prawosławnej, dary od piekarzy i pszczelarzy czy kielich mszalny. Szczególnie wzruszające było podziękowanie za zaproszenie od Polaków z Litwy, bo dla nich wiara i język polski są istotą tożsamości.
Zaproszeni na biesiadę
Niezwykle ciekawy i widowiskowy był przemarsz wszystkich uczestników pod pomnik, postawiony na pamiątkę pierwszych kościołów boćkowskich. Przemarsz ulicami Bociek odbywał się w rytm marszów orkiestr dętych.
Uczestnikami rocznicowego spotkania w Boćkach byli przedstawiciele duchowieństwa z bp. Antonim Dydyczem na czele oraz księża pochodzący z Bociek albo związani kiedyś pracą w tej parafii, proboszcz parafii prawosławnej, przedstawiciele władz samorządowych różnego szczebla, goście z Jaszun, przedstawiciele przedsiębiorców dobrodziejów kościoła, zespoły ludowe i orkiestry dęte, a także parafianie i ich goście. Wszyscy zostali zaproszeni na biesiadę przygotowaną w zespole szkół i GOK-u.
Do ogłoszenia przez Piusa IX 8 grudnia 1854 r. dogmatu o Niepokalanym Poczęciu przyczynił się niewątpliwie kult Serca Najświętszej Maryi Panny. Rozwijał się równolegle z kultem Najświętszego Serca
Jezusa, a swymi początkami sięgał czasów średniowiecza. Już w XIV wieku pojawiły się obrazy i rzeźby przebitego siedmioma mieczami serca Bolesnej Matki Zbawiciela. W połowie XVII wieku św. Jan Eudes rozpowszechniał
obrazy Matki Bożej, ukazującej - na podobieństwo Jezusa - swe Serce. Na „cudownym medaliku”, rozpowszechnianym po objawieniach, jakie w 1830 r. miała św. Katarzyna Laboure,
pod monogramem „M” widnieją dwa serca: Jezusa i Maryi. Także założone w Paryżu w 1836 r. Bractwo Matki Bożej Zwycięskiej szerzyło cześć Serca Maryi. W XIX wieku powstały liczne zgromadzenia
zakonne pod wezwaniem Serca Maryi lub Serc Jezusa i Maryi.
Do zaistnienia kultu i nabożeństwa do Niepokalanego Serca Maryi najbardziej przyczyniły się objawienia, jakie miały miejsce w 1917 r. w Portugalii. Kiedy 13 maja troje dzieci: Łucja (lat 10),
jej brat cioteczny Franciszek (lat 9) i jego siostra Hiacynta (lat 8) pasły niedaleko od Fatimy owce, ujrzały w południe silny błysk jakby potężnej błyskawicy, który powtórzył się dwa razy. Zaniepokojone
dzieci zaczęły zbierać się do domu, gdy ujrzały na dębie postać Matki Bożej i usłyszały Jej głos: „Nie bójcie się, przychodzę z nieba. Czy jesteście gotowe na cierpienia i pokutę, aby sprawiedliwości
Bożej zadośćuczynić za grzechy, jakie Jego majestat obrażają? Czy jesteście gotowe nieść pociechę memu Niepokalanemu Sercu?”.
Matka Boża poleciła dzieciom, aby przychodziły na to miejsce 13. dnia każdego miesiąca. W trzecim objawieniu, 13 lipca, prosiła, aby w każdą pierwszą sobotę miesiąca była przyjmowana Komunia św. wynagradzająca.
Podczas tych objawień Matka Boża wielokrotnie sama nazwała swe serce „niepokalanym”.
W piątym objawieniu, 13 września, poleciła dzieciom, aby często odmawiały Różaniec w intencji zakończenia wojny. Ostatnie zjawienie się Matki Bożej - 13 października oglądało ok. 70 tys. ludzi.
Od samego rana padał deszcz. Nagle rozsunęły się chmury i ukazało się słońce. Z tłumu dały się słyszeć okrzyki przerażenia: bowiem słońce zaczęło zataczać koła po niebie i rzucać strumienie barwnych promieni...
Objawienia fatimskie stawały się coraz bardziej sławne i wywoływały coraz żywsze zainteresowanie, m.in. ze względu na zapowiedziane w nich wydarzenia, a zwłaszcza na tzw. tajemnicę, która została
przekazana wyłącznie do wiadomości papieża. Dziś znamy jej treść. Matka Boża zapowiadała nadejście jeszcze straszliwszych wojen niż ta, która się kończyła. Zapowiadała nowe prześladowanie Kościoła, zamach
na papieża, rewolucję w Rosji. Prosiła, aby Jej Niepokalanemu Sercu poświęcić cały świat, a zwłaszcza Rosję.
Krwawa bolszewicka rewolucja wybuchła, kiedy jeszcze trwały objawienia. Jej ofiarą stał się również Kościół w Meksyku (1925 r.) oraz w Hiszpanii (1936 r.). A mimo to ostatnie z fatimskich
poleceń Maryi nie zostało szybko spełnione. Dopiero kiedy wybuchła II wojna światowa, przypomniano sobie „tajemnicę fatimską” i 13 października 1942 r., w 15-lecie objawień, papież Pius
XII drogą radiową ogłosił całemu światu, że poświęcił rodzaj ludzki Niepokalanemu Sercu Maryi.
Pius XII polecił, aby aktu poświęcenia dokonały poszczególne kraje. Pierwsza, z udziałem prezydenta państwa, uczyniła to Portugalia. 4 maja 1944 r. papież ustanowił dzień 22 sierpnia świętem
Niepokalanego Serca Maryi. W Polsce zawierzenia naszego narodu Niepokalanemu Sercu Maryi dokonał dopiero po zakończeniu wojny - 8 września 1946 r.
- Prymas Polski kard. August Hlond w obecności całego Episkopatu i około miliona pielgrzymów zgromadzonych na Jasnej Górze przed obrazem Matki Bożej Częstochowskiej. Do tego zawierzenia nawiązał
kard. Stefan Wyszyński, kiedy w latach 1956, 1966 i 1971 oddawał naród polski w macierzyńską niewolę Maryi za wolność Kościoła w ojczyźnie i na całym świecie. W następnych latach akty te były ponawiane.
Kościół w Polsce zawierzał także Maryi Jan Paweł II za każdym swym pobytem na Jasnej Górze.
Niby życzeniu Matki Bożej stało się zadość, ale trudno w akcie papieża Piusa XII dopatrzyć się wyraźnego zawierzenia Niepokalanemu Sercu Maryi Rosji. Niebawem też czerwony smok rozciągnął panowanie
nad wieloma krajami, a na jego krwiożerczą służbę oddało się wielu intelektualistów całego świata. Wydawało się, że wkrótce rzuci do swych stóp całą ludzkość.
Wobec wciąż szalejącego bezbożnictwa wielu biskupów postulowało dokładne spełnienie prośby Fatimskiej Pani. W latach 1950-55 figura Matki Bożej Fatimskiej pielgrzymowała po wielu krajach. Wprawdzie
na zakończenie Soboru Watykańskiego II (1964 r.) Paweł VI ogłosił Matkę Jezusa Matką Kościoła i posłał do Fatimy złotą różę, nie doszło jednak do postulowanego zawierzenia świata i Rosji Jej Niepokalanemu
Sercu.
Dopiero wydarzenia z 13 maja 1981 r. - zamach na Papieża na Placu św. Piotra - przypomniały fatimską przepowiednię. Ojciec Święty Jan Paweł II spełnia wreszcie prośbę Matki Najświętszej
i 7 czerwca 1981 r. zawierza ponownie całą ludzką rodzinę i Rosję Jej Niepokalanemu Sercu. Na owoce tego zawierzenia nie trzeba było długo czekać. Jesteśmy zobowiązani dawać świadectwo faktom, które
dokonały się na naszych oczach.
Reforma liturgii w 1969 r. przeniosła święto Niepokalanego Serca Maryi na pierwszą sobotę po uroczystości Serca Pana Jezusa. W tym roku przypadnie ono 19 czerwca. Odprawiane zaś we wszystkie
pierwsze soboty miesiąca nabożeństwa wynagradzające przypominają nam obowiązek podejmowania pokuty i zadośćuczynienia za grzechy współczesnego nam świata i za nasze grzechy.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.