Reklama

Jasna Góra

Jasna Góra: pielgrzymka maturzystów diecezji rzeszowskiej

Na Jasnej Górze drugi dzień trwa pielgrzymka maturzystów diecezji rzeszowskiej. Młodzi mieli możliwość wysłuchania konferencji, a następnie modlitwy podczas Mszy św. Zarówno wczoraj, jak i dzisiaj towarzyszył im bp Edward Białogłowski, biskup pomocniczy senior diecezji rzeszowskiej.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W rozmowie z @JasnaGóraNews powiedział on, że duszpasterze starają się przekazać młodym prawdę o tym miejscu, będącym ważnym dla duchowości Polaków i nie tylko, to znaczy o Jasnej Górze. Szczególnie wskazał na konfesjonał i ołtarz. - Żeby o nich pamiętali, korzystali z nich i nigdy w życiu ich nie omijali - przypominał. Wspomniał też, że należy podejmować zmaganie o krzyż w przestrzeni publicznej, także w szkole, i wartości, które ten krzyż niesie. - Ten znak w naszych czasach jest zagrożony właśnie postawą nurtu europejskiego, a z drugiej strony to przestroga, żeby się nie wydziedziczyć z tożsamości polskiej i chrześcijańskiej - dodał.

BPJG

BPJG

Ks. Tomasz Ryczek, duszpasterz młodzieży diecezji rzeszowskiej zauważył różnicę w postrzeganiu wiary między maturzystami, a młodzieżą przystępującą do bierzmowania w tej diecezji, która nie ma jeszcze takiej dojrzałości w wierze. - Maturzyści zaczynają współpracować i to jest bardzo dobry wiek na to, żeby znaleźli się w duchowej stolicy naszego kraju, naszej Ojczyzny. Tutaj dotykają dziedzictwa narodowego, są w miejscu, gdzie całe pokolenia dojrzewały do wielkich wyborów, w odpowiedzialności za siebie, za swoje rodziny, ale też za Ojczyznę - zauważył.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Jego zastępca, Ks. Mateusz Łachmanek podkreślił natomiast, że nie można ślepo powtarzać haseł dotyczących młodzieży. Przyznał, że grupa pielgrzymująca na Jasną Górę to grupa, która potrzebuje towarzyszenia, katechezy, księdza, i, przede wszystkim, Bożego Słowa. - To są ludzie szukający i akurat ci, którzy są u stóp Matki Jasnogórskiej, wiedzą gdzie szukać, gdzie się po pomoc zwrócić - zauważył. Dodał też, że jest wiele młodych ludzi zagubionych, którzy nie wiedzą, gdzie szukać, ale także potrzebują tego towarzyszenia. Przyznał również, że to towarzyszenie jest największym zadaniem, ale i wyzwaniem dla Kościoła, bo młodzi go potrzebują. Trzeba tylko pozwolić im odkryć te potrzeby, zakorzenione gdzieś głęboko w sercu.

Ania Mroczka z Zespołu Szkół Ekonomicznych w Jaśle przyznała, że czuje dużą presję ze strony dorosłych, którzy oczekują, że młodzi będą najlepsi „w każdej dziedzinie”. - To jest presja, która powoduje duży stres nie tylko podczas nauki, ale też podczas wolnych chwil - podkreśliła. Dlatego Matkę Bożą pragnie poprosić o spokój, który będzie pomagał jej realizować się w tym, czego naprawdę pragnie w życiu. Dziewczyna zauważyła też, że wymaganie od młodego pokolenia może być motywujące, jeśli tylko nie będzie zbyt agresywne.

Ania Madejczyk z II LO im. ppłk Józefa Modrzejewskiego w Jaśle przyznała, że w swoich najbliższych znajduje bardzo dużo wsparcia. Podkreśliła bardzo dużą więź ze swoją mamą, która ją rozumie i potrafi wyważyć między wymaganiem, a byciem oparciem w chwilach przepracowania. - Nie jesteśmy robotami i trzeba starać się robić wszystko jak najlepiej, ale miarą swoich sił. Człowiek też popełnia błędy i na nich się uczy - powiedziała. Dodała, że najbardziej ceni sobie to, że jej mama dużo z nią rozmawia i spędza z nią czas, starając się zabezpieczyć jej sferę emocjonalną.

Dawid Sroczyk i Maciej Sudoł z Liceum Ogólnokształcącego im. Janka Bednara w Kolbuszowej, opowiadali o presji jaką odczuwa młodzież. Z jednej strony zaznaczyli wymogi jakie stawia przed nimi szkoła, w której muszą zmierzyć się z dużą ilością materiału, z drugiej strony wspomnieli także o rówieśnikach, którzy nie zawsze potrafią zaakceptować wartości, jakimi żyją obaj nastolatkowie. Mimo wszystko jednak maturzyści potrafią docenić to, że ktoś wymaga od nich doskonalenia siebie. - Jest to przejaw szacunku dla nas. Bo takie wartości jak kultura osobista czy uprzejmość zaprocentują nam w przyszłości - powiedział Dawid. - Ale we wszystkim trzeba zachować złoty środek, bo zmuszając kogoś na siłę, można uzyskać odmienny efekt - dodał Maciej.

Od lat pielgrzymka maturzystów diecezji rzeszowskiej na Jasną Górę rozłożona jest na kilka dni. Tak samo jest i w tym roku. Jak informują duszpasterze diecezjalni, łącznie do Matki Bożej przybyć ma około dwa i pół tysiąca młodzieży.

2024-09-26 20:11

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W duchu pokuty, z różańcem - 30. Ełcka Piesza Pielgrzymka

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Ełk

#Pielgrzymka

BPJG

30. Ełcka Piesza Pielgrzymka

30. Ełcka Piesza Pielgrzymka

Z zachętą do odmawiania różańca i błaganiem Maryi o dar pokoju na Jasną Górę w 30. Ełckiej Pieszej Pielgrzymki dotarło ponad 240 osób.

Ich rekolekcje w drodze trwały ponad dwa tygodnie. Pokonali aż ponad 500 kilometrów i to właśnie w ilości kilometrów wyrażał się przede wszystkim charakter pokutny ełckiej pielgrzymki. Pątnicy dziękowali też za 30 lat istnienia ich diecezji.
CZYTAJ DALEJ

Polak biskupem pomocniczym w Chicago

2024-12-20 13:48

[ TEMATY ]

biskup

BP KEP

Pochodzący z Bielska Białej 45-letni ks. Robert Fedek został jednym z pięciu nowych biskupów pomocniczych archidiecezji Chicago, których nominację ogłosiła dziś Stolica Apostolska. Polskie korzenie ma również inny biskup nominat, 64-letni ks. John Siemianowski. W Chicago mieszka około 200 tys. Polaków i osób polskiego pochodzenia.

Biskup nominat Robert Fedek urodził się 7 lipca 1979 roku w Bielsku-Białej. Studiował w Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie, oraz w Bishop Abramowicz Seminary w Chicago i w Mundelein Seminary, gdzie uzyskał magisterium z teologii. 21 maja 2005 roku został wyświęcony na księdza archidiecezji chicagowskiej. Był kolejno: wikariuszem parafii Zwiastowania NMP w Chicago (2005-2010), proboszczem parafii Matki Bożej Zwycięskiej w Mundelein (2010-2017) e Niepokalanego Poczęcia NMP w Chicago (2017-2020), a od 2020 roku - osobistym sekretarzem arcybiskupa, kard. Blase’a Cupicha.
CZYTAJ DALEJ

Nowy Targ: górale protestowali przeciwko edukacji zdrowotnej

Dziś w Parku Miejskim w Nowy Targu, górale protestowali przeciwko planom Ministerstwa Edukacji Narodowej, które zamierza wprowadzić nowy obowiązkowy przedmiot szkolny, edukację zdrowotną. - Minister edukacji łamie prawa rodziców. To z rodzicami ustala się program, zgodnie z ich przekonaniami. To rodzice decydują jak są wychowywane ich dzieci - podkreśliła obecna na manifestacji Magdalena Czarnik, socjolog, prezes Stowarzyszenia Rodzice Chronią Dzieci.

Manifestacja zgromadziła około 200 osób. Wiele z nich trzymało w rękach flagi narodowe. Na początku głos zabrał ks. prałat Władysław Zązel, który poprowadził też modlitwę w intencji obrońców ojczyzny. Wspomniał twórców podwalin edukacji w Polsce - Staszica i Kołłątaja. - Dobrze, że manifestujemy więź z Bogiem, kościołem, troską o wychowanie. Dzieci nie tylko trzeba - mówiąc po góralsku - uchować, ale wychować na człowieka - mówił ks. prałat Władysław Zązel, kapelan Związku Podhalan.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję