Reklama

Niedziela Świdnicka

Postawy wiary w Piśmie Świętym

Naaman

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Słowa Jezusa z dzisiejszego fragmentu Ewangelii przywołują postać Naamana, wysokiego rangą oficera króla syryjskiego, który został dotknięty chorobą trądu. Przywołane przez Chrystusa starotestamentalne wydarzenie wypowiedziane w synagodze w Nazarecie wobec swoich rodaków doprowadziło ich do strasznego gniewu, tak, że postanowili strącić Chrystusa ze skały. Jaka więc postawa pogańskiego wodza stała się dla nich wyrzutem? Otóż ten pogański żołnierz stał się przykładem zaufania i wiary. Gdy zachorował na nieuleczalną chorobę, a lekarze okazali się bezradni, za namową swojej żydowskiej służącej przybył do kraju Izraela, aby spotkać się z prorokiem Elizeuszem. Prorok bez uciekania się do magicznych praktyk ani kontrowersyjnych terapii, nie żądając także wygórowanej zapłaty, polecił mu jako lekarstwo na chorobę rytualne obmycie w wodach Jordanu. Tak proste rozwiązanie wydało się w pierwszej chwili Naamanowi zbyt naiwne, oczekiwał bowiem czegoś spektakularnego i chciał zlekceważyć słowa proroka. Za namową jednak swoich towarzyszy zanurzył się siedem razy w Jordanie, według słowa męża Bożego, a ciało jego na powrót stało się jak ciało małego chłopca i został oczyszczony (2 Krl 5,14). Po cudownym uzdrowieniu Naaman poczuł nie tylko potrzebę wyrażenia wdzięczności prorokowi, ale także w jego sercu zrodziła się chęć nawrócenia do jedynego Boga. Gdy tylko wyszedł uzdrowiony z wód Jordanu, rzekł: „Oto przekonałem się, że na całej ziemi nie ma Boga poza Izraelem!” (2 Krl 5,15).

Mieszkańcy Nazaretu dobrze pojęli aluzję Jezusa. Oni, wierzący w Boga, chlubiący się swoją przynależnością do narodu wybranego, są zamknięci na słowa i czyny Jezusa. Jednakże gorzka prawda napełniła ich nie skruchą, ale gniewem. Chcieli zgładzić Jezusa. Planu swego jednak nie doprowadzili do końca. Do dziś pokazuje się pielgrzymom miejsce i zbudowany na nim kościółek, z którego Maryja, konając z bólu, przypatrywała się Jezusowi prowadzonemu, na - jak się zdawało - niewątpliwą śmierć.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2013-01-31 14:35

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Obmycie w sadzawce Siloe

W VIII wieku przed Chr. król judzki Ezechiasz postanowił doprowadzić do wnętrza Jerozolimy wodę. Wspomina o tym autor Drugiej Księgi Kronik: „Ezechiasz zamknął wyjście wód z górnego Gichonu i poprowadził je prosto na dół ku zachodowi do Miasta Dawidowego” (2 Krn 32, 30). Źródło Gichon w dolinie Cedronu i sadzawka Siloe zostały połączone jednym kanałem. Odkryta w 1880 r. inskrypcja na ścianach tunelu potwierdziła dane biblijne. Dziś znajduje się ona w Muzeum Archeologicznym w Stambule, a jej replika wciąż widnieje na ścianie tunelu.
CZYTAJ DALEJ

Mistrz miłosierdzia

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 22

[ TEMATY ]

kapłan

miłosierdzie

kapłan

wikipedia.org

Św. Józef Benedykt Cottolengo, prezbiter

Św. Józef Benedykt
Cottolengo, prezbiter

Niósł pomoc tym cierpiącym, na których inni nawet nie chcieli spojrzeć.

Józef Benedykt Cottolengo od najmłodszych lat wyróżniał się wrażliwością na los ubogich. Z domu rodzinnego wyniósł zasady życia chrześcijańskiego oraz głębokie nabożeństwo do Najświętszego Sakramentu i Matki Bożej. Do seminarium wstąpił w czasach, gdy po wybuchu rewolucji francuskiej wzmogły się represje przeciwko Kościołowi. Święcenia kapłańskie przyjął w 1811 r.
CZYTAJ DALEJ

Medialne konklawe, czyli kandydaci na papieża

2025-04-29 20:53

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican Media

Dziennikarze, a nawet watykaniści specjalizujący się w tematyce Stolicy Apostolskiej jeszcze za życia papieża Franciszka rozpoczęli medialne konklawe, typując kandydatów na jego następcę. Ci, którzy nakładają na wybór papieża pewien schemat polityczny, zwykle błądzą w swoich prognozach. Kiedy szukają kandydata według klucza: konserwatysta, liberał, progresista, ich przewidywania niemal zawsze kończą się niepowodzeniem. Kardynałowie kierują się zupełnie innymi kryteriami. W tym przypadku - kryteriami aktualnych potrzeb Kościoła roku 2025.

Poza tym konklawe, co zobaczymy w czasie bezpośrednich transmisji z jego rozpoczęcia 7 maja, jest w dużej mierze aktem liturgicznym. Kardynałowie większą część czasu konklawe spędzają nie na głosowaniach, tylko na modlitwie. Na samym jego początku przyzywają Ducha Świętego - i to jest kluczowy moment tego wydarzenia, bo - jak wierzymy - otwierają się na działanie Boga, którego wyrazem ma być ich głosowanie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję