W Częstochowie
W uroczystej Mszy św. sprawowanej m.in. w intencji uczestników i dobroczyńców Orszaku, wzięli udział przedstawiciele ruchów, stowarzyszeń i bractw archidiecezji częstochowskiej, klerycy Wyższego Seminarium Duchownego, osoby życia konsekrowanego oraz liczni mieszkańcy miasta.
„Fascynuje nas odwaga, ale i głód prawdy Mędrców” - mówił w homilii bp Wątroba, wskazując, iż Mędrcy ze Wschodu są patronami tych, którzy taki głód odczuwają i nie boją się stawiać pytań. Przypominając, że Trzej Mędrcy rozpoznali w Dziecięciu Tego, o którym mówił cały wszechświat, bp Wątroba podkreślił, że my wszyscy „Jesteśmy wezwani, by poznawać prawdziwego Boga, a nie Boga naszych wyobrażeń”. Wskazując na Mędrców, którzy podążali bo Betlejem za Gwiazdą, Ksiądz Biskup zaapelował do zgromadzonych, by światła szukali w Piśmie Świętym.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Dziękując organizatorom Orszaku oraz wszystkim stowarzyszeniom i ruchom za zaangażowanie w dzieło ewangelizacji, bp Jan Wątroba podkreślił, że Orszak Trzech Króli nie jest marszem przeciwko komukolwiek, ale zaproszeniem do wspólnego radowania się, że Bóg jest blisko”. „Niech to będzie wspólne radowanie się, że poznaliśmy Pana i chcemy z innymi dzielić się tą prawdą” - zakończył homilię bp Wątroba.
Reklama
Po Mszy św. około tysiąc uczestników Orszaku przeszło Alejami Najświętszej Maryi Panny na pl. Biegańskiego, gdzie obejrzano krótką inscenizację, i dalej na Jasną Górę, gdzie odbył się pokłon Trzech Króli i spotkanie z dziećmi.
Już po raz drugi organizatorem Orszaku Trzech Króli w Częstochowie było Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży. Wspomogły go m.in. władze miasta, Ojcowie Paulini, dyrekcja i pracownicy Ratusza, Wyższe Seminarium Duchowne, Policja i Straż Miejska, ruchy i stowarzyszenia archidiecezji, chór archikatedralny „Basilica Cantans”, orkiestra jasnogórska oraz Zespół Pieśni i Tańca „Częstochowa”...
W tym roku na terenie archidiecezji częstochowskiej Orszak Trzech Króli odbył się także w Radomsku, gdzie organizatorami były: Zespół Szkolno-Gimnazjalny nr 5 i parafia pw. św. Lamberta we współpracy z urzędem miasta Radomsko, w Działoszynie, gdzie organizatorem była parafia pw. św. Marii Magdaleny oraz, już po raz trzeci, w Zawierciu.
Margita Kotas
W Działoszynie
Działoszyn jest jednym z 96 miast w Polsce i jednym z 3 w archidiecezji częstochowskiej, którego ulicami 6 stycznia 2013 roku przeszedł Orszak Trzech Króli, by pokłonić się Nowonarodzonemu i obwieścić światu Jego przyjście.
Z inicjatywy ks. Jana Skibińskiego - proboszcza parafii pw. św. Marii Magdaleny w Działoszynie - po raz pierwszy w naszym mieście, w uroczystość Objawienia Pańskiego, uformował się wielobarwny pochód parafian. Rozpoczęliśmy od Mszy św., po której, począwszy od placu kościelnego, ulicami miasta przeszedł niecodzienny korowód, by zakończyć świętowanie na placu Spółdzielni Mieszkaniowej „Na Stoku”.
Reklama
Trzej Królowie przyjechali kabrioletami pod kościół i poprowadzili orszak, któremu przyświecało hasło: „Kolędy - lepiej śpiewać niż słuchać, lepiej razem niż samemu”. Korowód ok. 700 „ubranych w korony głów” ruszył ze śpiewem na ustach, choć padający mokry śnieg utrudniał korzystanie ze specjalnie przygotowanych na tę okazję śpiewników. Wśród maszerujących wyróżniali się niosący chorągwie uczniowie Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Działoszynie oraz mali pastuszkowie z Przedszkola „Bajka”.
Po raz pierwszy orszak zatrzymał się, by zobaczyć scenkę z udziałem aniołów, w role których wcielili się uczniowie działoszyńskiej Szkoły Podstawowej nr 1. Zwiastowali nam oni Dobrą Nowinę i zachęcali do pójścia do betlejemskiej stajenki, by zobaczyć „co się tam wydarzyło i o czym nam Pan oznajmił”.
Po pewnym czasie Orszak został zaatakowany przez diabły - uczniów miejscowego gimnazjum, którzy bardzo wczuli się w swoje role i kusili uczestników pochodu, by sprowadzić ich na złą drogę. Czarni, brudni i rogaci kusiciele z widłami w rękach uniemożliwiali dalsze przejście, ale uczestnicy przemarszu nie przyłączyli się do nich.
Korowód zatrzymał się przy dworze króla Heroda. Tę scenę przygotowali uczniowie Zespołu Szkół w Działoszynie. Herod chełpił się swoja władzą, bogactwem i zakłamaniem, w czym umacniała go jego świta. Królowie podążyli jednak dalej w poszukiwaniu prawdziwego Pana.
Uczestnicy Orszaku dotarli wreszcie do stajenki, w której zobaczyli Dziecię i, razem z Kacprem, Melchiorem i Baltazarem, oddali mu pokłon, a królowie ofiarowali dary.
Reklama
Zgromadzeni wysłuchali kolęd w wykonaniu uczniów działoszyńskiej Szkoły Podstawowej nr 2 oraz dwóch szkół z Trębaczewa: podstawowej i gimnazjum. Na koniec ks. proboszcz Jan Skibiński podziękował wszystkim uczestnikom Orszaku, osobom zaangażowanym w przygotowanie uroczystości, a także sponsorom i władzom Działoszyna. Zachęcił także do wypicia gorącej herbaty i wspólnego posiłku przy ognisku.
Tak właśnie Działoszyn, z nadzieją spotkania się w królewskim Orszaku za rok, obchodził Uroczystość Objawienia Pańskiego 2013.
Dorota Czuba
W Zawierciu
Po raz piąty w Polsce, a po raz trzeci w Zawierciu w uroczystość Objawienia Pańskiego przemaszerowała barwna, rozśpiewana procesja wiernych, zwana Orszakiem Trzech Króli. Ideą Orszaku było zachęcanie wszystkich do wyrażania radości z Bożego Narodzenia m.in. poprzez wspólny śpiew. W tym roku w jeszcze większym stopniu organizatorzy imprezy zaprosili uczestników Orszaku do głośnego, radosnego śpiewu kolęd i pastorałek. Dlatego też 5. edycji Orszaku patronowało hasło: „Kolędy - lepiej śpiewać niż słuchać, lepiej razem niż samemu.”
Reklama
Kacper, Melchior i Baltazar, aniołowie i pasterze, a także zwierzęta - lama, osiołek, kucyk i owieczki wraz z rozśpiewanymi wiernymi z zawierciańskich wspólnot parafialnych wyruszyli spod siedziby Urzędu Miasta w Zawierciu do kościoła Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa, sanktuarium Dzieciątka Jezus. Trzej Królowie docierając na miejsce rozpoczęcia Orszaku, szli ulicami miasta, ewangelizując napotkanych przechodniów. Pytali ich m.in. o to, czy wiedzą, co wydarzyło się w Betlejem? Zachęcali też, aby ci dołączyli do nich. „Istotny jest fakt, że biorące czynny udział w Orszaku osoby nie traktowali tego jak teatr, jak folklor, ale było to ich autentyczne wyznanie i świadectwo wiary” - podkreśla proboszcz parafii Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa ks. prał. Henryk Kowalski. Podczas trasy przemarszu pojawiły się sceny, gdzie odgrywane były wydarzenia biblijne. Orszakowi towarzyszyły kolędy i modlitwa. Z takim przesłaniem barwny korowód wiernych przybył do kościoła, by uczestniczyć w Eucharystii pod przewodnictwem i z homilią Proboszcza parafii. Rozpoczęło ją złożenie darów Dzieciątku przez Mędrców ze Wschodu. A w szkatułkach znalazły się prawdziwe monety, mirra i kadzidło. Potem królowie, aniołowie, pastuszkowie zajęli miejsce w prezbiterium świątyni, podkreślając w ten sposób klimat święta Trzech Króli.
W homilii Kaznodzieja zwrócił uwagę m.in. na to, iż narodzenie Jezusa jest wydarzeniem obejmującym cały kosmos - skoro gwiazda zabłysła, a jej blask sprowadził do Bożej Dzieciny zarówno prostych pasterzy, jak i mędrców. „Ten sam blask prowadzi wszystkich szukających Boga i każdego z osobna do Niego. W roku Wiary i ewangelizacji owi królowie są wzorem głoszenia Dobrej Nowiny po najdalsze strony. To oni szli, głosząc wszem Dobrą Nowinę, że Bóg jest pośród swego ludu, kocha nas i pragnie zbawić” - podkreślił.
Podczas drogi nad bezpieczeństwem uczestników czuwała Policja oraz Straż Miejska, a przedsięwzięcie doszło do skutku dzięki wspólnemu zaangażowaniu i współpracy władz miasta i powiatu oraz zawierciańskiej parafii Bożego Ciała. „W przyszłym roku nasz Orszak pragniemy - jak Bóg da - rozwinąć. Pojawią się w nim również przedstawiciele wielu stanów i epok, a być może doczekamy się nawet wielbłąda” - zdradza ks. Kowalski.
Agnieszka Lorek
W Radomsku
Także Radomsko może poszczycić się obecnością Trzech Króli w czasie marszu przez miasto. Ważna jest jednak atmosfera całego popołudnia, która wyciągnęła z mieszkań setki radomszczan, pomimo śnieżnej aury. O godzinie 14:30 przed budynkiem Zespołu Szkolno Gimnazjalnego nr 5, uczniowie odegrali scenkę „U Heroda”, po której wraz z Trzema Królami wyruszyli przed Urząd Miejski. Tam oczekiwała ich licznie zgromadzona społeczność Radomska, która wraz z przedstawicielami instytucji, urzędów i władz - kolędowała przy akompaniamencie „Radomszczańskiej Kapeli Podwórkowej”. Przed urzędem odbył się konkurs na najpiękniejszy orszak szkolny, a po przemówieniu Prezydent Miasta Radomska Anny Milczanowskiej oraz po kolejnej scence - „Pasterskim zdziwieniu” - wszyscy uczestnicy udali się do Kolegiaty pw. św. Lamberta BM, gdzie sprawowano uroczystą Eucharystię oraz ogłoszono wyniki konkursu i wygłoszono podziękowania. Przemarszowi przez centrum miasta towarzyszyły radosne okrzyki i wspólne śpiewy.
Kl. Tomasz Podlewski