Kiedy w pierwszej połowie III wieku wybuchło prześladowanie chrześcijan za cesarza Decjusza (201-251), Paweł postanowił ukryć się na pustyni i tak rozpoczęła się jego wielka przygoda wiary. Z dzieła św. Hieronima dowiadujemy się, że Paweł na kontemplacji Boga dożył 113 lat i pochowany został przez św. Antoniego, opata. Skalna grota na bezludnym pustkowiu stała się niemym świadkiem długiego procesu osobistej przemiany Pawła, naszego ojca w wierze. Jako pustelnik, w oderwaniu od świata, poświęcając się modlitwie i surowej pokucie, dzięki Bożej łasce, przeżywał swoje kolejne nawrócenia. Wzrastał w wierze! (...)
Wiara Pawła Egipcjanina nacechowana była czystym osobistym doświadczeniem Jezusa Chrystusa. Młode chrześcijaństwo nie było dla niego ani ideologią, ani światopoglądem, ani też kulturą, lecz przede wszystkim przejmującym spotkaniem ze zmartwychwstałym Panem. Byłoby to niemożliwe bez całkowitego oddania się Duchowi Bożemu, który prowadził Pawła przez ciemności i blaski wiary, przez tajemnicę obumierania samego siebie i zmartwychwstawania, przez walkę z demonami. Trudy pustyni, spiekota, głód, nocne zimno nie generowały wiary nacechowanej wygodą czy kompromisem. Jednakże przez codzienną modlitwę i świadome wyrzeczenia Paweł coraz głębiej jednoczył się stopniowo z Tym, któremu zawierzył. Dzieje Apostolskie przekazują nam, że pierwsi wyznawcy, „umacniając dusze uczniów, zachęcali do wytrwania w wierze, bo przez wiele ucisków trzeba nam wejść do królestwa Bożego” (por. Dz 14, 22). Jeżeli bowiem „serce, autentyczne sanktuarium człowieka, nie jest otwarte na łaskę, która pozwala mieć oczy, aby spoglądać na głębię i zrozumieć, że to, co zostało przepowiedziane, jest słowem Bożym” („Porta fidei”, 10), to nigdy wiara nie stanie się ostateczną decyzją, aby konsekwentnie iść za Panem i aby Nim żyć. Wielu mnichów właśnie z radykalizmu postawy Pawłowej zaczerpnęło wzór wiernego podążania za Jezusem z Nazaretu.
Z Listu na uroczystość św. Pawła Pierwszego Pustelnika, 15 stycznia 2013 r.
Pomóż w rozwoju naszego portalu