Reklama

Niedziela Rzeszowska

Nieść pomoc Afryce przez Kościół

Przypadająca 6 stycznia uroczystość Objawienia Pańskiego, zwana Świętem Trzech Króli, w sposób szczególny podkreśla misyjny charakter Kościoła katolickiego. Duszpasterska misja Kościoła polega na przekazywaniu Dobrej Nowiny. Jednak rola misjonarzy, wysłanych do krajów tzw. trzeciego świata, nie sprowadza się tylko do ewangelizowania, ale wyraża się również w trosce o podnoszenie poziomu życia mieszkańców kraju, w którym przyszło im pracować

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Oprócz chrześcijańskiego orędzia misjonarze przynoszą ze sobą pomoc medyczną i ekonomiczną. Ich działalność często wypełnia lukę w świadczeniu podstawowej opieki zdrowotnej czy socjalnej. Najlepiej widać to na przykładzie Afryki - jednego z najciekawszych przyrodniczo kontynentów globu, ale też jednego z najmniej rozwiniętych, będącego synonimem skrajnej biedy. Jan Wieliński, były ambasador Polski w Zimbabwe, który odwiedził Kolbuszową podczas „Albertynek 2012”, pytany o rolę Kościoła katolickiego na Czarnym Lądzie, podkreślił, że w różnych krajach afrykańskich jest ona różna. Mniejsza jest w tych, które mają dużą liczbę muzułmanów, natomiast w takich jak Zambia - ogromna. - Misjonarze i misjonarki prowadzą hospicja, przytułki dla bezdomnych, sierocińce, domy samotnej matki, szpitale, szkoły, podejmują działania umożliwiające młodzieży podjęcie studiów wyższych - wyliczał. Nieodzowna jest pomoc misjonarzy w trudnych sytuacjach życiowych. Braki w krajach afrykańskich są ogromne - lista potrzeb nie ma końca, niezbędne są lekarstwa, żywność, ubrania - wylicza o. Edward Pacyfik Czachor OFM z Hadykówki (parafia Cmolas), który już przeszło 41 lat pracuje na misjach w Kongo. Nie ukrywa, że powołanie misyjne jest powołaniem specjalnym, łaską Bożą. Nie każdy duchowny jest w stanie pracować wśród ludzi innej rasy, kultury, innych możliwości materialnych. - Trzeba być człowiekiem niezłomnej wiary i oddać się bez reszty dla ludzi biednych. Gdyby tam człowiek szukał siebie, wygodnego życia, długo nie wytrzyma. Niewielu zostaje na dłużej - mówi o. Pacyfik. - Żeby być przekonywującym świadkiem Chrystusa, trzeba mieć udział w ich biedzie - dodaje. To dzielenie doli z Afrykańczykami wiąże się również z przechodzeniem chorób, które rujnują organizm białego człowieka. Wspomina, że kiedy po raz pierwszy zachorował na malarię, na początku swego życia misyjnego, był przekonany, że umrze. - Przygotowywałem się śmierć, swoje życie ofiarowałem za kolegów misjonarzy - mówi o. Pacyfik Czachor. Ten bernardyński zakonnik, pytany o to, co daje mu satysfakcję w pracy misyjnej, mówi: - Tym ludziom przybliża się dobro i lepsze życie.

Działalność misyjna Kościoła jest możliwa m.in. dzięki ofiarom, które składają wierni. Najlepiej pomagać Afryce czy innym krajom misyjnym właśnie przez Kościół katolicki, bo pomoc ta nigdy nie zostanie zmarnowana - podkreśla Jan Wieliński. - Zdarza się, że tylko bardzo mała część pomocy świadczonej przez rządy państwa dociera „na dół”, do najbardziej potrzebujących - tłumaczy. Podkreśla, że cenniejsza od pomocy rzeczowej jest pomoc pieniężna. - Misjonarze znają lokalne potrzeby, najlepiej wiedzą, na co przeznaczyć pieniądze. Poza tym, wiele produktów w Afryce jest tańszych niż w Polsce - uzasadnia. Podobnego zdania jest dr Maryla Ogonowska-Wiśniewska, Honorowy Konsul Generalny RP w Lusace. Z wykształcenia jest lekarzem, do pracy w Lusace, stolicy Zambii, przyjechała wraz z mężem, również medykiem, w 1965r. - Jeśli Polacy dają datki na misje, to zaręczam, że one dochodzą. Chciałabym zaapelować o popieranie zbiórek pieniędzy na misje. Tu nie chodzi tylko o pomoc, ale także o solidarność naszych społeczeństw, o lepsze stosunki społeczne i kulturowe - mówi. Marzy o tym, aby polscy biznesmeni inwestowali w Zambii, rozwijali przemysł. W Afryce jest ogromne bezrobocie i bieda. Potrzeby, także z medycznego punktu widzenia są olbrzymie. Dzieci są niedożywione, mają robaczyce. - My Polacy mamy problem z transportem rzeczy na Czarny Ląd. Zbieranie datków pieniężnych i przekazywanie ich misjonarzom jest najrozsądniejsze - ocenia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2013-01-07 09:56

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Z Maryją w nowe dni...

Niedziela szczecińsko-kamieńska 51/2015, str. 5

[ TEMATY ]

misje

Archiwum parafii

Wprowadzenie figury Matki Bożej Fatimskiej

Wprowadzenie figury Matki Bożej Fatimskiej

Od 29 listopada do 6 grudnia parafia w Policach-Jasienicy przeżywała Misję Fatimską

„Orędzie wieku”, jak nazwał objawienia w Fatimie św. Jan Paweł II, stało się udziałem parafii pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Policach-Jasienicy podczas tegorocznego Adwentu. Od 29 listopada do 6 grudnia odbywała się tutaj Misja Fatimska. Wierni, którzy od dłuższego czasu przygotowywali się na to wydarzenie, w sposób uroczysty powitali figurę Pani Fatimskiej w niedzielę o godz. 8.40. Wniesiona przez strażaków do świątyni parafialnej, przy licznym tłumie wiernych na czele z ks. prob. kan. Waldemarem Szczurowskim i misjonarzem ks. Grzegorzem Wejmanem, królowała wiernym w tych szczególnych dniach; strażacy też na zakończenie misji przenieśli w procesji figurę na stałe miejsce zainstalowania.
CZYTAJ DALEJ

Komunikat Watykanu: stan zdrowia papieża dalej jest krytyczny

2025-02-22 19:21

[ TEMATY ]

Watykan

papież Franciszek

stan zdrowia

PAP/EPA

Poliklinika Gemelli

Poliklinika Gemelli

Ojciec Święty, choć bardziej cierpiący, spędził sobotni dzień w fotelu. Była potrzebna transfuzja krwi.

Stan zdrowia Ojca Świętego nadal pozostaje krytyczny, dlatego, jak wyjaśniono wczoraj, Papież nie jest poza zagrożeniem. Dziś rano papież Franciszek doświadczył długotrwałego kryzysu oddechowego o charakterze asmatycznym, który wymagał również zastosowania tlenu o wysokim przepływie.
CZYTAJ DALEJ

Młodzi archidiecezji częstochowskiej na zimowych rekolekcjach oazowych

W ośrodku „Betania” w Rabce Zdroju swoje zimowe rekolekcje oazowe przeżywały dzieci i młodzież z archidiecezji częstochowskiej. Formacja odbywała się w dwóch oddzielnych grupach, dla dzieci i dla młodych. Opiekę duchową nad całością sprawowali ks. Konrad Cygan i Ks. Dariusz Żydoń. Nieoceniony wkład w organizację wyjazdu i jego przeprowadzenie wniosły świeckie małżeństwa i młodzi animatorzy. Dodatkową atrakcją programu były wyjazdy na narty oraz wspólne wycieczki.

W czwartek, 20 lutego br., całą wspólnotę odwiedził Bp Andrzej Przybylski. Najpierw uczestniczył w pogodnym spotkaniu z dziećmi i młodzieżą. Młodzi w artystyczny i bardzo radosny sposób podzieli się swoimi wrażeniami z pobytu na rekolekcjach i podjętymi tematami. Głównym punktem dnia była uroczysta Eucharystia pod przewodnictwem biskupa. „Trzeba często zdawać sobie pytanie o to, co najważniejsze i uważać, żeby nie dać się w życiu oszukać – mówił w homilii bp Andrzej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję