Reklama

Niedziela Sosnowiecka

„Alleluja, i do przodu!”

Kończący się rok dla parafii NMP Matki Kościoła w Dąbrowie Górniczej-Ujejscu przebiegał pod znakiem jubileuszu 35-lecia jej istnienia. Nowe inicjatywy duszpasterskie, kolejne wyzwania materialne, duchowe przeżycia związane z nawiedzeniem obrazu Jezusa Miłosiernego oraz parafialna pielgrzymka do Medjugorie i Chorwacji - to tylko niektóre wydarzenia, w jakie obfitował „koralowy rok”. Wspólnotę nie ominęło także przykre doświadczenie związane z włamaniem do kościoła i zniszczeniem okna witrażowego

Niedziela sosnowiecka 51/2012, str. 4-5

[ TEMATY ]

parafia

Archiwum parafii

Podczas peregrynacji obrazu Jezusa Miłosiernego

Podczas peregrynacji obrazu Jezusa Miłosiernego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzielnica Dąbrowy Górniczej - Ujejsce, położona jest 9 km od centrum miasta, zajmuje obszar ponad 1500 ha i liczy blisko 1800 mieszkańców. W 1975 r. Ujejsce wraz z gminą Ząbkowice zostało przyłączone do miasta Ząbkowice, a 1 lutego 1977 r. wraz z nim do Dąbrowy Górniczej. Przez dzielnicę przebiega wschodnia obwodnica GOP.

Po dawnych podziałach wsi pozostały stare nazwy, używane przez część mieszkańców do dziś: Dwór, Podedwór, Pasternak, Górki, Morgi, Klemencin, Buczyny i wiele innych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W starej części dzielnicy zabudowa jest typowo wiejska. W nowej istnieje budownictwo wielorodzinne, m.in. przekształcone w bloki mieszkalne dawne hotele robotnicze dla budowniczych huty „Katowice”. Parafię dotyka bezrobocie związane z likwidacją oraz zwolnieniami w pobliskich zakładach pracy. Dlatego też wielu wyjechało za granicę. Nie brakuje też pustostanów, ale i nowych ludzi, którzy tutaj się pobudowali. Kiedyś mieszkańcy utrzymywali się tu z rolnictwa, dziś pola leżą ugorem. W mijającym roku 27 parafian zmarło, a 14 narodziło się. 30% wiernych uczestniczy systematycznie w życiu religijnym. Na terenie parafii istnieje Szkoła Podstawowa, w której uczy się ponad 80 dzieci. Tak pokrótce prezentuje się obraz parafii jubilatki.

Warto było!

Reklama

Obecny, trzeci duszpasterz wspólnoty w Ujejscu, ks. kan. Janusz Sroka dokłada wszelkich starań, aby wiernych przybliżyć do Kościoła. - Pewnie, jak w każdej rodzinie parafialnej, tak i u nas istnieje ta najwartościowsza cząstka Kościoła, na którą zawsze można liczyć. Sam nie byłbym w stanie udźwignąć wszystkiego, ale dzięki ludziom rozmodlonym, oddanym i ofiarnym idziemy do przodu w myśl znanego hasła „Alleluja, i do przodu!”. I to napawa optymizmem, to po prostu cieszy! Choć czasy trudne, społeczeństwo ubożeje, to jednak nad wszystkim jest jeszcze Pan Bóg, któremu bez reszty trzeba zawierzyć wszystko - zauważa proboszcz parafii Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła, ks. kan. Janusz Sroka.

A zawierzyć Bogu wszystko tutejsi parafianie mieli wyjątkową okoliczność podczas nawiedzenia wizerunku Jezusa Miłosiernego, który ugoszczony po królewsku, przebywał wśród nich 22 i 23 września. Niektórzy jeszcze w pamięci mają historyczne nawiedzenie obrazu Czarnej Madonny, które miało miejsce w początkach istnienia parafii, 32 lata temu. Z archiwalnych zdjęć wynika, że wierni licznie odpowiedzieli na zaproszeni Matki Bożej. Podobnie i teraz. Kościół z trudem pomieścił wiernych zgromadzonych na Mszy św. peregrynacyjnej pod przewodnictwem bp. Piotra Skuchy. Z obmytymi podczas spowiedzi św. sercami parafianie godnie zasiedli do Stołu Eucharystii prosząc o błogosławieństwo na nowe czasy, przygarnięcie całej wspólnoty wiary i każdego z osobna do kochającego Serca Miłosiernej Miłości. - Wzruszenie, przejęcie, ale i ogromna radość towarzyszyły nam podczas doby nawiedzenia. Jezus Miłosierny umocnił w wierze, miłości i wierności nasze rodziny, dzieci i młodzież, całą wspólnotę. Zrodziła się nadzieja, że od tego czasu liczniej wierni będą gromadzić się na Eucharystiach. Po 3 miesiącach mogę powiedzieć, że kilka nowych osób rzeczywiście rozpoczęło systematycznie uczęszczać, a więc dla tych kilku warto było przyjść, Panie Jezu, myślę sobie - opowiada ks. Janusz Sroka.

„Koralowa” parafia

Reklama

Mówiąc o koralowym jubileuszu parafii nie sposób przejść obojętnie wobec jej dziejów. Wspólnota NMP Matki Kościoła w Ujejscu wydzielona została z parafii św. Marcina w Wojkowicach Kościelnych i erygowana przez bp. Stefana Barełę 24 sierpnia 1977 r. Jednak jej zalążków należy dopatrywać się już w latach 60. XX wieku, kiedy to wikariusz parafii-matki dojeżdżał do zabytkowej kaplicy w Ujejsu na Msze św. niedzielne oraz katechizował dzieci. XVIII-wieczna, drewniana kapliczka przetrwała do dziś, co więcej, po przeprowadzeniu gruntownego remontu i przywróceniu jej pierwotnego charakteru cieszy się drugą młodością. - Coraz więcej par małżeńskich pragnie właśnie w niej zawrzeć sakramentalny związek. Na przyszły rok zaplanowanych jest już kilka ślubów, nie tylko z parafii, ale bardzo często spoza niej - informuje Ksiądz Proboszcz.

W trosce o dom Boży

W 35-letniej historii wspólnota miała trzech proboszczów. Pierwsze lata posługi ks. Kulejewskiego nie należały do najłatwiejszych. Proboszcz był szykanowany, zastraszany i upokarzany przez ówczesne władze, które nie chciały nowej parafii. Sytuacja ta jeszcze bardziej wzmocniła więź między pełnym energii i wiary księdzem a mieszkańcami Ujejsca. To on rozpoczął budowę plebanii i ukończył ją w stanie surowym. 12 maja 1985 r. parafię obejmuje ks. Jan Błaszczyk. Udaje mu się w końcu uzyskać pozwolenie na budowę kościoła. Oficjalna data wydania zezwolenia to 8 marca 1986 r. Tak ucieszyło to parafian, że już 2 miesiące później, 19 maja 1986 r., we wspomnienie Patronki kościoła, następuje symboliczny wykop pod fundamenty. Budowa postępowała błyskawicznie, mury pięły się w niebo. 4 września1994 r. bp Adam Śmigielski SDB konsekrował świątynię. Rok późnej poświęcony został cmentarz parafialny, a wierni mogli się skupić na wyposażaniu świątyni.

Reklama

Od roku 1988, kiedy to urząd proboszcza objął ks. Janusz Sroka, następuje nowa era, w której nie ma czasu na nudę. Ks. Sroka daje się poznać nie tylko jako gorliwy duszpasterz, ale też doskonały gospodarz. - Z każdym rokiem świątynia i jej otoczenie nabierają splendoru i blasku, także dziś chylimy czoła przed naszym Proboszczem, bo nasz kościół w niczym nie przypomina tego sprzed kilkunastu lat - mówią parafianie. Trudno wymienić wszystkie modernizacje, remonty, prace, działania, troskę i zaangażowanie, pomysły i ich realizację. Wzorową pracę w parafii zauważył i docenił bp Adam Śmigielski nadając ks. Januszowi Sroce tytuł kanonika honorowego kapituły jaworznickiej. - Ale sprawiedliwość trzeba oddać wszystkim - i tym którzy starali się o pozwolenie na budowę, i tym którzy je uzyskali, i budowniczym kościoła, i tym którzy go wyposażają - ze skromnością wyznaje Ksiądz Proboszcz.

Wsłuchać się w głos świętych

Świątynia, której patronuje NMP Matka Kościoła, to prawdziwa perełka całej okolicy. Dziś kościół w Ujejscu zachwyca przytulnym i skłaniającym do modlitwy wystrojem. Zewsząd otaczają nas witraże. Monumentalna scena Zesłania Ducha Świętego i tabernakulum w kształcie rozchodzących się promieni tworzą wspólnie z ołtarzem, amboną i chrzcielnicą jedną, symboliczną przestrzeń. Przestrzeń na wskroś sakralną. Przestrzeń zachęcającą do spotkania z Panem, do modlitwy, do refleksji nad własnym życiem. Kompozycja w prezbiterium spełnia także walor wychowawczy, uczy bowiem pokory i posłuszeństwa woli Bożej. A z ołtarzy, obrazów, witraży i figur przemawiają do nas święci i błogosławieni: Matka Boża Częstochowska, Jezus Miłosierny, św. Kinga, św. o. Pio, bł. Matka Teresa z Kalkuty, św. Barbara czy św. Florian. - Wszyscy mają nam tak dużo do powiedzenia, tak wiele do zaoferowania... - mówią wierni wspólnoty. - Wystarczy tylko chcieć ich usłyszeć - dodają.

We wspólnocie wiary

- Z perspektywy lat, mimo wielu trosk i problemów, myśląc o swoich parafianach dochodzę do wniosku, że są to ludzie świadomi swojej odpowiedzialności za Kościół, zintegrowani, wyrozumiali, z którymi udało się stworzyć prawdziwą wspólnotę duchową i sfinalizować wiele dzieł materialnych. To dzięki ich modlitwie, zaangażowaniu, ofiarności, 35-letniej troski o parafię i wszystkiego co z nią związane, możemy cieszyć się z tego, co wspólnie osiągnęliśmy - podkreśla Ksiądz Proboszcz. - Nigdy nie jest jednak tak, żeby nie mogło być lepiej, dlatego ciągle pracujemy nad pogłębianiem życia religijnego, aby jeszcze więcej mieszkańców przekraczało progi kościoła - dodaje.

W trwającym Roku Wiary tutejsi parafianie jeszcze bardziej pragną połączyć swe działania, serca, aby stawać się prawdziwymi świadkami Chrystusa w codziennym wypełnianiu zadań i obowiązków, zwłaszcza, że w parafii, tak jak w rodzinie stale trzeba pogłębiać relacje międzyludzkie, a nade wszystko z Bogiem, tak więc „Alleluja, i do przodu!”.

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święto parafii

Doroczny odpust w parafii pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Kamionce miał poczwórny wymiar. Zgromadzeni parafianie i goście, zarówno kapłani, jak i świeccy, przeżywali uroczystość ku czci świętych Apostołów, bierzmowanie młodzieży, festiwal pieśni religijnej oraz imieniny proboszcza ks. kan. Piotra Jastrzębskiego. Sumie odpustowej przewodniczył abp Stanisław Budzik

Święto parafii, przypadające w pierwszy wakacyjny dzień, zgromadziło wokół ołtarza rzeszę wiernych, składających Bogu dziękczynienie za kolejny rok obfitujący w błogosławieństwo i wstawiennictwo patronów. Szczególnym powodem do wdzięczności była młodzież, zdecydowana przyjąć sakrament bierzmowania. Dla kilkudziesięciu młodych osób parafialny odpust stał się uwieńczeniem całorocznej pracy, zmierzającej do poznania Boga i umiłowania bliźnich. - Z niepokojem, ale i ufnością patrzymy na nasze dzieci, które wkraczają w dorosłość. Widzimy ich niepokój serca i zamęt wewnętrzny, ale wiemy, że tylko Chrystus poprowadzi ich przez życie właściwą drogą. Prosimy więc o namaszczenie naszych dzieci Duchem Świętym, aby umocnił je w mężnym wyznawaniu wiary katolickiej - prosili rodzice, witając abp. Stanisława Budzika. O dobrym przygotowaniu swoich młodych parafian zaświadczał Ksiądz Proboszcz, prosząc Pasterza o modlitwę za nich, by sakrament dojrzałości chrześcijańskiej stał się orężem w pokonywaniu codziennych trudności. Sami młodzi, świadomi powagi swojej decyzji, odważnie wyciągali ku niebu dłonie z krzyżami, zapewniając, że pod tym znakiem chcą budować swoją przyszłość.
CZYTAJ DALEJ

Okulary wiary

2025-02-04 13:42

Niedziela Ogólnopolska 6/2025, str. 24

[ TEMATY ]

homilia

Adobe Stock

Zadziwiająca jest zbieżność doświadczeń Izajasza, św. Pawła i św. Piotra w dzisiejszej Liturgii Słowa.

Pewnie nie będę daleki od prawdy, gdy powiem, że w mniejszym czy większym stopniu dotyczy to każdego z nas, sióstr i braci w wierze. Cała „trójka” – jeśli można się tak wyrazić – doświadcza niebywałego wręcz lęku, może nawet wstydu dlatego, że znalazła się w bezpośredniej bliskości świętego Boga, „sam na sam”, będąc ludźmi niedoskonałymi. Izajasz mówi: „Biada mi (...), jestem mężem o nieczystych wargach”, Paweł określa siebie dramatycznie mianem „poronionego płodu”, a Piotr wyznaje: „jestem człowiekiem grzesznym”. Izajasz pisze o wizji Boga Ojca, a Paweł i Piotr – o spotkaniu z Chrystusem. Paweł opisuje, co działo się po zmartwychwstaniu, a Piotr pisze o doczesności. Wszyscy są przerażeni. Chcą uciekać, ukryć się, wycofać, niemal zniknąć, trochę tak jak bojące się dzieci, zakrywające oczy rękoma i mówiące, że ich nie ma. Tymczasem Pan Bóg nie kwestionuje ich niedoskonałości, nie godzi się natomiast na sytuację zakładającą dezercję. Najpierw oczyszcza ich i usuwa lęk, daje im odczuć swą bliskość, a potem wyznacza misję do wykonania. Widząc majestat i moc Bożą, godzą się wykonać Jego wolę. Jeśli bazuje się na własnych możliwościach, zadania stawiane przez Boga są dla człowieka niewykonalne. Razem z Bogiem jednak, według Jego koncepcji, na Jego „rozkaz”, koniecznie w Jego obecności i mocy, jest to możliwe. Więcej – okaże się, że owoce przerastają nawet naszą wyobraźnię. Papież Benedykt XVI mawiał, że znakiem obecności Boga jest nadmiar, i podawał przykład cudu w Kanie Galilejskiej. Nie tylko ilość wina była cudem, ale także jego jakość! Tak też jest z owocami powołania. Gdyby się patrzyło z perspektywy świata, można by dojść do wniosku, że nie ma ono sensu, jest niepotrzebne, nieopłacalne, a dziś wręcz śmieszne. Lecz gdy zakładamy okulary wiary, widzimy je zupełnie inaczej, wypływamy na głębię. Mądrość polega na tym, aby pójść drogą wspomnianych mężów Bożych. Niemalże „stracić” wiarę w siebie, a uwierzyć głosowi powołania. Tak jest w historii świętych, a przypomnę z dumą, że pierwsi chrześcijanie nazywali siebie nie inaczej, jak właśnie świętymi. Mam tutaj na myśli powołanie nie tylko kapłańskie czy zakonne, ale każde – małżeńskie, zawodowe czy społeczne. Misję powinni podejmować wszyscy: nauczyciele, wychowawcy, trenerzy, lekarze. A my jak ognia boimy się zarówno słowa „powołanie”, jak również – a może jeszcze bardziej – słowa „służba”. Tymczasem logika chrzcielna mówi, że króluje ten, kto służy jak Chrystus. Właśnie wtedy człowiek jest do Niego najbardziej podobny i obficie błogosławiony. Nie kokietuję, po prostu opisuję liczne obserwacje. Gdy służymy, jesteśmy autentycznie piękni. Gotowość służby to cecha ludzi wolnych! Zbliżając się do Pana, odczuwamy zarówno radość, jak i coś w rodzaju trwogi. Bojaźń Boża polega na tym, że lękamy się głównie o siebie, że nie odpowiadamy adekwatnie na bezgraniczną miłość Bożą naszym oddaniem. Obyśmy mogli powiedzieć: dostrzegłem Cię, Panie, pokochałem i odpowiadam najlepiej, jak potrafię.
CZYTAJ DALEJ

Bp Lechowicz: kwestie duchowe ważne dla służb mundurowych

2025-02-09 14:07

[ TEMATY ]

Watykan

biskup polowy

Rok Święty 2025

ks. Paweł Rytel-Andrianik / @VaticanNewsPL

Bp Wiesław Lechowicz

Bp Wiesław Lechowicz

Będąc biskupem polowym na każdym kroku zauważam, że zarówno dowódcy Wojska Polskiego, jak również i żołnierze, mają tę świadomość, że oprócz sprzętu, oprócz wyposażenia, morale żołnierza jest bardzo ważne - powiedział Radiu Watykańskiemu – Vatican News bp Wiesław Lechowicz, podsumowując Jubileusz Wojska, Policji i Służb Mundurowych.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję